

przełącza na moment na benzynę
#1
OFFLINE
Napisany 17 kwietnia 2011 - 21:04
Może Wy Panowie będziecie mogli mi pomóc bo cały weekend przesiedziałem przy aucie i nic nie wskurałem.na początek napiszę,że mam instalację brc sequent a reszta jak w profilu.auto od niedawna w moich rękach i nie wiem,kiedy gaz był ostatnio serwisowany.chodzi o to,że zauważyłem że szybko ubywa mi benzyny z baku a praktycznie na niej nie jezdze,służy tylko do odpalania.dodam,że przełącza na gaz zawsze bardzo szybko,czyli juz po kilku-kilkunastu sekundach od uruchomienia silnika.ostatnio przyjrzałem się kontrolce od przełączania i okazało się,że czasem po prostu sam przełącza się z gazu na benzyne i zaraz znowu na gaz.czasem szarpnie lekko przy tym i w sumie to skupiło moją uwagę na problemie.czasem towarzyszy temu świecenie pomarańczowej diody(ktora sygnalizuje dopalanie benzyny zanim zacznie pracować tylko na samym gazie) przez długi czas,czyli tak jakby auto długo pracowało jednocześnie na gazie i benzynie.stąd to wysokie zużycie paliwa.czasem przełączy na benzynę,zaraz znowu na gaz,dopali benzynę bardzo szybko-pomarańczowa światełko poświeci tylko krótką chwilę i zaczyna chodzić na samym gazie,włączając zieloną kontrolkę.nie ma żadnej reguły kiedy to się dzieje.zupełnie przypadkowo robi te fanaberie.początkowo myślałem,że przełącza na pb bo po prostu mało jest gazu w butli,ale po przemyśleniu doszedłem do wniosku,że przecież powinien sygnalizować taki stan piszczeniem.myślałem,że może gdzieś w elektryce jest coś nie tak,że na chwilę brakuje styku w jakimś elemencie instalacji,ale nie udało mi się tego ustalić.
co jeszcze mógłbym sprawdzić,ewentualnie jakie mogą być powody takiego stanu rzeczy?może będę musiał udać sie do gazownika,ale nawet jakby,to wolałałbym mieć jakąś teorię i wiedzieć na co się szykować.
Panowie,pomożecie?
#2
OFFLINE
Napisany 18 kwietnia 2011 - 11:11

Do tego potrzebny jest komputer i program czyli gazownik

#3
OFFLINE
Napisany 18 kwietnia 2011 - 11:18
#4
OFFLINE
Napisany 18 kwietnia 2011 - 11:23
#5
OFFLINE
Napisany 18 kwietnia 2011 - 14:57
dzieki za odpowiedz.juz bede wiedział przynajmniej czego przypilnować u fachowca.a czy jest roznica miedzy sequent i sequent24?czy to ta sama instalka tylko inna nazwa?u mnie pisze tylko sequent
To tylko przykład, jest wiele modeli instalcji BRC gamy Sequent
Sprawdź filtry gazu, a następnie czy ci nie zamraża parownika.
Kolego, gadanie o filtrze nic nie pomorze. Gdyby filtr był zabity to objawiało by się to sygnałem dźwiękowym oznaczającym spadek ciśnienia gazu. Co do temperatury jest to jedno znaczne ze sprawdzeniem czujnika, bo to wszystko ujrzysz na komputerze
#6
OFFLINE
Napisany 18 kwietnia 2011 - 20:48
To tylko przykład, jest wiele modeli instalcji BRC gamy Sequent
Kolego, gadanie o filtrze nic nie pomorze. Gdyby filtr był zabity to objawiało by się to sygnałem dźwiękowym oznaczającym spadek ciśnienia gazu. Co do temperatury jest to jedno znaczne ze sprawdzeniem czujnika, bo to wszystko ujrzysz na komputerze
Owszem masz racje, ale jeżeli ma żle podłączony parownik to mu to wyjdzie dopiero przy butowaniu a sam na postoju tego nie sprawdzi.
#7
OFFLINE
Napisany 18 kwietnia 2011 - 21:31
a czy czujnik temperatury reduktora i gazu to jest taka wtyczka bodajże na dwa kable,wychodząca z reduktora?pytam o to bo zauważyłem,że jest na reduktorze wyciek płynu chłodzącego.bardzo mały,taki,że nawet w zbiorniku z borygo nie widać,żeby ubywało,ale płyn spływa właśnie po tej wtyczce i mozliwe,ze troche zalewa styki.wydaje mi się że wycieka z jednej ze srubek,ktorymi skręcony jest reduktor.czy zalane styki moga powodować jakieś błędne odczyty czujnika?
filtr fazy lotnej wymieniłem sobie.tak,czy inaczej napewno gazownik by go wymienil.no,ale to nie pomogło.co do podłączenia parownika,myślę,że z tym wszystko ok.instalacja jest juz w aucie chyba od 2 czy 3 lat,więc wcześniej wszysztko musiało być ok.poza tym przy butowaniu czasem chodzi ok,a czasem przełącza,tak samo jak czasem przełącza nawet podczas postoju.
Panowie,a co to jest takie małe prostokątne pudełeczko do z ktorego wychodzi jeden kabelek z wtyczką i jeden cienki wężyk,podłączony z drugiej strony do listwy wtryskowej?
wiem,że i tak bede musiał isc do warsztatu z tym gazem,ale nie wiem kiedy ja znajde czas i kiedy będą mogli mnie przyjąć bo mają tam kolejki spore.ale i tak,wolałabym jak najbardziej sam wniknąć w temat
#8
OFFLINE
Napisany 19 kwietnia 2011 - 21:44

