21 odpowiedzi na ten temat

[wodzu530]

witam.
kupiłem auto ktorym nie mam zamiaru jezdzic.
samochód został zakupiony wraz z ubezpieczniem oc w listopadzie ubiegłrgo roku.
OC wazne jest do kwietnia ( I rata) druga rata jest płatna w kwietniu i wazna do pazdziernika. w zwiazku z tym ze zmienił sie własciciel ja mam chyba prawo zrezygnowac z tego oc. czy da sie zrezygnowac z dotychczasowego oc i nie wykupowac nowego. zaznaczam ze to oc jest na byłego własciciela i ja go troche wykorzystałem do tego czasu . czy nie bedzie problemu z rezygnacja??

[mbobik]

Miałeś 30 dni od kupna na wypowiedzenie OC, jeżeli tego nie zrobiłeś TU poprzedniego właściciela musi przepisać polisę na Ciebie, w tym celu powinieneś się zgłosić do oddziału tej firmy. Z OC nie można zrezygnować, musisz sprzedać auto lub je wyzłomować.

[wodzu530]

ale mozna jakos np wypowiedziec umowe w tym TU po to by wykupic OC w innym TU. no a wiadomo po rezygnacji nie kuowac nastepnego.

[mbobik]

Teraz musisz to OC przepisać na Ciebie, a wypowiedzieć możesz dopiero jak się będzie kończyć polisa tj najpóźniej na 1 dzień przed jej końcem, wypowiedzenie pisemnie należy przekazać do TU.

Jeżeli nie wykupisz następnego czeka Cię kara - 500euro + koszt wykupu OC. Możesz być tego pewny.

[wodzu530]

a ta kara to przychodzi na podstawie danych wynikajacych z baz urzedowych np TU czy urzedów starostwa czy wtedy gdy np policja mnie złapie na drodze jak bede jechał bez ubezpiecznenia OC

[mbobik]

Jeżeli wypowiesz OC, to TU w którym wypowiadałeś zgłasza to do UFG a oni szukają nowego OC i jeżeli nie znajdą to wysyłają do Ciebie karę.

[wodzu530]

bede musiał widocznie zaplacic II rate OC i po upływie szukac lescza co by to auto kupił. chore polskie przepisy bo wg umowy przy zakładaniu firmy nie moge sprzedac zakupionego sprzetu przed upływem roku.

[cugiel]

Jeżeli wypowiesz OC, to TU w którym wypowiadałeś zgłasza to do UFG a oni szukają nowego OC i jeżeli nie znajdą to wysyłają do Ciebie karę.

domyslam sie ze to przychodzi jakims listem z potwierdzeniem doreczenia
a adresat nie zyje
listonosz wpisuje taka notke i odsylaja
i co dalej w takiej sytuacji?

[mbobik]

domyslam sie ze to przychodzi jakims listem z potwierdzeniem doreczenia
a adresat nie zyje
listonosz wpisuje taka notke i odsylaja
i co dalej w takiej sytuacji?

Zawsze w takim wypadku jest spadkobierca.

[ZAHIR666]

mbobik dlaczego ciągle piszesz że trzeba pisemnie przekazać rezygnację jak to jest oczywistą nieprawda?
ciągle też straszysz tym UFG a nie jest tak do końca, nie tylko ja ale i znajomi po kilka a nawet kilkanaście lat niedostali żadnej kary.

[mbobik]

mbobik dlaczego ciągle piszesz że trzeba pisemnie przekazać rezygnację jak to jest oczywistą nieprawda?

A wg Ciebie jak? nie znasz się i wyrażasz swoje bez teori głupoty, to że się komuś udało nie oznacza, że jest to zgodne z prawdą. A wypowiedzenie musi być pisemne, ale forma jego nadesłania jest dowolna.

ciągle też straszysz tym UFG a nie jest tak do końca, nie tylko ja ale i znajomi po kilka a nawet kilkanaście lat niedostali żadnej kary.

Znów to samo, "kolegom się udało", jeżeli zaprzeczasz mojej wiedzy to proszę oprzyj to na prawie, pokaż mi ustawę.

[seta81]

ja napiszę w oparciu o swoje doświadczenia przy kupnie/sprzedaży samochodów

jak kupuję auto to zawszę jeżdżę na OC sprzedającego do końca trwania polisy
jeśli jest druga rata do zapłaty to zazwyczaj przychodzi powiadomienie o wpłacie
jeżeli sprzedający ma niższe opłaty to nie robię żadnych rekalkulacji

jak mi się kończy polisa to idę lub dzwonie do ubezpieczyciela z którym jest zawarta aktualnie umowa i robimy wyliczenie OC już na mnie, podaje mi kwotę a ja później porównuję z innymi ubezpieczycielami i jak mi nie pasuję to wypowiadam umowę 1 dzień przed końcem terminu na piśmie i najlepiej osobiście, robią ksero a ty otrzymujesz pięcząteczke z datą na wypowiedzeniu
po kupnie masz 30 dni na wypowiedzenie umowy jeśli tego nie zrobisz to OC automatycznie przechodzi na ciebie

nie rozumiem tego, że kupiłeś auto aby z niego nie korzystać
to albo na części albo na złom albo na kurnik??
jeśli chcesz je zachować to musisz płacić OC bo ktoś się do ciebie zgłosi - windykator, albo spisz umowę z jakimś "słupem" i przedstaw ubezpieczycielowi

[ZAHIR666]

bobik ty za to jesteś omnibusem i wiesz wszystko. Sam pierdzielisz głupoty, prawo, prawem nie neguje tego ale w praktyce to wygląda różnie.
Właśnie o tym pisze że w różnej formie może być złożone wymówienie OC. Jeżeli nie zrozumiałeś treści mojej wypowiedzi to nie moja wina że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Nie kolegom, a znajomym A opieram się na życiu. Jeżeli trzeba będzie oprzeć się na prawie, wtedy mam od tego prawnika.

