Jakub - urodził się zdrowy w pełni sił, jednak trochę "przyTHINowaty"

2600g, 52cm, 10/10 pkt.
Niestety wykryto u niego za niski poziom glukozy i za duży poziom czerwonych krwinek - to pierwsze po paru godzinach zostało wyrównane, jednak to drugie może doprowadzić końcem końców do żółtaczki.... Jak narazie jesteśmy dobrej myśli i jak wszystko dobrze pójdzie (znaczy Kubuś nie dostanie żółtaczki) to na dniach będzie już w domu
Mamusia też ma się dobrze tylko biedactwo schudnie w tym szpitalu.... Niestety jak zobaczyłem jak wygląda kolacja to zwątpiłem.....
A niżej szybkie foto wykonane telefonem (nie pozwolili mi jeszcze walić fot lustrzanką) podczas wyrównywania poziomu glukozy.....

Jutro jednak nie odpuszczę i już poleci sesja zdjęciowa razem z mamusią
