6 odpowiedzi na ten temat

[Adi661]

Witam,
Mam dziwny problem z moją Omegą. Od pewnego czasu podczas jazdy, gdy silnik się rozgrzeje auto przestaje dostawać paliwo, obojętnie czy to jest pb czy lpg po czym gaśnie i nie da się jej uruchomić ponownie. Można kręcić i nic. Niestety nie ma konkretnych sytuacji w których by się to działo. Czasem potrafi cały dzień jeździć i nic się nie dzieje a czasem co chwilę. Wczoraj, gdy mi się taka sytuacja zdarzyła to z aktu desperacji odpiąłem komputer od gazu ( brc), wypaliłem papierosa, podłączyłem go i omega odpaliła od razu. Czy ktoś spotkał się już podobnym problemem i jaki mógłby być ewentualny powód takich sytuacji?:>

[Przybek]

1. Odczytac bledy (instrukcja w poradach).
2. Zmierzyc cewke i czujnik walu korbowego (objawy gasniecia po rozgrzaniu) - wartosci pomiarowe w sprawdzonych poradach.
3. Na przyszlosc staraj sie tytulowac tematy tak aby opisywaly problem, w ten sposob szybciej uzyskasz pomoc.

[oczko70]

Spinacz i czytanie błędów

[mati1]

ja miałem to samo tylko mi gasła i na dodatek kontrolki sie zapalały a co się okazało to regulator napięcia alternatora zwariował i dawał za duży prąd na komputer i akumulator sie przeładował. Po wymianie regulatora napięcia wszystko wróciło do normy. Radzę spróbować

[Szyperek]

Mam ten sam problem w 2.0 16v , a mianowicie zaczelo sie od tego , ze przyjechalem pod dom , i za ok 4h nie moglem odpalic auta na Pb i Lpg . Wymontowalem swiece i zobaczylem ,ze nie ma iskry podlaczylem kompa zeby zobaczyc czy sa jakies bledy niestety ich nie bylo ku mojemu zdziwieniu . Zamowilem cewke wymienilem i wtedy sie zaczelo na powaznie oczywiscie auto mi odpalilo ale nie chodzilo rowno . Ze znajomym sprawdzilismy wszystkie swiece ktore okazaly sie byc w pozadku sprawdzilismy rozrzad ustawiajac go na znaki okazalo sie ze przeskoczyl mi jeden zabek . Po podlaczeniu kompa wyskoczyly bledy czujnika polozenia walu wymienilismy na nowy , w kazdym razie wszystko jest zrobione tak jak sie nalezy i dalej jest lipa bo jak dostanie temperatury to na Pb czy Lpg gasnie i mozesz go krecic , krecic i nic. Rozkladam ze znajomym rece bo wszystko wymienione na nowe i nic ,nawet bledow nie ma normalnie jakies czary.
Pozdrawiam

[szczygielek]

Mam ten sam problem w 2.0 16v , a mianowicie zaczelo sie od tego , ze przyjechalem pod dom , i za ok 4h nie moglem odpalic auta na Pb i Lpg . Wymontowalem swiece i zobaczylem ,ze nie ma iskry podlaczylem kompa zeby zobaczyc czy sa jakies bledy niestety ich nie bylo ku mojemu zdziwieniu . Zamowilem cewke wymienilem i wtedy sie zaczelo na powaznie oczywiscie auto mi odpalilo ale nie chodzilo rowno . Ze znajomym sprawdzilismy wszystkie swiece ktore okazaly sie byc w pozadku sprawdzilismy rozrzad ustawiajac go na znaki okazalo sie ze przeskoczyl mi jeden zabek . Po podlaczeniu kompa wyskoczyly bledy czujnika polozenia walu wymienilismy na nowy , w kazdym razie wszystko jest zrobione tak jak sie nalezy i dalej jest lipa bo jak dostanie temperatury to na Pb czy Lpg gasnie i mozesz go krecic , krecic i nic. Rozkladam ze znajomym rece bo wszystko wymienione na nowe i nic ,nawet bledow nie ma normalnie jakies czary.
Pozdrawiam

Hej.
Mój kolega miał podobny problem w x25xe(tyle że VB)
Czym bardziej szukał tym więcej sie okazywało.
Po pierwsze okazało się że izolacja z instalacji silnika....znikła!
Zwarcie niestety zniszczyło kompa który podawał sygnał tylko na 4 z 6 kabli zapłonowych.
Może trzeba iśc tą drogą i sprawdzić wiązkę silnika czy jest w należytym stanie.

[mati1]

U mnie sie okazało że za wszystko odpowiedzialny był przepływomierz masy powietrza i pojechałem kupiłem wymieniłem i hula jak złoto i przestało szarpać na benzynie. Polecam sprawdzić