Check Engine - jak to jest przejmować się czy nie?
#1 OFFLINE
Napisany 31 maja 2007 - 11:56
Zacznę od początku, swoją Omegę kupiłem w październiku 2005. Wersja 2.016V ASB Kombi 1997r. Miała 216.000km. Teraz ma 245.000km.
W kwietniu 2006r. założyłem instalację gazową - sekwencyjna Gas Tech 500.
Na początku, po założeniu miałem duży problem z ustawieniem instalacji tak aby pogodzić trzy sprawy:
spalanie - dynamikę i kontrolkę Check Engine.
W końcu się udało i śmigałem tak rok czasu. Zrobiłem 20.000 - wymieniłem ponownie kable i siwiece (pierwszy raz wymieniałem je przy montowaniu instalacji przy 220.000km) i niestety nie było tego fachowca który za pierwszym razem ustawił instalkę (wyjechał ponoć do Angli). Po przegladzie i ustawieniach zaczęła mi brać olej, dymić na obrotach i palić 20l/100km a jeżdżę w miarę spokojnie.
Wróciłem na serwis. Ustawili wszystko ponownie i dalej było to samo. Wróciłem trzeci raz i zrobili tak jak ma być, spalanie spadło i "branie" oleju znikło. Problem w tym że pomimo spalania satysfakcjonujacego mnie tzn. 15l do 15,5l/100km w mieście, świeci sie dość często kontrolka Check Engine.
Moje pytanie brzmi tak: czy to niesie za sobą jakieś konsekwencje?
Mam plan zrobić jeszcze 7.000km i pojechać na następny przegląd do innej stacji obsługi - bardziej renomowanej i spróbować tam "szczęścia" w ustawieniu. Co ciekawe po podpięciu na komputer - nie ma zapisanych żadnych błędów!
Mechanik-Gazownik twierdzi że to kwestia tego iż na kompie sam rodzaj paliwa lpg może wywoływać włączanie się tej kontrolki.
Czy to prawda?
Auto jeździ normalnie, pali w mieście od 15 do 15,5l/100km czyli przy automacie i w kombi też normalnie, oleju cos dolewam ale niewiele. Jest po wymianie uszczelki pod głowicą w tym roku i ogólnie nic mu innego nie dolega.
Problem w tym czy mam panikować ze względu Check Engine czy dać sobie spokój?
Dzisiaj jechałem do pracy to nie zaświeciła się wcale ale z reguły świeci się bardzo często...
Pozdrawiam,
luki
#2 OFFLINE
Napisany 31 maja 2007 - 12:11
Witam, ...
Pozdrawiam,
luki
po pierwsze zacznik od http://forum.omegakl...hread.php?t=202
po drugie powiedz gazwnikowi zeby bajek nie opowiadal a jak sie nie zna na robocie to niech zmieni branze. Nie ma prawa swiecic sie CE na lpg. jesli sie swiecy to albo cos masz nie tak z ktoryms z czujnikow albo cos spieprzone przy zakladaniu instalki
#3 OFFLINE
Napisany 31 maja 2007 - 12:31
Wyszło mi 10-1-3-10 i tak w kółko, czyli kod 13 - brak sygnału sondy lamda.
O ile mnie pamięć nie myli sonda wymieniana była przez poprzedniego właściciela zaraz przed tym jak ja kupiłem auto czyli w połowie 2005r. (auto wtedy gasło na niskich obrotach a i tak wyszło że wina leżała po stronie silnika krokowego który juz ja wymieniałem) takze sonda powinna byc dobra.
Czy możliwe jest to że gazownik podłączając się do kompa laptopem odłączył sygnał z sondy?
Dzieki za dotychczasowe info.
Pozdrawiam
luki
#4 OFFLINE
Napisany 31 maja 2007 - 12:37
A więc zrobiłem jak radzisz.
Wyszło mi 10-1-3-10 i tak w kółko, czyli kod 13 - brak sygnału sondy lamda.
O ile mnie pamięć nie myli sonda wymieniana była przez poprzedniego właściciela zaraz przed tym jak ja kupiłem auto czyli w połowie 2005r. (auto wtedy gasło na niskich obrotach a i tak wyszło że wina leżała po stronie silnika krokowego który juz ja wymieniałem) takze sonda powinna byc dobra.
