

blokada mechanizmu roznicowego w napedzie na przod i zmiana przelozen
#1
OFFLINE
Napisany 07 grudnia 2010 - 21:13
mam takie troche glupie pytanie
nie znam sie na budowie skrzyn biegow wiec pytam
czy jest taka mozliwosc zeby w samochodzie z napedem na przod zablokowac mechanizm roznicowytak zeby oba kola targaly jednoczesnie, poprostu zablokowac to na stale cos jak elektroszpera:D tyle ze w skrzyni z fwd
i w jaki sposob zmienic przelozenia zeby auto jechalo np maxymalnie 100 km/h a za to przyspieszenie mialo jak rakieta
skrzynia oczywiscie manual
dodam tylko ze chce tak zrobic i jest to dla mnie wazne
nie zakladalem tematu tylko po to zeby zaspokoic ciekawosc
#2
OFFLINE
Napisany 07 grudnia 2010 - 22:07
Tak sa tzw szpery na FWD. Np Alfa, Honda ma takie cus.czy jest taka mozliwosc zeby w samochodzie z napedem na przod zablokowac mechanizm roznicowytak zeby oba kola targaly jednoczesnie,
#3
OFFLINE
Napisany 09 grudnia 2010 - 00:23
witam
mam takie troche glupie pytanie
nie znam sie na budowie skrzyn biegow wiec pytam
czy jest taka mozliwosc zeby w samochodzie z napedem na przod zablokowac mechanizm roznicowytak zeby oba kola targaly jednoczesnie, poprostu zablokowac to na stale cos jak elektroszpera:D tyle ze w skrzyni z fwd
i w jaki sposob zmienic przelozenia zeby auto jechalo np maxymalnie 100 km/h a za to przyspieszenie mialo jak rakieta
skrzynia oczywiscie manual
dodam tylko ze chce tak zrobic i jest to dla mnie wazne
nie zakladalem tematu tylko po to zeby zaspokoic ciekawosc
mozesz nawet zaspawac roznicowy, jak masz ochote,
co do zmiany przelozen, hmm, tu moze byc problem, bo trzeba by flaki pozmieniac. ogolnie jak dasz rade, to mozesz zmienic przelozenie glowne na wieksze. ale jak bys juz nawet mial kola zebate to i tak ograniczy ciebie obudowa skrzynki, wiec musialbys grzebac w przelozeniach poszczegolnych biegow,
podejrzewam, ze bedzie ciezko.
#4
OFFLINE
Napisany 09 grudnia 2010 - 21:26
jednak tak jak myslalem konkretna zabawa z tym
a mechanizm roznicowy fajnie jakby sie dalo zaspawac
ostatnio od kilku tygodni mi to chodzi po glowie
bo mam zamiar zbudowac piranhie z silnikiem od viki 2.5v6
jednak w viki sporym problemem bedzie bardzo duzy rozmiar i waga silnika oraz spory osprzet silnika
i niewiem czy na probe nie zaczac budowy z silnikiem od tico a ewentualnie w przyszlosci zamontowac dopiero v6 lub silnik od cbr 900(gdyby silnik z auta sie nie sprawdzil)
a moze ktos z was budowal cos takiego i bylby w stanie cos wiecej powiedziec w jaki sposob rozwiazal u siebie problem napedu
bo cos takiego nie moze miec wedlug mnie mechanizmu roznicowego bo nie bedzie odpowiedniej zabawy:D
#5
OFFLINE
Napisany 09 grudnia 2010 - 21:52
jezeli tak to odradzam 2,5 z viki.
ile takie cudo wazy ?? 200kg?? razem z silnikiem i kierowca??
100KM to jest maks co tam mozna wlozyc

chyba ze zapodasz tam opony 335 na tyl, ale wydaje mi sie ze to przedrozy sprawe.
jezeli jeszcze nie masz silnika to proponuje tobie z renault 19 silnik 1,4 benzyna na gazniku, oznaczony jako E6J.
masz silnik bez kompa i moc 82 KM
ogolnie silnik nie do zdarcia, wiem bo takim nakrecilem prawie milion kilometrow (brakowalo moze 30 tys), z czego polowa na gazie.
jak sie uda to taki silnik wyrwiesz za 800 zl razem ze skrzynia.
wkladasz podlaczasz polosie, paliwo, akumulator i to wszystko co ciebie interesuje.
(chlodziwo rzecz oczywista)
do 7 tys kreci sie spokojnie ten silniczek.
w renowce z tym silnikiem robilem 10,5 do setki, w tym wynalazku co budujesz to bedzie pewnie okolo 4 sekund.
da rade sie zabic

co do roznicowki, przy tej masie jaka jest przewidywalna, dla takiego pojazdu, spokojnie polatasz bokiem z roznicowka.
mechanizm roznicowy jakies tam tarcie wewnetrzne posiada. i jak dasz silniczkowi po garach to wyrwie na dwa kola.
jak chcesz zabawy to spawarka i hejka zagladac do skrzynki,
ale jakbys sie zdecydowal na E6J z renowek, to najpierw bym pojezdzil bez spawania,
zaspawac mozna zawsze, w druga strone hmm rosna koszta.
ps jak masz jakis projekt takies zabawki to chetnie go przygarne.
bede niedlugo zlomowal renowke kolejna z silnikiem 1,8 90 KM (F3P) ale za to wiekszym momentem od E6J, chetnie sobie komplet napedu zatrzymie. (pewnie i tak kupie takie samo auto, tylko ze zdrowa buda)
#6
OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2010 - 20:50
a tak wogole to wlasnie cos takiego bede robil wedlug takiego projektu ramy
w filmiku silnik z malucha wiec szalu nie ma
tico jest niesamowicie elastyczne i mysle ze nadalo by sie idealnie a ewentualnie jak mocy braknie to cos wiekszego
a kola mam zamiar zalozyc tam z yamachy grizzly
z silnikiem z moto z kolei jest problem ze zrobieniem wstecznego
#7
OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2010 - 21:23
#8
OFFLINE
Napisany 10 grudnia 2010 - 21:51
v6 mi przyszlo do glowy bo kumpel wydachowal autem 2 lata temu i sie motor marnuje pod plandeka
ale jednak ten silnik jest zbyt skompliowany do tego sprzetu
zaspawanie mi odpowiada jak najbardziej
jednak gnebi mnie ta zmiana przelozen
gdybym zakladal silnik z moto to by problemu nie bylo bo tam wystarczyloby zebatke i lancuch zmienic, i mozna to robic w dowolnym momencie
narazie to tylko plany
na wiosne sie zabiore za to bo w tej chwili miejsca w garazu nie mam
i mam nadzieje ze za rok to juz sie bede wsciekac na sniegu tym:D
#9
OFFLINE
#10
OFFLINE
Napisany 11 grudnia 2010 - 12:53
przy wadze całego autka to i tak będzie rakieta, nie nadążysz machać wajchą od biegówjednak gnebi mnie ta zmiana przelozen