[mbobik]

bobik ty za to jesteś omnibusem i wiesz wszystko.

Nie, nie wiem.

Sam pierdzielisz głupoty, prawo, prawem nie neguje tego ale w praktyce to wygląda różnie.

I o takie zdanie mi chodziło z Twojej strony - wniosek jest prosty, zwyczajnie nie znasz prawa i przepisów a piszesz bo "tak mi się udało", albo 2 podejście "bo koledze tak przeszło".

Właśnie o tym pisze że w różnej formie może być złożone wymówienie OC. Jeżeli nie zrozumiałeś treści mojej wypowiedzi to nie moja wina że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

wiesz forma wypowiedzenia a jej dostarczenie do zupełnie inne kwestie, skończ mnie obrażać bo to świadczy źle o Tobie.

Nie kolegom, a znajomym A opieram się na życiu.

Ale życie to jedno a prawo to drugie, a w razie problemu to co powiesz w sądzie - "ja tak myślałem"? Wiesz jest takie mądre powiedzenie Nie znajomość prawa, nie zwalnia z jego przestrzegania.

Kończąc, więc po co podważasz moje zdanie i to co pisze, skoro ja pisze to co jest zgodne z kodeksem i regulaminem, radzę dobrze, nikomu nie życzę źle, ani nie chce aby ktoś miał problemy. Wskazuje kolegom i znajomym jak postępować aby unikać kłopotów, natomiast Ty każesz im próbować, gdyż " A może to sie uda".

[ZAHIR666]

Każdy robi tak jak uważa.
Z sądami jak żyje nie miałem nigdy problemu i pewnie mieć nie będę a gdy je będę miał tak jak pisałem od tego są specjaliści z którymi współpracuję w pewnym zakresie . Prawo to nie moja profesja.
Podważam Twoje zdanie bo to co zapisane w ustawie nie zawsze przekłada się na życie.
Tak samo to że ja czy ktoś nie miał opłacone OC to nie znaczy że chcę kogoś oszukać a różnie się układa, są czasem sytuacje których nie da się przewidzieć i nie mam zamiaru się nikomu z tego tłumaczyć jak i nikogo o to nie dopytuje...
Też nie nakłaniam nikogo do łamania prawa. Ale czasem warto skorzystać z wiedzy innych którzy mieli do czynienia z prawem w tym zakresie i udało im się uniknąć zbędnych problemów i kosztów, bo tak jak pisałem wcześniej nie zawsze wszystko da się przewidzieć.

[mbobik]

Podważam Twoje zdanie bo to co zapisane w ustawie nie zawsze przekłada się na życie.

Myślę, że każdy rozsądny forumowicz jak to przeczyta łatwo i szybko wyciągnie właściwe wnioski. Nie trzeba dużo się zastanawiać kto ma rację.

Pozdrawiam.

[arczon82]

A ja mam takie pytanko kupiłem autko i polisę OC wykupiłem na siebie ale samochód jest nadal na poprzedniego właściciela i jak to się ma teraz w świetle prawa czy przy kontroli Policji mogą mnie ukarać czy nie? I ewentualnie jak się tłumaczyć. Wiem że jest niby 30dni na przerejestrowanie ale interesuje mnie jak to się ma w życiu.

[kaskader83]

A ja mam takie pytanko kupiłem autko i polisę OC wykupiłem na siebie ale samochód jest nadal na poprzedniego właściciela i jak to się ma teraz w świetle prawa czy przy kontroli Policji mogą mnie ukarać czy nie? I ewentualnie jak się tłumaczyć. Wiem że jest niby 30dni na przerejestrowanie ale interesuje mnie jak to się ma w życiu.

Ja tak ze stara Omegą ze 2 lata jeździłem i nic się nie działo, ale niedawno pewien policjant z drogówki (Pracuje w PW) mi to ciekawie wytłumaczył - Jazda taka niby jest OK ale jak dojdzie do dzwonka to odszkodowanie dostanie osoba wpisana w dowodzie rejestracyjnym jako właściciel czyli poprzednik........ i twierdzi on że nic nie pomoże bo dla ubezpieczenia osoba z dowodu to właściciel a polisę może wykupić byle kto.......

[seta81]

A ja mam takie pytanko kupiłem autko i polisę OC wykupiłem na siebie ale samochód jest nadal na poprzedniego właściciela i jak to się ma teraz w świetle prawa czy przy kontroli Policji mogą mnie ukarać czy nie? I ewentualnie jak się tłumaczyć. Wiem że jest niby 30dni na przerejestrowanie ale interesuje mnie jak to się ma w życiu.

na polisie jest numer VIN samochodu i to wystarczy jednak powinieneś mieć przy sobie umowę kupna auta bo jak będzie upierdliwy policjant to może stwarzać problemy
faktem jest, że masz na przerejestrowanie 30dni ale nie ma żadnego przepisu który karze za niedopełnienie tego "obowiązku"
problemy natomiast mogą być przy kolizji-wypadku gdzie ty będziesz poszkodowanym bo ubezpieczyciel może mieć pretekst to niewypłacenia odszkodowania

[ZAHIR666]

ukarać nikt Cię nie ukarze. Tylko 2 lata jak pisze kolega wyżej nie przerejstrował auta to trochę dziwne, przecież to grosze kosztuje...