Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

chodzi jak diesel.


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
6 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   domel0408

domel0408
  • 69 postów
  • Dołączył: 18-11-2009

Napisany 03 grudnia 2010 - 23:23

Witam
dziś rano odpaliłem auto pochodzilo chwilke uslyszałem że coś gdzieś skrzypi i się obciera więc podniosłem maske i pomyślałem że to osłona od rozrządu, bo moja jest trochę połamana. Postanowiłem ją odgiąć śrubokrętem, naciskając ułamał się kawałek plastiku i wpadł to środka rozrzadu. Po tym zapaliłem auto a tu chodzi jak traktor lub diesel bardzo głośno. Zdjąłem całkiem obudowę od rozrzadu i nadal to samo co mogło się stać? Czy mógł przeskoczyć pasek rozrządu i tak głośno chodzi? czy można odpalić auto jeszcze raz i dojechać np do mechanika? Z góry dzięki za pomoc

#2 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 03 grudnia 2010 - 23:50

Czy mógł przeskoczyć pasek rozrządu i tak głośno chodzi? czy można odpalić auto jeszcze raz i dojechać np do mechanika?


na pewno kawałek plastiku podszedł pod pasek i pasek przeskoczył na którymś kole , nigdzie nie jedź ani nie odpalaj już tylko na miejscu trzeba rozrząd sprawdzić i ustawić , i módl się żeby tylko na tym się skończyło

   post-6508-0-52963300-1485200684.jpgUrbino 18
 

Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz. :p


#3 OFFLINE   domel0408

domel0408
  • 69 postów
  • Dołączył: 18-11-2009

Napisany 03 grudnia 2010 - 23:59

Jak tu teraz to ustawić jak na dworzu -15 i śniegu po kolana, a samochód pod blokiem stoi. Jak zwykle same problemy z tą omegą. Co mogło się jeszcze stać gorszego?!

#4 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 04 grudnia 2010 - 00:07

jak tłoki spotkały się z zaworami to będzie co najmniej głowica do roboty:szpital:

Jak tu teraz to ustawić jak na dworzu -15 i śniegu po kolana, a samochód pod blokiem stoi


zawsze można zaholować

   post-6508-0-52963300-1485200684.jpgUrbino 18
 

Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz. :p


#5 OFFLINE   Ziutek50

Ziutek50

    **** świat do góry nogami

  • 7 326 postów
  • Dołączył: 19-07-2009
  • Skąd: ES
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 04 grudnia 2010 - 11:03

dziś rano odpaliłem auto
pochodzilo chwilke uslyszałem że coś gdzieś skrzypi i się obciera więc podniosłem maske i pomyślałem że to osłona od rozrządu, bo moja jest trochę połamana. Postanowiłem ją odgiąć śrubokrętem, naciskając ułamał się kawałek plastiku i wpadł to środka
rozrzadu

:pokoj: po takich zabiegach dziwimy się że auta się psują....wierz mi mniej zachodu z ustawianiem rozrządu jak w taką ślizgawicę jechać na lince do warsztatu... w 2.0 16v ustawienie rozrządu szybko idzie ;)

#6 OFFLINE   domel0408

domel0408
  • 69 postów
  • Dołączył: 18-11-2009

Napisany 06 grudnia 2010 - 15:32

Czyli ustawić ten rozrząd stary, czy mam kupić nowy?

#7 OFFLINE   Ziutek50

Ziutek50

    **** świat do góry nogami

  • 7 326 postów
  • Dołączył: 19-07-2009
  • Skąd: ES
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 06 grudnia 2010 - 16:15

Zdejmij obudowę rozrządu i sprawdź czy znaki pokrywają się jeśli tak to masz problem i sądzę że bez zrzucenia głowicy się nie obędzie... a jeśli jest przestawiony to najbezpieczniej będzie jak kupisz i założysz nowy, na próbę możesz ustawić stary, ale jeździć nie proponuje bo nie wiadomo jakie spustoszenie mógł ten ułamany palstik zrobić...