na skrzyzowaniu omega gasnie
#1 OFFLINE
Napisany 13 czerwca 2007 - 16:50
coz 2 dni temu dalem auto do roboty kolesiowi plakowi co robi osobowki
sam jestem mechanikiem ale mam noge po zlamaniu i robic nie moge .wymienial uszczelki pod pokrywami zaworowymi i od tego czasu stala sie tragedia
zapala ciezko to po pierwsze (nowe swiece rorzad ,pasek alternatora napinacz itp)
po 2 na skryzowaniu casami jak staniesz zgasnie
po 3 czasem sama z siebie zgasnie na postoju jak chodzi (silniczek krokowy czysty filter paliwa nowka )
po 4 jak juz odpali rano to kicha i strzela w tlumnik dlugo trzeba krecic
po 5 bledow zero w kompie
moze jakes sugestie
p.s
kto wie ile orotow na min musi miec v6 na postoju
luzna praca silnika
z gory dzieki adamski
#2 OFFLINE
Napisany 14 czerwca 2007 - 07:45
wygląda mi na to, że przeskoczył ci pasek rozrządu.po 4 jak juz odpali rano to kicha i strzela w tlumnik dlugo trzeba krecic
#3 OFFLINE
Napisany 14 czerwca 2007 - 08:17
p.s
kto wie ile orotow na min musi miec v6 na postoju
luzna praca silnika
pomiędzy 500-800obr.
#4 OFFLINE
Napisany 14 czerwca 2007 - 09:55
rano ciezko pali ,pasek tydznie temu wymieniony jak juz rano zapali to pali na tkniecie ,wymienilem swiece wycyscielem przewody chodzi od reki na 6 garow co z ta cholera czy napinacz paska altenatora moze miec wplyw na to po zmianie paska skrzypial chwile moze cos z tym nie tak
#5 OFFLINE
Napisany 14 czerwca 2007 - 10:06
a nie dzieje to sie po wymianie paska? Może pamiętasz inną czynność ostatnio robiona po której to sie dzieje. Mi jak skoczył jeden ząbek to tez rano miałem problem z odpalaniem a potem chodził ja zegarek.,pasek tydznie temu wymieniony jak juz rano zapali to pali na tkniecie
#6 OFFLINE
Napisany 15 czerwca 2007 - 12:02
1.demontar/montaz kolektora ssacego kompletnego
2rozlaczenie przewodow pocisnieniowych przedmuchanie ich .
3.sprawdzenie wymiana swiec
4.czyszczenie przewodow zaplonowych
5. czyszczenie wszystkich polaczen elektrycznych
6wymiana filtra paliwa
7.,sprawdzenie podlaczenia wtryskiwaczy
8.demotaz przeplywomierza(czyszczenie)
9sprawdzenie czujka otwarcie przepustnicy(czyszczenie)
10/czyszczenie przepustnic
11.czyszczenie ponowne krkowego
pozniej dlugi road test jakas godzina w miescie temp cieczy chlozacej w miescie 95 stoppni,po za maistem szybko spada do 90 i tak trzyma ,wolne obroty 500 na min bez obciazenia,z obciazeniem po wlaczeniu klimatronika 600,nie faluja uff
panowie najwazniejsze nigduy nie dawajcie auta rzeznikom do roboty lepiej zrobic samemu nawet z chora noga pozdrawiam
#7 OFFLINE
Napisany 17 czerwca 2007 - 08:21
witam coz dzis rozebealem pol silnika przed blokiem i zlozylem ponownie na razie chodzi problem gaszenia na skrzyzowaniu czy wolnych obrotach znikl (oby na zawsze)w zakres czynnosci weszlo :
1.demontar/montaz kolektora ssacego kompletnego
2rozlaczenie przewodow pocisnieniowych przedmuchanie ich .
3.sprawdzenie wymiana swiec
4.czyszczenie przewodow zaplonowych
5. czyszczenie wszystkich polaczen elektrycznych
6wymiana filtra paliwa
7.,sprawdzenie podlaczenia wtryskiwaczy
8.demotaz przeplywomierza(czyszczenie)
9sprawdzenie czujka otwarcie przepustnicy(czyszczenie)
10/czyszczenie przepustnic
11.czyszczenie ponowne krkowego
pozniej dlugi road test jakas godzina w miescie temp cieczy chlozacej w miescie 95 stoppni,po za maistem szybko spada do 90 i tak trzyma ,wolne obroty 500 na min bez obciazenia,z obciazeniem po wlaczeniu klimatronika 600,nie faluja uff
panowie najwazniejsze nigduy nie dawajcie auta rzeznikom do roboty lepiej zrobic samemu nawet z chora noga pozdrawiam
i tu sie musze zgodzic z toba rzeznicy
#8 OFFLINE
Napisany 18 czerwca 2007 - 16:11