

wysprzęglik? POMOCY
#1
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 10:19
#2
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 11:47
#3
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 12:07
Dzieki za podpowiedz Bartek MV6 ale nic nie pomogło nadal mam głuche sprzegło ale dzieki za poświęcenie czasu!!!dziękuje reszcie bardzo za zainteresowanie tylko Bartek MV6 napisał a tak to wszyscy zlali mnie bo co pomagać nowemu posiadaczowi omegi.Jestem nowy i że sie nie znam albo ze to głupi post to nikt nie raczy mi pomoc???no tak ale po co!






#4
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 16:24
#5
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 17:28
Dzieki za podpowiedz Bartek MV6 ale nic nie pomogło nadal mam głuche sprzegło ale dzieki za poświęcenie czasu!!!dziękuje reszcie bardzo za zainteresowanie tylko Bartek MV6 napisał a tak to wszyscy zlali mnie bo co pomagać nowemu posiadaczowi omegi.Jestem nowy i że sie nie znam albo ze to głupi post to nikt nie raczy mi pomoc???no tak ale po co!
!
!
!
!
!?????????Dziekuje!
kolego wyluzuj.. napisałeś swojego posta przed 12 w dzień wolny od pracy i oczekujesz, że w przeciągu kilku chwil dostaniesz wyczerpujące odpowiedzi.. wiele osób wyjechało na dłuższy weekend..
Sądze, że wszyscy się cieszą, że kupiłeś akurat kluskę, a nie jakiś inny samochód, ale staramy się u nas na forum unikać forum.. może nikt Ci nie odpowiedział, bo nikt nie potrafi Ci pomóc.. a sądze, że pisanie typu: "sory, ale ja Ci nie pomogę, bo nie wiem jest bez sensu" wypowiadają się tylko Ci, którzy mają coś do powiedzenia..
rozumie Twoje wkurzenie, bo pewnie chciałbyś już wsiąść w omegę i nią śmigać, ale cierpliwość jest w tym momencie niezbędna..
Pozdrawiam i życzę jak najmniej problemów z 'kluską'
#6
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 17:38
#7
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 17:49
nie licz ze po napisaniu posta w 15 minut dostaniesz diagnoze a za 30 minut ktos podjedzie i ci to naprawi to nie serwis to forum
duzo ludzi woli posiedziec nad woda lub gdzie indziej z rodzina niz przy kompie
oczywiscie ze jest klopot jak jak masz zapowietrzone sprzeglo i plyn ci wyciekl hamulce tez musza byc slabe chyba bo to jeden zbiornik
znajdz wyciek i napisz cos wiecej bez nerwow i obrazania a kazdy z forumowiczow postara ci sie pomoc
pozdrawiam i zycze powodzenia
#8
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 17:59
#9
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 18:01
OT: czwartek, ale taki niedzielnypisali powyżej wyluzuj człowieku jest niedziela
#10
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 18:56

