

Dziwnie migający CHECK 3.0 V6
#1
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 20:22
No i oczywiscie jezeli uwazacie ze to nie to, to co mechaniki mogli jeszcze niechcacy zepsuc? sprawy elektryczne? jakis kabelek? czegos nie podlaczyli? a moze to w ogole nie cewka? swiece i przewody sprawne (nowe).
Aha, dodam ze na starym silniku wszystko bylo ok....bez najmiejszego problemu i 2 dni przed tym, zanim korbowód sie skonczyl podlaczalem samochod pod kompa i nie wywalal zadnych bledow....
#2
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 21:20
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#3
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 23:20
Zawsze też dobrze zobaczyć czy jakieś błędy się nie napatoczyły.
#4
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 23:21
#5
OFFLINE
Napisany 09 marca 2011 - 23:25
Telepało przy tym silnikiem.
#6
OFFLINE
Napisany 11 marca 2011 - 01:11


#7
OFFLINE
Napisany 13 marca 2011 - 07:25
#8
OFFLINE
Napisany 18 marca 2011 - 14:48


#9
OFFLINE
Napisany 18 marca 2011 - 15:32
3 Tys zl z silnikiem....i powiem ze niestety sie nacialem na partaczy....i to strasznych....pojezdzilem dwa dni i silnik stracil cisnienie oleju....
2 godziny temu wrocilem z Kwidzyna...Beast podjal sie reanimacji mojej Omegi...istnieje mozliwosc, ze bede musial wstawiac 3 silnik...
halas idzie ewidentnie z pompy oleju. jesli panewki beda cale to druga pompa i wio. w poniedzialek sie okaże.
pompe kupiles razem z silnikiem wiec wcale nie musi byc wina warsztatu tylko silnika.