Czy możliwe jest to że gazownik podłączając się do kompa laptopem odłączył sygnał z sondy?
Dzieki za dotychczasowe info.
Pozdrawiam
luki
byc moze ze masz gdzies kiepski styk jak sie koles wpinal w przewody i dlatego raz jest raz nie ma. podlacz sie pod kompa zobacz jak sonda pracuje (u ciebie powinna pracowac w zakresie 0-5v) poruszaj kablami od sondy do miejsca wpiecia sie przez gazownika
#5 OFFLINE
Napisany 31 maja 2007 - 12:55
Może podpowiesz mi w którym miejscu szukać tych styków?
Gdzie podłącza się kompa to wiem ale gdzie idzie kabelek od sondy to juz nie jestem pewny...
Dzięki i pozdrawiam
luki
PS. Jeśli to nie bardzo szkodliwe to wolę przejeździć sobie 7.000km i nastepny przegląd zrobić w "lepszej" stacji obsługi - tylko czy to jest nie szkodliwe dla silnika?
#6 OFFLINE
Napisany 31 maja 2007 - 12:57
Musiałbym jechać znowu do tego patałacha żeby zobaczyć na kompie jak to wygląda, a szczerze mam go dość. Nawet nie wiesz co się czuje jak ktoś przez 40 minut laguje Ci w miejscu auto do 3000obr/min i udaje że cos ustawia heh.
Może podpowiesz mi w którym miejscu szukać tych styków?
Gdzie podłącza się kompa to wiem ale gdzie idzie kabelek od sondy to juz nie jestem pewny...
Dzięki i pozdrawiam
luki
sonde masz w wydechu, po nitce do klebka sonda ma 4 przewody 2 sluza do grzania (chyba biale ) 2 pozostale to sygnal. szkoda ze tak pozno zaczeles z nim walczyc skoro byly problemy trzeba bylo od poczatku na gwarancji
#7 OFFLINE
Napisany 31 maja 2007 - 13:06
http://forum.omegakl...ewprofile&u=558
On też trochę walczył z gazem.
PS. Zajrzyj na PW
#8 OFFLINE
Napisany 31 maja 2007 - 13:12
w rzeczywistości jak sobie do nich zadzwonisz to dowiesz się że nie zależnie od wszystkiego gwarancją objeta jest instalacja a każde ustawianie itd. kosztuje 70zł.
Po jakimś czasie włączyłem sobie leniwca i dałem sobie spokój z tym tematem.
Za 70 zł to ja sobie zrobie następny przegląd z wymianą filtrów i wtedy ich przycisnę żeby to dobrze ustawili.
Wiesz zamiast jechać między przegladami i płacić tak jak na przeglądzie to wolę zalać 2 kółka i trochę polatać albo kupić żołądkową gorzką i rozpalić grila hehe.
Czyli powinienem szukanie kabli sondy zacząć od wydechu?
Juz sie boje bo mam klaustrofobie
Najgorsze że nie mam kanału ale jakoś sprubuje się wcisnąć pod to moje cudo
Pozdrawiam,
luki
#9 OFFLINE
Napisany 31 maja 2007 - 13:16
Może i masz rację, ale
w rzeczywistości jak sobie do nich zadzwonisz to dowiesz się że nie zależnie od wszystkiego gwarancją objeta jest instalacja a każde ustawianie itd. kosztuje 70zł.
Po jakimś czasie włączyłem sobie leniwca i dałem sobie spokój z tym tematem.
Za 70 zł to ja sobie zrobie następny przegląd z wymianą filtrów i wtedy ich przycisnę żeby to dobrze ustawili.
Wiesz zamiast jechać między przegladami i płacić tak jak na przeglądzie to wolę zalać 2 kółka i trochę polatać albo kupić żołądkową gorzką i rozpalić grila hehe.
Czyli powinienem szukanie kabli sondy zacząć od wydechu?
Juz sie boje bo mam klaustrofobie
Najgorsze że nie mam kanału ale jakoś sprubuje się wcisnąć pod to moje cudo
Pozdrawiam,
luki
chyba jaja sobie robia :shock: gwarancja to gwarancja i jesli jest problem to nalezy go rozwiazac. w zyciu bym im zlamanego grosza nie zaplacil :shock: :bad: a jak by sie burzyli to rzecznik konsumenta by ich do parteru szybko sprowadzil.
