

Sprzęgło się dziwnie ślizga. Wymiana nie pomogła
#1
OFFLINE
Napisany 13 maja 2011 - 15:24
Mam problem ze sprzęgłem w silniku 2.2 DTI 2003 rok. Zaczęło mi się kilka miesięcy temu ślizgać - jednak nie było to typowe ślizganie się sprzęgła. Objawy były takie że czasem można było jechać normalnie i nic się nie działo nawet po wciśnięciu gazu w podłogę, a z drugiej strony - czasami ciężko było przyspieszyć bo na 2jce i 3jce jak tylko turbina zaczynała pracę (przybyło mocy) sprzęgło gwałtownie traciło przyczepność i obroty szybowały w górę (zdziwiła mnie nieco gwałtowność tego zjawiska bo prawie wcale wtedy sprzęgło nie stawiało oporu jak już przyczepność na nim się zerwała).
No nic to - oddałem samochód do mechanika, kazałem wymienić sprzęgło i docisk i odebrałem auto. Niestety nie pomogło. Powrót do warsztatu - obejrzenie auta przez kilku specjalistów którzy nie znaleźli przyczyny - podpowiedzieli jedynie że można jeszcze wymienić wysprzęglik. Zostało to dziś zrobione i niestety też nie pomogło. Nie wiem już co robić. Ktoś miał taki problem?? Gdzie szukać przyczyny??
Co zrobione:
-wymiana sprzęgła i docisku
-wymiana wysprzęglika
-sprawdzony przewód ciśnieniowy od pompy do wysprzęglika - drożny
-brak oleju w komorze sprzęgła - symeryngi także całe.
Objawy po wymianie tego wszystkiego prawie takie same jak przed. Przy zerwaniu przyczepności na sprzęgle jedynie mniej szarpie ale to pewnie sprawa nowej tarczy sprzęgła.
#2
OFFLINE
Napisany 13 maja 2011 - 19:29
(dwu masa wygląda dobrze , wysprzęglinik suchutki)
#3
OFFLINE
Napisany 13 maja 2011 - 20:49
Co zrobione: -wymiana sprzęgła i docisku -wymiana wysprzęglika -sprawdzony przewód ciśnieniowy od pompy do wysprzęglika - drożny -brak oleju w komorze sprzęgła - symeryngi także całe.
a dwumasa ??
http://forum.omegakl...48&postcount=11
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#4
OFFLINE
Napisany 13 maja 2011 - 21:10
#5
OFFLINE
Napisany 14 maja 2011 - 20:09
Oby wszystkim było w miarę tanio i bez wymiany DM .
#6
OFFLINE
Napisany 14 maja 2011 - 23:05
Witajcie
Mam problem ze sprzęgłem w silniku 2.2 DTI 2003 rok. Zaczęło mi się kilka miesięcy temu ślizgać - jednak nie było to typowe ślizganie się sprzęgła. Objawy były takie że czasem można było jechać normalnie i nic się nie działo nawet po wciśnięciu gazu w podłogę, a z drugiej strony - czasami ciężko było przyspieszyć bo na 2jce i 3jce jak tylko turbina zaczynała pracę (przybyło mocy) sprzęgło gwałtownie traciło przyczepność i obroty szybowały w górę (zdziwiła mnie nieco gwałtowność tego zjawiska bo prawie wcale wtedy sprzęgło nie stawiało oporu jak już przyczepność na nim się zerwała).
No nic to - oddałem samochód do mechanika, kazałem wymienić sprzęgło i docisk i odebrałem auto. Niestety nie pomogło. Powrót do warsztatu - obejrzenie auta przez kilku specjalistów którzy nie znaleźli przyczyny - podpowiedzieli jedynie że można jeszcze wymienić wysprzęglik. Zostało to dziś zrobione i niestety też nie pomogło. Nie wiem już co robić. Ktoś miał taki problem?? Gdzie szukać przyczyny??
Co zrobione:
-wymiana sprzęgła i docisku
-wymiana wysprzęglika
-sprawdzony przewód ciśnieniowy od pompy do wysprzęglika - drożny
-brak oleju w komorze sprzęgła - symeryngi także całe.
Objawy po wymianie tego wszystkiego prawie takie same jak przed. Przy zerwaniu przyczepności na sprzęgle jedynie mniej szarpie ale to pewnie sprawa nowej tarczy sprzęgła.
a sprzeglo dobrze zlozyli ?
#7
OFFLINE
#8
OFFLINE
Napisany 15 maja 2011 - 12:11
Koła nie podejrzewam choć nie wiem - nigdy wcześniej nie miałem auta z dwumasą. Ale nie ma żadnych drgań na karoserii, pedałach czy silniku (większych niż były). Drążek zmiany biegów też nie zachowuje się inaczej. Więc raczej to odpada.
Po konsultacji z kilkoma osobami mam taką teorię że płyn może się nie cofać do pompy wystarczająco szybko i wtedy zostaje częściowo wysprzęglona tarcza. Nie wiem tylko czy jest to możliwe - może coś w pompie się przycina??
Co do tego czy tarcze odwrotnie założyli - to raczej wykluczam bo zarówno na starym sprzęgle które się przypaliło własnie z tego powodu który opisuje jak i na nowym objaw był identyczny.
PS: Jak się dostać do pompy (ona jak wiem chyba mocno jest schowana).
#9
OFFLINE
Napisany 15 maja 2011 - 12:16

ZWYKŁY KLUBOWICZ