Koszt za wszystko to jedyne 50 zł... Sam się zdziwiłem :jump:
#9
OFFLINE
Napisany 20 kwietnia 2011 - 15:03
no i niestetyu gazownika nic nie zdziałałem bo jeden nie miał podłączeniado instalki i odesłał do drugiego,drugi nie miał czasu,tak jak i kilku następnych ktorych odwiedziłem.każdy dopiero po swietach.
Panowie może wiecie,gdzie znajdują się czujniki temperatury gazu i reduktora?jakbym wiedział to sam mógłbym obejrzeć i moze znalazłbym jakies miejsca gdzie nie łączy itd.
aczy filtr fazy lotnej mozna wymienic samemu i nie trzeba pozniej regulować niczego w instalacji?czy ewentualnie trzeba wymienic cala puszke czy moze jest tam jakiś wkład ktory jest wymienny?
czy jak cieknie płyn chłodniczy z reduktora to da sie to naprawić czy trzeba wstawić od razu drugi reduktor?moze wystarczy zmienic jakas uszczelke...
#10
OFFLINE
Napisany 02 maja 2011 - 17:21
tego dnia kiedy do niego zajechałem,nie przełaczyło samo na pb ani razu.spec powiedział,że niezabardzo w takim układzie może coś zrobić bo jak podłączy do kompa to nie pokaże błędu.blad z kompa lpg podobno kasuje sie po wylaczeniu auta.zaproponował,żebym pojeździł troche w kółko po okolicy i jak przeskoczy to żeby wrócić do niego i powinno dac sie wyciagnac jakies wnioski.pojezdzilem a tu jak na zlosc nic.chodzi jak trza.
no,ale doszedlem do pewnego wniosku:od paru dni nie zatankowalem ani razu lpg na tej stacji,na ktorej caly czas zalewam.nie to,że specjalnie tam nie jezdziłem,tylko po prostu tak sie złożyło,ze bliżej miałem gdzie indziej.od tamtej pory,czyli prawie tygodnia i niemal 2000 przejechanych km,nie przełączyło mi ani razu.
czy to możliwe,że przełączało na pb przez to,że gaz był jakiś lewy?
mam jeszcze jedno pytanie,na ktore nie dostałem odp:czy mogę sam wymienić filtr fazy lotnej bez obawy,że trzeba będzie jechać do warsztatu na regulację?
#11
OFFLINE
Napisany 02 maja 2011 - 19:40
możeszczy mogę sam wymienić filtr fazy lotnej bez obawy,że trzeba będzie jechać do warsztatu na regulację?
też możliwe bo jak był kiepski to bay silnik nie padł to komp wyłącza częściowo wtryski gazowe aby zrekompensować stratyczy to możliwe,że przełączało na pb przez to,że gaz był jakiś lewy?
ewentualnie zaczyna padać parownik i ciśnienie skacze i różnica w skokach nie mieści się w ustawionej normie w sterowniku i też będzie na chwile uciekał na bp
#12
OFFLINE
Napisany 02 maja 2011 - 20:43
możesz
też możliwe bo jak był kiepski to bay silnik nie padł to komp wyłącza częściowo wtryski gazowe aby zrekompensować straty
ewentualnie zaczyna padać parownik i ciśnienie skacze i różnica w skokach nie mieści się w ustawionej normie w sterowniku i też będzie na chwile uciekał na bp
dzieki za odpowiedzi Kristofer.
filtr ciekłej wymieniłem już dawno to teraz sobie zmienie dla pewności ten duży od lotnej.a nie wiesz,czy wymienia sie tą całą puszkę,czy raczej jest tam jakiś wkład i własnie ten wkład sie zmienia?
co do przełączania na pb,to poza tym,że gaz słabej jakości,to czy dodatkowo fakt ze mieszanka jest wyregulowana na ubogo może dodatkowo wpływać na to,że przełącza na pb,żeby ratować silnik?
#13
OFFLINE
Napisany 02 maja 2011 - 20:55
to zależy jaki masz filtrczy wymienia sie tą całą puszkę,czy raczej jest tam jakiś wkład i własnie ten wkład sie zmienia?
jak jest zaciśnięty z każdej strony to musisz cały a jak jest z jednej strony seger to możesz sam wkład
uboga mieszanka to zabójstwo dla silnikao do przełączania na pb,to poza tym,że gaz słabej jakości,to czy dodatkowo fakt ze mieszanka jest wyregulowana na ubogo może dodatkowo wpływać na to,że przełącza na pb,żeby ratować silnik?


#14
OFFLINE
Napisany 16 maja 2011 - 10:20