#10 OFFLINE
Napisany 31 maja 2007 - 13:33
Pozdrawiam,
luki
#11 OFFLINE
Napisany 31 maja 2007 - 13:59
sonde masz w wydechu przed katalizatorem, kable idą pewnie w jakąś wiązke, nie wiem jak u ciebie ja mam v6 i wiązka idzie nad skrzynie a potem nic nie widać. Sprawdz połączenie kostki od sondy, ja miałem uszkodzoną sondę a okazało że się wypięła kostka...Wracając do kabli to ciągną się one od wydechu (?) az pod maskę samochodu?
Pozdrawiam,
luki
#12 OFFLINE
#13 OFFLINE
Napisany 01 czerwca 2007 - 09:21
z sondy wychodzi przewód i za jakieś 20 - 30 cm masz kostkęGdzie znajduje się ta kostka?
Pozdrawiam,
luki
#14 OFFLINE
Napisany 01 czerwca 2007 - 19:02
jakbys potrzebowal napisz podam ci kolorki kabelkow we wtyczce do kompa ale bez komputera raczej sam niezobaczysz bo miernik niepokaze ci impulsow zaszybko sie zmieniaja
#15 OFFLINE
Napisany 01 czerwca 2007 - 19:53
Gazownicy gdy nie moga sobie dac rady z ustawieniem wlasciwej emulacji lambdy ( bo zamontowali badziewna elektronike, badz sonda dziala ale nie tak jak powinna) to ustawiaja taka opcje w ustawieniach ze ecu lpg nie bierze pod uwage sygnalow lambdy (ale wtedy swiecacy check) chyba ze sie ma porzadna elektronike to ona oszukuje ecu silnika i bledu nie ma. Drugi wariant montazysta instralki zle sie podlaczyl do sondy - powinien sie wpiac w czarny kabel (sygnalowy) i w zaleznosci od instalki albo szeregowo albo rownolegle, ale najczesciej jest tak ze sie przeciena kabel sygnalowy lambdy podlacza przewod lambda in (inna nazwa to lambda) centralki lpg a przewod centralki lpg lambda out (inna nazwa ecu) do ecu silnika bo wtedy nie ma strat na sygnale z sondy.
#16 OFFLINE
Napisany 01 czerwca 2007 - 22:17
Wina leży w złym ustawieniu instalacji.... wywala bledy bo zle jest ustawiona emulacja sondy (sadze, ze sonda wpieta jest prawidlowo - bo jak pisales, wczesniej bylo OK),
Dalej .... jak ustawili zla emulacje, moglo nie wywalic bledu ale na podstawie generowanego przez emulator sygnalu komp zmienial mape wtryskow co dalej powodowalo, ze kopcila i brala duzo paliwa....
Z braku fachowosc ustawili pewnie emulacje na mase, co powoduje, ze wywala bledy ale nie zmienia mapy wtrysku....
Jak bedziesz u nich zapytaj jak ustawiona jest emulacja sondy..... ja sadze, ze powinna byc na fala prostokątna ale wszystko zalezy od instalacji i auta w jakim sie montuje.....
Sugeruje rowniez zmienic gazownika
Powodzenia
..... niż sługą w niebie......."
#17 OFFLINE
Napisany 04 lipca 2007 - 08:11
Pozdrawiam,
lukasz
#18 OFFLINE
Napisany 04 lipca 2007 - 08:14
Ja się tak zapytam - z jakiego na jakiego ?Zmieniam gazownika napiszę za jakiś czas czy jest poprawa.
Pozdrawiam,
lukasz
BTW: Zapraszam na SPOT'a 14.07.2007.
Więcej info w linku w moim podpisie.
#19 OFFLINE
Napisany 04 lipca 2007 - 08:25
Producent jest w lublinie a najbliższy autoryzowany zakład na chwile obecną w Łańcucie.
Tam zamierzam się wybrać.
Firma Auto Styl.
Co do spotu to nie mówię nie tylko zobaczę co i jak bo ten weekend miałem wesele z poprawinami heh, następny czyli 5,6,7 jest zlot w lesku z piknikiem country no i nie wiem jak to bedzie na trzeci weekend jak nic nie wypadnie nieoczekiwanego to może się zjawię.
Pozdrawiam,
lukasz