Panowie proszę o kilka podpowiedzi.
Miałem dziś stłuczkę niestety z mojej winy.
Uszkodzona została maska, pas przedni, jedna lampa,gril irmiego połamany

Pytanie mam co do pasa przedniego czy to się prostuje?? Czy trzeba wymieniać tzn. spawać nowy i jakie koszta.(dodam ze musiałem go trochę wyprostować po ''swojemu'' żeby maska nie stała, więc zgrzewy się pogięły).
Jakie koszta za maskę??
A lampy mam może z 3mc, kupiłem po regeneracji hella wwrryy, czy jak posklejam ''uszy'' to będzie można nadal na tym jeździć:>
A może ktoś z was ma części z lakierem; z286 albo zajmuje się blacharka jest w miarę tani i solidny z łódzkiego??(podeślę fotki do oceny uszkodzeń)
mam wszystko w omie porobione wiec jest mi szkoda ja sprzedać za parę groszy, a może lepiej sprzedać??
Proszę o szybkie odp.
Pozdrawiam