

Podszybie - korozja, rdza, peknieta szyba
#1
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2011 - 20:24
Podszybie czyli cale to ustrojstwo gdzie sa mechanizmy wycieraczek,gdzie konczy sie szyba.
jak zdejme plastik to ukazuje mi sie straszny widok. szyba pekla wlasnie przez ta rdze. korozja jest tak potezna ze mam wrazenie ze ramiona wycieraczek niedlugo odpadna.
Slyszalem tez ze to nie pierwszy taki przypadek w naszych autach i wyjatkiem nie jestem.
Jakia jest tego przyczyna??
Kazdy blacharz/spawacz to ogarnie??
Moze ktos juz robil i sie podzieli spostrzezeniami... ma jakies pomocne rady?
Rozumiem ze 'szybowcy' takich rzeczy nie robią.
Dzieki za wszelkie rady.pzdr
#2
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2011 - 20:34
jak zdejme plastik to ukazuje mi sie straszny widok. szyba pekla wlasnie przez ta rdze. korozja jest tak potezna ze mam wrazenie ze ramiona wycieraczek niedlugo odpadna.
Slyszalem tez ze to nie pierwszy taki przypadek w naszych autach i wyjatkiem nie jestem
Dobrze słyszałeś, standand.
Po wycięciu szyby będzie widać, czy da się naprawić, czy trzeba wymienić (blacharska robota)
Obecność korozji w Omedze, zadaje kłam powszechnej opinii, iż Opel robi gówniane samochody. A one z żelaza są zrobione, to rdzewieją
#3
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2011 - 21:24



#4
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2011 - 21:55
#5
OFFLINE
Napisany 28 lutego 2011 - 07:54

#6
OFFLINE
Napisany 28 lutego 2011 - 08:57
tomekMV6, Ty z samego Wejherowa jesteś czy z okolic? Może jakiś spocik co?
#7
OFFLINE
Napisany 28 lutego 2011 - 19:48
Czy w A też były spotykane tego typu problemy? U mnie na szczęście podszybie jest zdrowe.
Miałem to samo w zeszłym roku. Po umyciu auta na drugi dzień szyba pęknięta.Przyszedł mróz i nasiąknięta wodą rdza spuchła i podważyło szybe. Po wycięciu szyby okazało się że jest tylko JEDNO miejsce zaatakowane przez rdzawke. Trzeba było zrobić małą wstawke i po kłopocie.
#8
OFFLINE
Napisany 28 lutego 2011 - 20:22
#9
OFFLINE
Napisany 18 maja 2011 - 22:15
robil juz ktos mocno skorodowane podszybie? ile taka robota moze wyniesc?
#10
OFFLINE
Napisany 21 maja 2011 - 08:04
#11
OFFLINE
#12
OFFLINE
Napisany 18 września 2012 - 11:54
Odgrzewam temat podszybia

Szyba ponownie pękła rudy

Panowie jak rdza przeżarła na wylot dziurę w podszybiu to czy jest jakaś metoda naprawy tego rantu (koło wspornika plastikowego podszybia blisko wycieraczek ) Blacharz twierdzi by to dobrze zrobić to trzeba całą deskę demontować . Podobno w tym profilu jest taka mata wygłuszająca i niewolno spawać bo może się auto może spalić . Czy to prawda ?
Forumowicze pomożecie?

#13
OFFLINE
Napisany 18 września 2012 - 16:15
#14
OFFLINE
Napisany 18 września 2012 - 16:26
#15
OFFLINE
#16
OFFLINE
Napisany 18 września 2012 - 18:34


#17
OFFLINE
Napisany 18 września 2012 - 19:58
to chyba jestem jakimś wyjątkiem bo przy wymianie szyby zdejmowane było wszystko i całe podszybie zdrowe jak fabryka przykazała a wy tu BFL już podszybii nie macie ....
W bfl podszybia częściej gniły. Wujek jest blacharzem w ASO Opel Polaczek i nieraz mi mówił że w poliftach to jest plaga.
Huta Częstochowa w latach 2000-2002 kupiła kilkanaście białych omeg jako firmówki. W każdej trzeba było wymieniać po około 3 latach podszybia na gwarancji.
Poza tym wiele omeg z tą przypadłością było w ramach gwarancji naprawianych i to zaledwie po kilku latach.
Ja u siebie gdy wycinałem szybę miałem zdrowiuśkie podszybie, nawet bąbla nie było.
#18
OFFLINE
Napisany 30 stycznia 2013 - 00:42
Jak odchylam uszczelkę od dołu to widać tylko dziury....
Czy ktoś robił wymianę tego podszybia w sensie spawanie czy coś takiego?
Ile to może kosztować ?
Również słyszałem, że trzeba wyjmować cała deskę...
#19
OFFLINE
Napisany 30 stycznia 2013 - 09:59
Deskę chyba tylko odsunął żeby jej nie uszkodzić...
W dziale "Klubowe Omegi" są fotki...


ZWYKŁY KLUBOWICZ
#20
OFFLINE
Napisany 30 stycznia 2013 - 10:33