

Gaz nie wbity w dowód
#1
OFFLINE
Napisany 28 stycznia 2011 - 17:27
#2
OFFLINE
Napisany 28 stycznia 2011 - 17:29
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#3
OFFLINE
#4
OFFLINE
Napisany 28 stycznia 2011 - 17:40
a diagnosci tez nie sa cichociemni i po otwarciu maski zauwazy czy jest lpg czy nie wiec wiadomo zawsze jakies ryzyko jest.. lepiej zalatwic papiery i miec wszystko legalnie.
#5
OFFLINE
Napisany 28 stycznia 2011 - 17:41
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#6
OFFLINE
Napisany 28 stycznia 2011 - 17:55
na przeglądzie trzeba by mieć znajomości , bo nie tak łatwo ukryć inst. LPG a policja też przez przypadek może wyniuchać LPG np. zaglądną do bagażnika i zobaczą butlę i masz po dowodzie
wszystko sie zgadza, ale ile mamy czasu na wpisanie gazu do dowodu po jego instalacji w aucie?? miesiac??
jak policjant wyniucha to mozna mu powiedziec, ze topiero co zalozona jest instalacja, a my dzisiaj/jutro jedziemy do urzedu to wpisac, a dokumenty od gazu zostawilismy w domu.
znam kilka osob, ktore w ten sposob kombinuja, jaki jest tego powod - nie pytajcie bo nie wiem.
chyba ze chca sprzedac auto, w ktorym nigdy nie byl gaz zalozony

ja osobiscie bym pojechal i sprawe wyprostowal.
#7
OFFLINE
Napisany 28 stycznia 2011 - 18:28
#8
OFFLINE
Napisany 28 stycznia 2011 - 18:44
wszystko sie zgadza, ale ile mamy czasu na wpisanie gazu do dowodu po jego instalacji w aucie?? miesiac??
Po zakupie swojej v6 dopiero ja wbiłem instalacje LPG w dowód prawie 4 lata po założeniu i nikt problemów nie miał. Do tego babka w urzedzie wiedziała że mam gaz, ale nie miałem papierów bo poprzedni własciciel zapomniał dać i normalnie wydała mi dowód tylko powiedziała że jak bede chciał wbic lpg to przyjsc z papierami.
I sam żałuje że wbiłem w dowód bo przegląd jest 60zł drozszy, nie masz czym sie przejmowac.
#9
OFFLINE
Napisany 28 stycznia 2011 - 19:09
I sam żałuje że wbiłem w dowód bo przegląd jest 60zł drozszy, nie masz czym sie przejmowac.
Można i tak,mój znajomy sam przełożył sobie instalkę,oczywiście nigdzie nie zgłaszał. Raz pojechał do Wa-wy i zbili mu szybę na parkingu zabrali radio i inne pierdołki.Wezwana Policja znalazła LPG w aucie podczas oględzin.Efekt: zabrany DR i 500 zł mandatu.
#10
OFFLINE
Napisany 28 stycznia 2011 - 22:00
Policja może zażądać faktury na montaż a tam masz datę wystawienia i datę montażu.
Najlepiej mieć wszystko wbite w dowód i nie ma żadnych problemów.
W poprzednim aucie miałem wbity gaz w dowód, ale pieczątka była słabo widoczna (nie wiem czy im się tusz kończył) i pojechałem na przegląd, a jak diagnosta otworzył maskę to mówi: ooo i lpg tutaj zamontowane, ale miałem pieczątkę w starym dowodzie (na ostatniej stronie) i nie wnikał. Było wszystko ok.
W nowym dowodzie też to trzeba wbić,a do tego jeszcze musisz iść z kartą pojazdu (jeśli jest wydana dla pojazdu) i tam też pieczątkę wbijają.
Ja byłem wczoraj to załatwić, szybko i może z 15 min razem z czekaniem w kolejce (byłem 4 w kolejce), wypełniasz kwestionariusz, pani robi ksero papierów, wbija Ci w dowód i kartę pojazdu pieczatkę i nic nie płacisz.
Ja tam wolę mieć legalne, a nie trząść się jak mnie zatrzyma policja i będzie chciała zajrzeć pod maskę, albo do bagażnika (wlew mam pod klapką) i jeszcze zabierze dowód, no i wezwie lawetę.
A to już może Cię drooogo kosztować.