

Wypłata z AC , Rózne opony na jednej osi
#1
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 12:04
Niestety miałem wypadek ( nie wyhamowałem na zakręcie ponieważ byłą strasznie oblodzona jezdnia i wjechałem w jakieś reklamy )
Szkodę zgłosiłem ( posiadam AC ) jutro przychodzi rzeczoznawca , lecz posiadam dwie rozne ( zimówki ) na jednej osi - tylnej ( z przodu jest wszystko tak jak należy ) ponieważ 2 tyg. temu wybuchła mi opona na autostradzie
i założyłem zapasówkę. Niestety na chwile obecna nie posiadam zapasówki oraz nie mam już tej opony co mi wybuchła:/ I teraz pytanie czy z tego powodu ubezpieczalnia może odmówić mi wypłaty odszkodowania?? Dodam tylko ze ubezpieczony jestem w PZU.
Pozdrawiam
#2
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 12:19
#3
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 12:41
zalatw sobie opony jaies
#4
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 13:01

u mnie sprawdzali opony.
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 13:44
U znajomego rzeczoznawca niedawno wyceniał samochód który stał na letnich oponach które nawet latem nie powinny być używane i nic nie mówił.
#7
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 13:55
#8
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 14:16
Trzeba poczekać aż mbobik nasz klubowy spec od ubezpieczeń sie odezwie i rozwieje wątpilwości

#9
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 17:27
#10
OFFLINE
Napisany 03 lutego 2011 - 18:44
Rzeczoznawca mnie zaskoczył i był dzisiaj obejrzeć autko pomimo ze w pzu mnie powiadomili ze będzie w piątek. Na szczęście do niczego się nie przyczepił a opony nie mogłem zmienić ponieważ stalówka wygięta na wszystkie strony i nie założył bym jej z powrotem:) Co do ogumienia nie zwracał na nie wcale uwagi. Dziękuje za wszystkie wypowiedzi pozdrawiam
#11
OFFLINE
Napisany 04 lutego 2011 - 11:10

#12
OFFLINE
Napisany 06 lutego 2011 - 18:07

Może ktoś się wypowiedzieć na ten temat bo jestem ciekawy jak to jest.
Pozdrawiam.
#13
OFFLINE
Napisany 07 lutego 2011 - 12:57
#14
OFFLINE
Napisany 09 lutego 2011 - 00:36
Ja kiedyś kłóciłem się z rzeczoznawcą (po wpadnięciu w dziurę 40x40x35gł, przecięła się opona), przemiły pan stwierdził że opona jest zużyta w 50% dlatego też wypłaci 50% jej wartości i wtedy zagotowałem. Zapytałem się go gdzie mam sobie kupić jedna zużyta w 50% taką samą oponę bo nie wiem i skąd będę miał gwarancje że jest dobra. Potem zmienił zdanie, chyba miał mnie już dość(mam duży pakiet darmowych minut) że jednak wypłaci 100%, ale stwierdził że muszę mieć zaświadczenie od wulkanizatora że stara jest niesprawna itd, robił wszystko żeby mnie zniechęcić. Więc dla zabawy, poprosiłem pana o przyjazd drugi raz, ponieważ po wymianie opony w tym możliwości sprawdzenia pojazdu odnaleziono nowe usterki i pojechałem z nim do najbliższej stacji kontroli pojazdów, a tam nie da się podważyć opinii, ponieważ ludzie tam pracujący z teorii powinni mieć większe doświadczenie, a przede wszystkim maja większe możliwości diagnozy. Oprócz wymiany amortyzatora z przodu, wachacza, alufelgi, został doliczony też drążek reakcyjny z tyłu, bo przecież tylnie koło też wpadło w dziurę.
Udało mi się to pozałatwiać, traktowałem to jako zabawę z nimi nie wierzyłem w koniec, zabawę która trwała 7 miesięcy i zakończyła się z tego względu że kazałem dopisać uwagę że pojazd służy do celów zarobkowych i nie stać mnie na naprawę we własnym zakresie, dlatego proszę o szybkie rozpatrzenie sprawy.
#15
OFFLINE
Napisany 09 lutego 2011 - 18:24
jest tak, że czym bardziej kombinujesz tym gorzej dla Ciebie, po co powodować jakieś komplikacje?
Mi nie chodzi o kombinacje tylko o realia, nie każdy ma możliwość zmienienia na pstryknięcie palcami opony i już.
A czy na zapasie masz taką samą oponę na jakich jeździsz tzn. inaczej, czy masz w aucie wszystkie 5 szt. opon takich samych, a do tego jak są kierunkowe to wozisz dwa zapasy?? Bo przecież prawy na lewy i lewy na prawy nie pasuje! To nie jest kombinaja, tylko realia.
#16
OFFLINE
Napisany 09 lutego 2011 - 18:58
ale tutaj opony mają kluczowe znaczenie dla zdarzenia - zgodnie z przepisami opony na jednej osi muszą być takie same. Na pewno w OWU jest zapis że TU może odmówić wypłaty odszkodowania gdy pojazd nie był sprawny technicznie. Biegli do tego stwierdzą, że różne opony mogły być przyczyną zdarzenia, kierowcy postawi się zarzut rażącego niedbalstwa i baj baj odszkodowanie.
A jak postawisz autko przy drzewie i się zwali od wiatru to też można powiedzieć ze jest to twoje niedbalstwo i co wtedy ci nie wypłacą odszkodowania z AC???