a co do awarii to powiedzcie mi jedno:Wysprzęglik ma coś wspolnego z hamulcami?Chodzi mi o to że sprzeglo mi nie kontaktuje a hamulec działa bez zarzótów czy to ma jakiś związek???Ogólnie stało sie to tak nagle, wcześniej nie widziałem żadnych objawów tej klęski?
#11
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 19:02
- jedynie to że jest zasilany płynem z tego samego zbiorniczkaWysprzęglik ma coś wspolnego z hamulcami
a babe za fraki i do kuchni jak marudzi - moja tez marudziła jak szukałem auta - to jej kazałem samej poszukać i przestała głupio gadać ... musisz byc twardy ...ale to juz powinieneś wiedzieć ...
używaj opcji edytuj, nie pisz jednego posta pod drugim, modery tego nie lubią
#12
OFFLINE
#13
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 19:54
hmm.. hamulec ze sprzęgłem, ma tyle wspólnego, że korzystają z jednego płynu.. jednak jest to tak zrobione, że najpierw przestanie Ci działać sprzęgło, a dopiero potem hamulec (oczywiście ze względów bezpieczeństwa)Wysprzęglik ma coś wspolnego z hamulcami?
#14
OFFLINE
Napisany 07 czerwca 2007 - 20:58
Kolego Siwy1818, forum to nie jest pogotowie ratunkowe i każdy ma siedzieć przy kompie i nic więcej nie robi tylko maja odrazu odpisywać na pytania.dziękuje reszcie bardzo za zainteresowanie tylko Bartek MV6 napisał a tak to wszyscy zlali mnie bo co pomagać nowemu posiadaczowi omegi.Jestem nowy i że sie nie znam albo ze to głupi post to nikt nie raczy mi pomoc???no tak ale po co!
!
!
!
!
!?????????Dziekuje!
Czasami należy poczekać aż ktos odpisze, nie ma tu znaczenia czy ktos jest nowym czy starym uczestnikiem forum, więc bardzo proszę nie wyjeżdżać z takimi pretensjami.
Każdy stara się odpisywać jak tylko zna się na rzeczy.
Dzisiaj jest dzień świąteczny i w dodatku gorący więc chyba rozumiesz, że nikt nie siedzi w domu przed kompem.
I jeszcze jedna sprawa, przy swoim poście masz cos takiego jak "EDYTUJ POST" , więc jak chcesz coś dopisać zaraz po napisaniu postu to go edytuj i dopisz to o czym zapomniałeś, a nie piszesz post pod postem.
A jeśli chodzi o twój problem z autem to myślę, że poleciało uszczelnienie przy wysprzegliku i płyn polecial, dlatego nie masz sprzęgła i nie możesz wrzucić żadnego biegu.
Koszty naprawy są uzależnione od regionu, więc trudno określić ile to może kosztować. Druga sprawa to po rozebraniu można stwierdzić czy coś jeszcze nie poleciało.
Post przenoszę do działu skrzynie biegów.
#15
OFFLINE
Napisany 08 czerwca 2007 - 15:37
Wczoraj dolałem płynu na full i sprawdzałem gdzie jest wyciek!Mianowicie płyn wycieka mi małą dziurką(jest to szczelina seryjnie zrobiona) ze skrzyni biegów(nie od strony silnika)!Wiem że muszę zobaczyć do środka co to jest ale chciałbym żebyście mnie na coś przygotowali!Moze ktoś sie orjentuje co to!?
Chryste pomóżcie bo sie zapłacze na śmierć bo tylko 6 dni jeździłem KLUSKĄ


#16
OFFLINE
Napisany 09 czerwca 2007 - 13:11
Przygotuj się na zakup wysprzęglika i może przu okazji jeszcze czegoś.chciałbym żebyście mnie na coś przygotowali!Moze ktoś sie orjentuje co to!?
Zajrzyj tutaj
http://forum.omegakl...read.php?t=5215
Pozdrawiam.
#17
OFFLINE
Napisany 24 października 2009 - 06:49
Więc mówiłem o tym że sprzęgło mam luźne i mi płyn hamulcowy wyciek pod silnik!
Wczoraj dolałem płynu na full i sprawdzałem gdzie jest wyciek!Mianowicie płyn wycieka mi małą dziurką(jest to szczelina seryjnie zrobiona) ze skrzyni biegów(nie od strony silnika)!Wiem że muszę zobaczyć do środka co to jest ale chciałbym żebyście mnie na coś przygotowali!Moze ktoś sie orjentuje co to!?
Chryste pomóżcie bo sie zapłacze na śmierć bo tylko 6 dni jeździłem KLUSKĄ
CHCE WIĘCEJ!
kolego drogi napewno z wysprzęglika Ci leje. Sciągasz skrzynie bardzo dobry dostep a w skrzyni jest wysprzęglik i łozysko. Odkrecasz od niego dwa metalowe werzyki i 3 srubki na srubokret i wysprzęglik masz na wierzchu. Pewnie poszło Ci uszczelnienie w wysprzęgliku tylko ze nidzie takiego zimeringa nie dostaniesz ani nie dobierzesz bo ma kołnierzyk którym sie zaczepia do tłoczka w wysprzęgliku. Robiłem kumplowi regeneracje takiego wysprzęglika jakis rok temu troszke zabawy za robocizne wziąłem 150 zł i gosc do dzis dziekuje bo ani kropla mu nie ucieka płynu. Zawsze 150zł to nie 500zł jak za nowy. dla mnie było to smieszne ze peka w srodku mała gumka a nowy wusprzęglik az 5 stów. PARODIA:mad: ale sie uczyło to umie sie zrobic.
