Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Po dodaniu gazu nie wchodzi na obroty


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
8 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   mikii0077

mikii0077
  • 28 postów
  • Dołączył: 12-07-2009
  • Skąd: Olkusz

Napisany 22 lipca 2011 - 17:49

Problem mam taki ze po dodaniu gazu najpierw nie dzieje sie nic tylko jakby mu brakowało benzyny (robi buuuu) a po chwili (ok 0.5s) dopiero się wkręca na obroty. Gdzie szukac przyczyny?
Dzieje się to i na gazie i na benzynie 2.0 16V + gaz

#2 OFFLINE   Mariusz

Mariusz

    *********

  • 3 094 postów
  • Dołączył: 18-11-2006
  • Skąd: warszawa

Napisany 22 lipca 2011 - 18:23

Problem mam taki ze po dodaniu gazu najpierw nie dzieje sie nic tylko jakby mu brakowało benzyny (robi buuuu) a po chwili (ok 0.5s) dopiero się wkręca na obroty. Gdzie szukac przyczyny?
Dzieje się to i na gazie i na benzynie 2.0 16V + gaz


Błędy ???

#3 OFFLINE   sypus

sypus

    Prezes KKK

  • 5 433 postów
  • Dołączył: 24-04-2007
  • Skąd: Zgorzelec
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 22 lipca 2011 - 18:30

U nie tak robiło jak były kable WN do wymiany.


Dodany obrazek

#4 OFFLINE   mikii0077

mikii0077
  • 28 postów
  • Dołączył: 12-07-2009
  • Skąd: Olkusz

Napisany 22 lipca 2011 - 19:12

Jako błąd wyskakuje mi sonda lambda ale spalanie mam normalne tyle ze czasem mi falują obroty

#5 OFFLINE   Marcell

Marcell
  • 262 postów
  • Dołączył: 08-05-2011
  • Skąd: CT

Napisany 22 lipca 2011 - 20:25

Sonda do wymiany - kup uzywke i po sprawie

#6 OFFLINE   kowall

kowall

    I LoVe ThiS CaR

  • 134 postów
  • Dołączył: 08-01-2010
  • Skąd: Szczecin

Napisany 22 lipca 2011 - 20:55

najpierw sprawdz kable WN czy nie maja przebicia

#7 OFFLINE   dejawos

dejawos
  • 1 postów
  • Dołączył: 15-10-2011

Napisany 15 października 2011 - 13:40

mam opla omegę z gazem, na gazie mi wchodzi na obroty a jak przełącze na benzyne nie chce wchodzić na obroty podajcie przyczynę

#8 OFFLINE   Pawcio112

Pawcio112
  • 42 postów
  • Dołączył: 20-05-2011
  • Skąd: Tomaszów maz

Napisany 15 października 2011 - 14:57

Witam mam taki problem :

jak odpale silnik i chce jechac na benzynie to jak dodam gwaltownie gazu to spada mi z obrotow i chce gasnac np: chce wyjechac z jakies uliczki szybko do ruszam dodaje gwaltownie gazu i staje na sirodkuna jezdnibo auto spada z obrotow a dzieje sie to tak w przedziale 1000 a 2000 tys obrotow powyzej 2000tys. wszystko jest normalnie szukalem pytalem sie i powiedzieli mi ze to moze bierze lewe powietrze nom to ja fru pod mache i odkrecam caly waz od wlotu powietrza az do kolektora sacego ogladam patrze i jest rozerwane na taj charmonijce przed kolektorem tasma izolacyjna dobrze zrobione dziurek nigdzie nie ma zakladam z powrotem podlonczylem odpala i jest trosze lepiej spada z obrotow jak wczesniej ale nie chce juz gasnac czy wiecie co to jest za przyczyna i jak to naprawic a wlasnie dodajac autko wyposazone w lpg i na lpg jest wszystko ok nic sie takiego nie dzieje a na benzynie tak wslanie sie robi. i rano wogule nie moge odpalic auta akumulator sprawny ladowanie tez kreci ale nie zaskakuje swiece przewody wymienione

#9 OFFLINE   Przybek

Przybek

    Diesel Power :P

  • 5 740 postów
  • Dołączył: 08-11-2008
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 15 października 2011 - 17:30

mam opla omegę z gazem, na gazie mi wchodzi na obroty a jak przełącze na benzyne nie chce wchodzić na obroty podajcie przyczynę


ORAZ:

Witam mam taki problem :
jak odpale silnik i chce jechac na benzynie to jak dodam gwaltownie gazu to spada mi z obrotow i chce gasnac np: chce wyjechac z jakies uliczki szybko do ruszam dodaje gwaltownie gazu i staje na sirodkuna jezdnibo auto spada z obrotow a dzieje sie to tak w przedziale 1000 a 2000 tys obrotow powyzej 2000tys. wszystko jest normalnie szukalem pytalem sie i powiedzieli mi ze to moze bierze lewe powietrze nom to ja fru pod mache i odkrecam caly waz od wlotu powietrza az do kolektora sacego ogladam patrze i jest rozerwane na taj charmonijce przed kolektorem tasma izolacyjna dobrze zrobione dziurek nigdzie nie ma zakladam z powrotem podlonczylem odpala i jest trosze lepiej spada z obrotow jak wczesniej ale nie chce juz gasnac czy wiecie co to jest za przyczyna i jak to naprawic a wlasnie dodajac autko wyposazone w lpg i na lpg jest wszystko ok nic sie takiego nie dzieje a na benzynie tak wslanie sie robi. i rano wogule nie moge odpalic auta akumulator sprawny ladowanie tez kreci ale nie zaskakuje swiece przewody wymienione


Panowie zamiast zadawac pytania i czekac na gotowca opisujacego problem stary jak swiat w X20XEV z LPG 2 gen to moze byscie sie troszeczke wysili i poszukali na forum??

Podpowiedzi dla obydwu: odczytac bledy (jak, to sobie poszukajcie na forum BO JEST) i poczytac odnosnie zagadnienia "rozjechanych map".