Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Wyciąganie silnika bez żurawia - czyli na co być przygotowanym?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
5 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   wicek

wicek
  • 4 076 postów
  • Dołączył: 14-07-2008
  • Skąd: Komorze
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 11 marca 2011 - 18:37

Witam!
Jutro mam zamiar wyciągać 2.5 TD z Omy na części. Niestety nie mam wysięgnika, przez co będę zmuszony wycinać pas przedni, by wyciągnąć silnik. Chcę, by wyjechał na paleciaku. Wcześniej podniosę kastę pieskiem i odczepię wał od skrzyni. Teraz moje pytanie. Na co być przygotowanym i co mnie może spotkać przy tej operacji? Gdzie jest poduszka skrzyni? Jak odłączyć drążek zmiany biegów? Rozwiercać nity od wnętrza auta i od góry da się rozpiąć? Wydech mam już rozpięty, bo kata wycinałem.

#2 OFFLINE   tomspeed

tomspeed

    kaszub

  • 2 752 postów
  • Dołączył: 24-03-2007
  • Skąd: z Kądowni
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 11 marca 2011 - 21:20

Witam!
Jutro mam zamiar wyciągać 2.5 TD z Omy na części. Niestety nie mam wysięgnika, przez co będę zmuszony wycinać pas przedni, by wyciągnąć silnik. Chcę, by wyjechał na paleciaku. Wcześniej podniosę kastę pieskiem i odczepię wał od skrzyni. Teraz moje pytanie. Na co być przygotowanym i co mnie może spotkać przy tej operacji? Gdzie jest poduszka skrzyni? Jak odłączyć drążek zmiany biegów? Rozwiercać nity od wnętrza auta i od góry da się rozpiąć? Wydech mam już rozpięty, bo kata wycinałem.


odepnij wal, dosyc blisko masz odpeicie drazka zmiany biegow (zawleczka) i tylna poduche skrzyni.

jak leci na czesci to przewroc bude na bok i bedziesz wszsytko ladnie widzial.
na co dzień RENAULT SCENIC II 2.0 DCI

#3 OFFLINE   figop

figop

    Tomek

  • 101 postów
  • Dołączył: 23-07-2010
  • Skąd: Rybnik

Napisany 11 marca 2011 - 21:49

nie wyjmniesz silnika jak przedniego zawieszenie nie zdemontujesz i układu kierowniczego. chodzi tu o wyjechanie nim do przodu a dlatego bo cie miska olejowa może złapac o ten układ zawieszenie. sprawdz bo nie chce cie teraz w błąd wprowadzic czy ta miska nie będzie łapała. bo jak bedziesz paleciarą go wyjmował to musisz paleciare dzwignac a tu zonk sie zrobi bo masz el, zawieszenie potem silnik. bez żurawia nie dasz rady do góry, nie ma co kombinować ten silnik wazy ponad 300kg. silnik ten co ja mam teraz założony był wyjmowany dołem. koles mi opowiedział jak to robił. w moim przypadku to nie wchodziło w gre bo nie chciałem całego autka rozbierac. ale on gadał ze odkrecił skrzynie potem el. zawieszenia i silnik poszedł w dół ale on miał podnośnik auta. silnik poodkrecał od budy, zawiecha poszła w kąt a autko na podnośniku do góry i silnik został na ziemi. możesz tez tak pokombinowac jak masz możliwośc na jakiś lewarkach autko dzwignac. albo owiniesz go o dach łańcuchem koparka ci go dzwignie bądź podjechac widlakiem i za progi czy za podłogę złapac i widlak ci go uniesie. ale to zbyt extremalne heheh.
Powyższy Post Wyraża Jedynie Opinię Autora W Dniu Dzisiejszym.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny


NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem


http://figop.digart.pl/

#4 OFFLINE   wicek

wicek
  • 4 076 postów
  • Dołączył: 14-07-2008
  • Skąd: Komorze
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 11 marca 2011 - 22:19

Jakbym miał już budę na boku (co poleciło mi już kilka osób), to zdjęcie zawieszenia to pikuś. Tylko teraz nie mogę sobie wyobrazić tego, jak ten silnik wyleci z budy jak wszystko poodkręcam, a auto na boku... Co do widlaka czy koparki, to nie ma problemu, tylko pasy bym musiał załatwić, żeby silnik ładnie zaczepić, tylko przy tej opcji już z pewnością potrzebne cięcie pasa.

#5 OFFLINE   figop

figop

    Tomek

  • 101 postów
  • Dołączył: 23-07-2010
  • Skąd: Rybnik

Napisany 11 marca 2011 - 22:31

tylko pamietak ze koparka i widlak to nie sa az tak precyzyjnie dokładne i przy wyjmowaniu możesz coś uszkodzic. ja np wyjmowałem za pomoca ruk-cuga. powolutku i dokładnie bez zadnych uszkodzen. ale silnik miałem rozbrojony czyli bez osprzetu, a jak wkładałem to w całości razem z osprzetem. operacja wyjecia silnika zajeła mi 20 minut a włożenie 3 godziny bo w całości go wkładałem. jak bys miał wszystkie bebechy wyjete z komory i został by sam silnik to po co ciac pas przedni. polecam pasy bezpieczeństwa do wyjmowanie silnika. owijasz takimi pasami silnik i ałapiesz za nie widlakiem. ja miałem załpane za ucho z przodu i za kolektor wydechowy. poszło agładko. wiec jak komora silnika bedzie pusta a tylko silnik zostanie i jak on po cześci bedzie rozbrojony to widlakie go smiało mozesz szarpac. ale jak cos pozostanie to mozesz to uszkodzic
Powyższy Post Wyraża Jedynie Opinię Autora W Dniu Dzisiejszym.
Nie Może On Służyć Przeciwko Niemu W Dniu Jutrzejszym, Ani Każdym Innym Następującym Po Tym Terminie.
Ponadto Autor Zastrzega Sobie Prawo Zmiany Poglądów, Bez Podawania Przyczyny


NIE JEŹDZIJ SZYBCIEJ NIŻ FRUWA TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ
[SIGPIC][/SIGPIC]
oddam moją renie. za darmochę. tę co widać na foto.
UWAGA duży GRATIS do reni, zwany kredytem


http://figop.digart.pl/

#6 OFFLINE   wicek

wicek
  • 4 076 postów
  • Dołączył: 14-07-2008
  • Skąd: Komorze
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 11 marca 2011 - 22:37

Najpierw wycinam szybę, więc do tego i tak muszę zdjąć podszybie, więc w komorze silnika już nic nie zostanie, wszystko rozbrojone. Przewody mogę po barbarzyńsku poucinać kombinerkami np. od rozrusznika, bo nie chce mi się kolektora ściągać. Jutro wszystko na spokojnie postaram się ogarnąć.