Pamietaj ze co innego odszkodowanie z OC a co innego z AC.
Panowie przestańcie straszyc kolege. Najwazniejsze jest to aby były zimówki, a nie letnie. Zresztą jest to szkoda z AC. Druga sprawa to można i tak jak kolega napisał : założył zapas bo tamtą stracił w podrózy.
Co do opon to najwieksze problemy z Ubezpieczycielami są jeśli szkoda jest z OC a nie z AC.
Nawet jakby stał na samych felgach to i tak rzeczoznawca się nie przyczepi.
Każdą naprawę z AC można uznać jako nasze niedbalstwo.
Miejmy nadzieje, że sie nie dopatrzą, bo można to uznać jako wyraźne niedbalstwo i wtedy z pieniążków nici.
Mbobik robisz w tych ubezpieczeniach , a jednak głupoty wypisujesz. Od tego wykupuje sie AC aby za swoje niedbalstwa dostac odszkodowanie w razie jakiegoś uszkodzenia auta z własnej winy.
Dla przypomnienia wszystkim :
Polisa autocasco ma na celu wypłatę odszkodowania w następujących przypadkach:
gdy sam ponosisz winę za uszkodzenie samochodu,
gdy sprawca uszkodzeń nie jest znany,
uszkodzenia są skutkiem zderzenia ze zwierzętami,
za skutki żywiołów (np. powodzi, wybuchu, pożaru),
za kradzież pojazdu.
Ubezpieczyciel nie odpowiada jednak za skutki wielu zdarzeń. Jeżeli uszkodziłeś samochód prowadząc go bez odpowiednich dokumentów (ważny dowód rejestracyjny, prawo jazdy) lub pod wpływem alkoholu, jeżeli użyłeś go jako narzędzie przestępstwa, albo oddaliłeś się bez uzasadnionej przyczyny z miejsca wypadku - nie możesz liczyć na odszkodowanie. Nie zostawiaj dowodu rejestracyjnego i kluczyków w samochodzie, bo w razie kradzieży nie otrzymasz odszkodowania.
Nie zgłaszaj także szkód, których wartość nie przekracza 1% wartości twojego pojazdu. Zawierając ubezpieczenie zwróć uwagę na zakres ochrony oraz wszystkie wyłączenia, czyli przebrnij przez warunki ubezpieczenia.
Tyle z mojej strony.
Pozdrawiam
#17
OFFLINE
Napisany 09 lutego 2011 - 20:34
A czy na zapasie masz taką samą oponę na jakich jeździsz tzn. inaczej, czy masz w aucie wszystkie 5 szt. opon takich samych, a do tego jak są kierunkowe to wozisz dwa zapasy Bo przecież prawy na lewy i lewy na prawy nie pasuje! To nie jest kombinaja, tylko realia.[/quote]
Ja nie mówie, że Ty kombinujesz, ale że sytuacje są różne, a jak mówi stare przysłowie "przezorny zawsze ubezpieczony"

