Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

wymiana rurki i zaworu tankowania


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
5 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   hans161

hans161
  • 155 postów
  • Dołączył: 01-10-2010
  • Skąd: Krapkowice
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 11 marca 2011 - 19:10

witam mam pytanie chce wymienić węza i zawór tankowania i pytanie czy mogę to sam zrobić mam już wszystko zakupione zawór skręcony z nowym węzę i tu pytanie co do butli czy jak odkręcę stary wąż od butli to czy mi gaz ucieknie czy jakoś w butli się zablokuje powiedzcie czy muszę gaz wyjeździć

gazownik za wymianę i przełożenie zaworu zażyczył sobie 150 bo jest dużo roboty przy tym

pomocy

#2 OFFLINE   Lucas25

Lucas25
  • 39 postów
  • Dołączył: 07-10-2009
  • Skąd: Kalisz
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 11 marca 2011 - 19:56

Teoretycznie zakręcenie zaworu na wielozaworze powinno zamknąć wypływ do silnika i do zaworu tankowania.
Również teoretycznie wielozawór posiada dodatkowo zawór blokujący wypływ w przypadku np. zerwania zderzaka razem z rurką.
Niestety u mnie w Calibrze obydwie teorie okazały się tylko teorią.
Po półrocznym nieużywaniu LPG zawór tankowania troszkę przyrdzewiał, przez co kulka nie uszczelniała dobrze. Jak zatankowałem (coś mnie tknęło, żeby zatankować tylko 5 l a nie całą butlę) i Pan ze stacji odpiął pistolet był tylko jeden wielki syk uciekającego gazu. Zakręcenie zaworu na butli w niczym nie pomogło (wielozawór Tomasetto AT02). Dopiero kilkakrotne wbicie kulki śrubokrętem w zaworze tankowania częściowo zamknęło wypływ (na tyle, żeby nie było słychać syku).
Na szybko pojechałem w pole i wypuściłem resztę.

Ponieważ z gazem nie ma żartów, to proponowałbym nie zwracać uwagi na teorię i z przezorności wyjeździć gaz do końca i skoro upierasz się robić samemu, to znaleźć ustronne miejsce i dopiero pomalutku odkręcać przy wlewie.

#3 OFFLINE   Lukas-l61

Lukas-l61
  • 330 postów
  • Dołączył: 27-03-2008
  • Skąd: Działdowo

Napisany 11 marca 2011 - 19:56

Do zaworu tankowania masz zawor zwrotny.Jeśli przy butli niemasz zaworow (choc powinenes miec)to normalnie odkrecasz rurke od tankowania(zleci ci troche gazu z rurki) i zakładasz nawą.

#4 OFFLINE   wrocek66

wrocek66
  • 176 postów
  • Dołączył: 24-02-2010

Napisany 11 marca 2011 - 19:59

Spokojnie zrobisz to sam . Przy wielozaworze w butli masz dwa zawory ręcznego zakręcenia we i wy gazu z butli . Zakręć oba ( na wszelki wypadek ) . W przewodzie pomiędzy zaworem tankowania a zbiornikiem jest gaz . Wypuść go , powoli odkręcając zawór tankowania ( oczywiście bez palenia , ognia otwartego itp ) . Później montujesz nowe elementy i po kłopocie . Na koniec (po odkręceniu zaworów) i zatankowaniu kilku litrów LPG ( aby przewód pomiędzy zaw. tank ,a zbiornikiem się wypełnił ) sprawdzasz szczelność , może być ludwikiem z wodą i po kłopocie .

#5 OFFLINE   hans161

hans161
  • 155 postów
  • Dołączył: 01-10-2010
  • Skąd: Krapkowice
  • Województwo: opolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 2.2 DTI 16v Y22DTH

Napisany 11 marca 2011 - 20:08

dzięki chłopaki jutro będę jeździć aż wyjeżdżę pól butli

a czy mogę założyć starą nakrętkę rurki co jest przy butli bo zapomniałem kupić a beczułki mam

#6 OFFLINE   Osa90

Osa90
  • 55 postów
  • Dołączył: 08-04-2010

Napisany 01 maja 2011 - 00:46

Nie chcę zakładać nowego tematu, bo planuję podobny zabieg. Chciałbym przełożyć wlew LPG z tylnego zderzaka pod klapkę PB. Jestem w tej kwestii zielony, a gazowcy chcą 300zł!!!! Da się to zrobić w warunkach domowych? Poradźcie co kupić i jak to w ogóle poprowadzić. Pozdro.