45 odpowiedzi na ten temat

[Nawalony Zając]

Swego czasu robiłem modele niemieckiej pancerki w skali 1:35, malowałem je i nakładałem ślady eksploatacji (kurz, błoto, zadrapania, wgniecenia i takie tam) Kolekcja liczyła około 100 sztuk i poszła na allegro
Obecnie kolekcjonuję motyle polskie i egzotyczne, nocne i dzienne.

Jakieś foto może zadam później.

[Roozga]

No proszę

1:35 -trochę elementów to to miało

Polecisz coś dla początkującego??

Ja składałem samoloty z okresu WW2 - za małolata, ale naprawdę dawno to temu już było i wyszedłem z wprawy, a ostatnio się zastanawiałem nad powrotem

Poleć coś poleć - bo interesujące

[Nawalony Zając]

Modele Italeri na początek. Mało detali itp.
Tamyia dość fajne wypraski, elementów trochę więcej.
Dragon - hardkor. Do JagdTiger'a jedno ogniwo gąsiennicy składa się z 4-ech elementów.

Dobre są dodatki waloryzujące z blach fototrawionych i elementy zastępcze żywiczne.

Do malowania (długa szkoła, sklejenie modelu to przy tym pestka) aerograf, farby akrylowe Pactra (najlepsze i jedne z tańszych)
Waloryzacja - wasching, suche pastele.

[Roozga]

ja malowałem zawsze pędzlem, wiem że efekt aerografem jest naprawdę fajny, ale frawna ręka i pędzlem da radę - nie stać mnie aż na takie inwestycje jak aerograf

[Nawalony Zając]

za stówkę kupisz wystarczający. Pedzlem to sobie wiesz... możesz zaprawke progu zamalować
Foto modelu 100% żywica dla tych co im się już hardkor znudził (jeszcze nie pomalowany). Jedyne foto jakie mi zostało i to w telefonie. Muszę jeszcze przetrzepać stacjonarnego kompa może się jeszcze coś znajdzie.

[DamianSz]

ja się kiedyś namiętnie bawiłem w modele ale kartonowe to też było fajne i masa roboty no i skala o wiele wieksza.

[Nawalony Zając]

Kartony też miałem największy B-52 Stratofortress 160 cm rozpiętości i superpancernik Yamato 175 cm długości. To takie dwie perełki a było ich więcej za podstawówki. Teoretycznie wszystkie B-...
Foto strata na suficie jak zeskanuję "namacalne" zdjęcie. A tym czasem w szafie znalazłem jeszcze to. Może kiedyś dokończę.

Dorzucam foto B-52

[snickers]

1:72 lotnictwo sprzymierzonych II wojna swiatowa głownie Amerykańce i Angliki.

Teraz przerwa... ale w garażu zaplanowane miejsce na biureczko modelarskie... aktualnie myslę o kolekcji lotnictwa radzieckiego z II WS

[Nawalony Zając]

Bo to fajne maszyny. Ja pozbyłem się biureczka w momencie gdy zrobienie modelu wydłużyło się do 2 miesięcy. Malujesz oczywiście swoje modele?

[snickers]

Malowanie aerografem i cieniowanie, pózniej efekty, przecierki itp

[Nawalony Zając]

Tak jest

[Roozga]

właśnie zażyczyłem sobie aerograf pod choinkę

Czyli będziemy się bawić

[martinoz]

Fajna sprawa.Mysle czy nie wrocic do tego.Ale ja bardziej preferuje Anglie i ,,Ameryke''z II wś.byla juz diorama nawet....A dokladnie replika F-14.jest zaje.....fajny...Ach to TOP-GAN

[Nawalony Zając]

Już prawie koniec

CD. Foto finalne po pomalowaniu poszycia dna.

[cugiel]

Dobra robota Aż miło popatrzeć. Mi by się nie chciało nawet jednej dziesiątej tego zrobić.

A tak na marginesie widzę, że masz profesjonalny stół warsztatowy:p


A dla nie wtajemniczonych czego to model?

[Nawalony Zając]

IJN Yamato 1:200 (jakieś 140cm długości)

[MariuszD.]

Ja pierdziu ... zbroisz sie na calego ...

[TOMIX]

IJN Yamato 1:200 (jakieś 140cm długości)

zacne Yamato:) też mam ten sam model, nie jestem pewien ale chyba jeszcze większy 150cm z drewnianymi wręgami, palny był "okręt sterowany z pilota" ale jak to plan runął i leży tera w piwnicy.

[Nawalony Zając]

kto robił? Daj no fotoska

[TOMIX]

brachol z tym walczył, jak znajdę odrobinę motywacji to postaram się go wytargać i zrobić foczersa.