[quote name='Waldemarz']A jak postawisz autko przy drzewie i się zwali od wiatru to też można powiedzieć ze jest to twoje niedbalstwo i co wtedy ci nie wypłacą odszkodowania z AC?[/quote]
To jest sytuacja losowa, na którą nie masz wpływu, a na opony masz.
[quote name='Waldemarz'] Najwazniejsze jest to aby były zimówki, a nie letnie[/quote]
No właśnie, a na zapasie napewno jest zimówka?? Podważasz tu to co piszesz niżej.
[quote name='Waldemarz']Co do opon to najwieksze problemy z Ubezpieczycielami są jeśli szkoda jest z OC a nie z AC.
Nawet jakby stał na samych felgach to i tak rzeczoznawca się nie przyczepi.[/quote]
A tu ewidentnie widać, że Ty nie masz pojęcia o czym mówisz a dlaczego już pisze. OC jest obowiązkowe i warunki reguluje ustawa a co za tym idzie żadne TU nie może samo sobie wymyślać. AC natomiast każda firma ustala sobie samo i tu mają niestety duże pole manewru.
[quote name='Waldemarz']Nawet jakby stał na samych felgach to i tak rzeczoznawca się nie przyczepi.
Każdą naprawę z AC można uznać jako nasze niedbalstwo.[/quote]
NIe każdą i czytaj ze zrozumieniem, bo ja nie napisałem że on nie dostanie kasy tylko radziłem aby lepiej zmienił.
[quote name='Waldemarz']Mbobik robisz w tych ubezpieczeniach , a jednak głupoty wypisujesz. Od tego wykupuje sie AC aby za swoje niedbalstwa dostac odszkodowanie w razie jakiegoś uszkodzenia auta z własnej winy.[/quote]
Kolega niech lepiej zajmie się ASsistancem a nie podważaniem moich teorii bo ewidentnie się nie zna. AC nie jest po to by być zabezpieczonym od niedbalstwa a od zdarzeń losowych, które wystąpiły z winy kierującego. Jeżeli weźmiesz OWU AC to gwarantuje Ci iż znajdziesz tam pojęcie "ewidentne niedbalstwo" i TU może przyczepić się do tego iż pojazd był na oponie letniej kiedy to była zima, aczkolwiek jest to niezgodne z prawem ponieważ w Polsce nie ma nakazu jazdy na zimówkach.
[quote name='Waldemarz']Ubezpieczyciel nie odpowiada jednak za skutki wielu zdarzeń. Jeżeli uszkodziłeś samochód prowadząc go bez odpowiednich dokumentów (ważny dowód rejestracyjny, prawo jazdy)[/quote]
Kolejny przykład na to iż nie masz racji, takie praktyki stosują tylko firmy typu Link4 itp, żadne szanowane TU tak nie postępuje - oczywiście o ile nie zostało to napisane na polisie.
[quote name='Waldemarz']lub pod wpływem alkoholu, jeżeli użyłeś go jako narzędzie przestępstwa,[/quote]
Prawda
[quote name='Waldemarz']albo oddaliłeś się bez uzasadnionej przyczyny z miejsca wypadku - nie możesz liczyć na odszkodowanie.[/quote]
Nieprawda - byłem w szoku i pojechałem. Przy szkodze AC również nie musisz podawać co się stało. TU nie interesuje sytuacja przy szkodzie ale wystąpione uszkodzenia.
[quote name='Waldemarz']Nie zostawiaj dowodu rejestracyjnego i kluczyków w samochodzie, bo w razie kradzieży nie otrzymasz odszkodowania.[/quote]
Niezawsze tak jest, są okoliczności tłumaczące.
[quote name='Waldemarz']ie zgłaszaj także szkód, których wartość nie przekracza 1% wartości twojego pojazdu. Z[/quote]
BEZEDURA, nie zgłaszaj jeżeli masz franszyze, ale takową stosuje się na życzenia klienta.
[quote name='Waldemarz']Zawierając ubezpieczenie zwróć uwagę na zakres ochrony oraz wszystkie wyłączenia, czyli przebrnij przez warunki ubezpieczenia.[/quote]
To chyba normalne, że nim podpiszesz umowę to zapoznajesz się z jej warunkami.
Tak więc nim następnym razem kolego napiszesz, że się nie znam to proszę Ty zapoznaj się z OWU 10firm, które ja posiadam i wtedy możesz ze mną dyskutować.
#18
OFFLINE
Napisany 12 lutego 2011 - 00:53
Proponował bym jednak posłuchać tego, co mówi mbobik.
Uśmiałem się strasznie czytając Twoje dywagacje.
Skąd wiesz co obejmuje polisa?
AC to indywidualna umowa pomiędzy zakładem ubezpieczeń a właścicielem samochodu. rzadzi się ona własnymi prawami.
Przepisałeś jakieś OWU z jakiejś firmy które w tym przypadku można jedynie rozstrzelać.
Mogę tak długo łącznie z tym haha 1% wartosci.