Z tego, co widze temat racej stary, ale istnieje, wiec tez sie dolaczam. Mam dwie miejcowki:
1. Stanczyki za Goplem: rewelacyjne wiadukty z 1912 r, kiedys jezdzila tam kolej (widoki musialy byc niesamowite;). Bylam tam w zeszlym roku na malym rajdzie motocyklowym, zmoklismy jak diabli i do tego jeszcze byla mgla, wiec z gory widac bylo tylko niewielki obszar dookola, ale naprawde warto. Miejsce swietne, a jeszcze w dolinie jest karczma z wygodnym parkingiem i pycha zarelkiem;)
2. Rydzyna. Tu juz blizej i bardziej patriotycznie (a nawet rodzinnie, bo Cita jest stamtad;) ), ale obiektywnie - miejsce swietne. Barokowe miasteczko jak z miniatury, malowniczy zamek, ciekawy park, strzelnica, miejsce na ognisko, osrodek wychowawczy z internatem (w porze letniej mozna tez tam przenocowac, oprocz tego hotel w zamku), a na rynku sa nawet jakies puby (jakkolwiek je nie nazwac;p). Jak dla mnie rewelacja, nawet pod wzgledem planowania zlotu.
Fotki obu miejscowek soon:)