Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

NOWA INSTALKA A NIE PRZECHODZI NA LPG POMOCY


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
7 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   pawel6004 2,5v6

pawel6004 2,5v6
  • 24 postów
  • Dołączył: 29-04-2007
  • Skąd: nowy tomyśl

Napisany 28 maja 2007 - 21:03

Witam.
Dwa tygodnie temu założyłem do mojej omegi 2,5v6 sekwencje.Założyli mi sterownik zenit,reduktor KME Silver i wtryski Valtek czerwone.Problem zaczoł się od pierwszego dnia.
Jak po zamontowaniu zrobiłem jazde prubną to wszystko było ok.,ale gdy wracałem do domu,a mam ok 60mk,to po 20mk zaczeła mi się palić kontrolka od komputera silnika.Najpierw przez chwile a potem praktycznie przez czały czas i w tym czasie strsznie muliło autem,przy przełączeniu na benzynę wszystko wracało do normy.
Po przyjechaniu z powrotem do gazownika stwierdzili,że padł reduktor.Po dwuch dniech dostali reduktor z powrotem bo był na testach i jest ok.Wymienili mi map sensor i było ok.
Po jedniodniowej jeździe auto przestało chodzić na gazie i zaczeło śmierdzieć gazem w kabinie.Otwarłem maske i okazało sie,że odłączył się wężyk właśnie od map sensora.Po podłączeniu i prubie przełączenia na gaz zaraz go zpowrotem wywaliło.Założyłem na niego opaske i zaraz wywaliło go z drugiej strony,przy wejściu do listwy wtryskowej.Po założeniu i tam opaski wywaliło jakiś inny gruby wąż.Nic już nie robiłem sam i pojechałem do gazownika.
Stwierdził,że jest za duże ciśnienie,ale po wielu prubzch zmniejszenia ciśniena auto nadal nie chciało chodzić na gazie.Przełączało się dopiero przy podkręceniu silnika do ok,4000obr/mni i wmomęcie gdy już miał się przełączyc trzeba zacząć pompować pedałem gazu i wtedy się przełącz,ale nie za każdym razem równo pracuje.Czasami jest ok,ale czsami cały się trzeńsie i falują obroty.

Bardzo proszę o pomoc co to może być.Gazownik będzie wymieniał reduktor,ale z tego co po nim widziałem to jest bezradny.

Jeszcze raz proszę o pomoc
Pozdrawiam



#2 OFFLINE   lendio

lendio
  • 3 116 postów
  • Dołączył: 02-07-2006
  • Skąd: PODKARPACIE
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 maja 2007 - 23:19

Z tego co wyczytalem bo sam chce zakladac gaz do mojej Omki to polecaja Valteci zolte, ale nie jestem znawca.
Moze ktos z forum ci jeszcze cos napisze, ale moim zdaniem jedz do gazownika i to jest jego problem. Jak sobie z tym nieporadzi to niech zdemontuje ci instalke i zalozysz u kogo innego.
W koncu placisz za instalke z montazem ( pewnie dales z 3500 tys ) to masz prawo wymagac zeby chodzila jak nalezy.

#3 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 maja 2007 - 13:33

nawet jesli zaplaciles 1 zl to instalka ma byc dobra to gazownik podjal sie montazu i on montujac stwierdzil ze ten konkretny model instalki pasuje do Twojego motoru. Nie popuszczaj. Osobiscie twierdze ze cos spierd....... i tyle. Pierwszy raz w zyciu zobaczyli v6 i sa w szoku. Gdyby wciskali Ci kit ze cos musi sie ulozyc i na razie tak ma byc to dzwon do biura praw konsumenta oni w momencie zareaguja.
Wczoraj moj kumpel kupil wozek dla dziecka i po 2 godz uzytkowania kolko zaczelo sie nie rowno krecic. Zglaszajac reklamacje , sprzedawca powiedzial ze to normale bo wozek byl tani itd. Gdy kumpel zadzwonil do w/w biura to sparwa zostala zalatwiona od reki a kierownik sklepu klanial sie w pas. Przyklad moze nie jest zwiazany z motoryzacja ale prawo kunsumenckie jest takie samo dla wszystkich.

#4 OFFLINE   pawel6004 2,5v6

pawel6004 2,5v6
  • 24 postów
  • Dołączył: 29-04-2007
  • Skąd: nowy tomyśl

Napisany 29 maja 2007 - 18:17

Teraz wyszło jeszcze coś dziwniejszego.Okazuje się,że w momęcie przejścia na gaz on wcale na gaz nie przechodzi tyko dalej jedzie na bęzynie.Oczywiście wskaźnik pokazuje,że jedzie na gazie.zorejętowałem się jak przy jeździe na gazie cały czas ubywało bęzyny.

#5 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 29 maja 2007 - 18:22

Kurde wez po prostu solidnego bejsbola i wpirdziel tym tumanom gaziarzom, karz i zdemontowac instalacje i oddac pieniądze. Zaraz sie wezmą do roboty.

#6 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 29 maja 2007 - 20:33

i dlatego swiecacy check bo sonda wysyla sygnal ze za bogato a nic nie powoduje zmniejszenia skladu mieszanki (bo wtryski paliwowe napieraja caly czas). Dlatego tez nierowna praca , powiedz tym tepakom ze ubywa paliwo i niech sprawdza emulator wtryskow (w wiekszosci wtryskow gazowych jest ona zamontowany w jednej skrzynce z mikroprocesorowym ukladem sterujacym lpg - a moze nie podlaczyli???????????
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#7 OFFLINE   kczech

kczech
  • 3 552 postów
  • Dołączył: 05-12-2006
  • Skąd: Przeworsk
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 30 maja 2007 - 20:48

A propos moich tekstow.Waldemarz dal mi czerwona kartke za wulgarne slowa, przypominajac o zasadach na forum. Panowie przepraszam za poczatki słow oznaczajace przeklenstwo - (tekst wyzej nie moglem juz edytować), ale jak czytam o polskich partaczach -mechanikach-gazownikach to nie moge sie opanowac - ale od dzis tego typu slowa nie beda wystepowaly w moim wydaniu
CZĘŚCI AKCESORIA WARSZTAT - www.somad.pl
[B]

#8 OFFLINE   jacekczewa

jacekczewa

    jacekczewa

  • 2 630 postów
  • Dołączył: 26-09-2006
  • Skąd: Czestochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 30 maja 2007 - 21:14

kczech spox, ale naprawde nerwy czasami puszczaja człowiekowi. I wcale sie nie dziwie. Gosc placi 2 koła za instalke a auto nie jezdzi i nie ma widokow na poprawke przez tepego gaziarza który ją montował.
przeczytał taki jeden z drugim w gazecie motoryzacyjnej o instalkach gazowych i zaczął montowac uwazając sie za fachowca. A jak nie daje rady to szuka dziury w całym.
3 lata temu montowałem gaz w moim passacie w takim niewielkim warsztaciku w pobkizu moje miejsca zamieszkania. Warsztat pozal sie Boze, bałagan na 102 , 3 auta rozgrzebana , załozyli mi 2 generacje , zestroili i w ciagu 2 lat eksploatacji byle u nich 1 raz na wymiane filterka i przy okazji przeregulowali instalke , dziala bez zarzutu. Ale powiem krótko chlopaki brudasy ale znali sie na robocie. Co prawda przy montarzu: pobrudzili mi pokroiwec na fotelu, urwali blache nad tłumikiem, złamali obsade bagnetu do kontroli oleju i wyczerpali akumulator którego nie dało sie juz naładowac - wymiana na nowy pomogła.
Ale co do instalki bez zarzutu. :grin: