Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Koncentrat płynu chłodniczego-czy nie przesadziłem z proporcją?


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
15 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   bamil

bamil
  • 286 postów
  • Dołączył: 31-10-2008
  • Skąd: Szczecin

Napisany 01 grudnia 2010 - 13:28

witajcie

mam pytanie bo zrobiłem mieszankę a teraz mam lekkiego stracha

otóż mój płyn, który był w aucie pokazywał na miernikach zamarzania (kilku) max -15 stopni więc zdecydowałem się na wymianę

kupiłem 5 litrowy koncentrat i zabrałem się za robotę

odkręciłem wąż ten na dole chłodnicy i spuściłem do miski płyn z układu, zakręciłem wąż

do zbiorniczka płynu nalałem koncentrat - po chwili pracy silnika zmieściło się całe 5 litrów

myślałem, że resztę uzupełnię wodą i proporcja zastanie zachowana (producent zaleca minimum 1/3 część wody do maksymalnie połowy wody

ponieważ te 5 litrów wlanego koncentratu po 20 km przebiegu nie wymagało już więcej dolewania i stan w zbiorniczku jest już ok zmierzyłem to, co miałem zlane w misce i okazało się, że z układu wyleciało też około 5 litrów starego płynu

instrukcja obsługo podaje, że do mojego silnika wchodzi 8,8 litra płynu chłodzącego więc wynika z tego, ze w układzie po spuszczeniu pozostało jeszcze prawie 4 litry starego płynu

moja obawa dotyczy teraz tego, czy jeżeli 5 litrów koncentratu zmieszało się z prawie 4 ale nie wody tylko starego płynu, to czy warunek minimum 1/3 części wody a w zasadzie w tym przypadku zastąpienie jej przez stary, słaby już płyn, został spełniony - bo chyba nie

czy z tej sytuacji mogą wyniknąć jakieś ewentualne problemy?

myślałem, że z układu zleci całość a tu tylko 5 litrów...
najpiękniejsze i najprzyjemniejsze jest chwytanie chwil,
spoglądanie ponad głowami niezorientowanych;

#2 OFFLINE   Batervit

Batervit

    Mów mi Bercik

  • 203 postów
  • Dołączył: 04-02-2010
  • Skąd: Żukowo

Napisany 01 grudnia 2010 - 14:51

Trzeba był odkręcić kranik na dole chłodnicy to trochę więcej by Ci zleciało. Nie rozumie Twojej obawy,Praktycznie masz zalany cały układ koncetratem,to dobrze. Przynajmniej wytrzyma Ci powiedzmy do -35 stopni a nie jak po gotowym płynie do -25 st.

#3 OFFLINE   bamil

bamil
  • 286 postów
  • Dołączył: 31-10-2008
  • Skąd: Szczecin

Napisany 01 grudnia 2010 - 15:14

tak ale na opakowaniu od koncentratu jest wyraźnie napisane, że nie można samego koncentratu, że trzeba z wodą ale może ten mój stary płyn też wystarczająco rozcieńczył ten koncentrat...
najpiękniejsze i najprzyjemniejsze jest chwytanie chwil,
spoglądanie ponad głowami niezorientowanych;

#4 OFFLINE   Batervit

Batervit

    Mów mi Bercik

  • 203 postów
  • Dołączył: 04-02-2010
  • Skąd: Żukowo

Napisany 01 grudnia 2010 - 15:21

to nawet zakładając,że minimum stosunek 1/3, to u Ciebie wychodzi prawie 1/1. Biorąc pod uwagę,że to płyn to i tak dobrze.

#5 OFFLINE   bamil

bamil
  • 286 postów
  • Dołączył: 31-10-2008
  • Skąd: Szczecin

Napisany 01 grudnia 2010 - 15:33

mam taką nadzieję bo przyznam, że jak się okazało, że nie mam jak dolać tej wody to sie troszke zestresowałem
najpiękniejsze i najprzyjemniejsze jest chwytanie chwil,
spoglądanie ponad głowami niezorientowanych;

#6 OFFLINE   JJdzej

JJdzej
  • 1 752 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Skąd: Tczew/Gdynia
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 01 grudnia 2010 - 16:25

Czysty koncentrat ma MNIEJSZĄ temperature zamarzania jak odpowiednio wymieszany.
Temperatura zamarzania rośnie wraz ze stężeniem% koncentratu do pewnego momentu potem maleje, zobacz jaki kupiłeś i jak ma być wymieszany.

#7 OFFLINE   bamil

bamil
  • 286 postów
  • Dołączył: 31-10-2008
  • Skąd: Szczecin

Napisany 01 grudnia 2010 - 16:27

na opakowaniu jest, że w proporcji 1 : 1 temperatura zamarzania to 35 stopni

w proporcji litr koncentratu i pół litra wody do minus 50


ciekawe jaka teraz wyszła u mnie skoro jest 5 litrów koncentratu i niecałe 4 litry płynu, który miał max minus 15 stopni ...
najpiękniejsze i najprzyjemniejsze jest chwytanie chwil,
spoglądanie ponad głowami niezorientowanych;

#8 OFFLINE   JJdzej

JJdzej
  • 1 752 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Skąd: Tczew/Gdynia
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 01 grudnia 2010 - 16:57

Pewnie jest ok i nie ma co myśleć, lub weź kartkę i policz.

#9 OFFLINE   kocyk

kocyk

    watching you

  • 9 202 postów
  • Dołączył: 01-03-2009
  • Skąd: SZ (Zabrze)
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 01 grudnia 2010 - 17:06

Pewnie jest ok i nie ma co myśleć, lub weź kartkę i policz.


a nie prościej znowu tym miernikiem sprawdzić ?? o którym pisał na początku

   post-6508-0-52963300-1485200684.jpgUrbino 18
 

Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz. :p


#10 OFFLINE   bamil

bamil
  • 286 postów
  • Dołączył: 31-10-2008
  • Skąd: Szczecin

Napisany 01 grudnia 2010 - 17:33

myślę, że temperatura będzie raczej w porządku, zastanawiam sie tylko czy jakieś inne właściwości się nie zmienią ze względu na to, że był rozcieńczany płynem a nie wodą...


temperaturę zmierzę wieczorem jak wyjdę na dwór
najpiękniejsze i najprzyjemniejsze jest chwytanie chwil,
spoglądanie ponad głowami niezorientowanych;

#11 OFFLINE   JJdzej

JJdzej
  • 1 752 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Skąd: Tczew/Gdynia
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 01 grudnia 2010 - 17:48

Jak temp zamarzania będzie ok to nic się nie stanie.

#12 OFFLINE   Beny

Beny

    x30ben

  • 4 042 postów
  • Dołączył: 28-12-2006
  • Skąd: Malbork - GMB
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 01 grudnia 2010 - 19:10

1,25l koncentratu na 1l płynu... będzie git...
-25 wytrzyma na pewno...
Dodany obrazek

ZWYKŁY KLUBOWICZ

#13 OFFLINE   bamil

bamil
  • 286 postów
  • Dołączył: 31-10-2008
  • Skąd: Szczecin

Napisany 01 grudnia 2010 - 20:11

byłem i zmierzyłem:

na mierniku wyskalowanym do minus 43 stopni zabrakło skali :-)

myśle, że w kwestii płynu w chłodnicy mogę spać spokojnie :-)
najpiękniejsze i najprzyjemniejsze jest chwytanie chwil,
spoglądanie ponad głowami niezorientowanych;

#14 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 01 grudnia 2010 - 20:37

byłem i zmierzyłem:

na mierniku wyskalowanym do minus 43 stopni zabrakło skali :-)

myśle, że w kwestii płynu w chłodnicy mogę spać spokojnie :-)


ten miernik nie pokazuje temperatury krzepnięcia, tylko zawartość glikolu w wodzie. Jeśli stężenie koncentratu przekroczy pewną wartość to temperatura krzepnięcia będzie rosnąć, (czyli zamiast -35 będzie np. -25) mimo że miernik pokaże spadek

Dla całkowitego spokoju nabierz trochę płynu w strzykawkę i włóż na noc do zamrażalnika - rankiem sprawdź czy się nie wytrąciły kryształki - to jedyny sposób dający 100% pewności. Oczywiście warto znać również temperaturę w zamrażalniku

#15 OFFLINE   Dziamba

Dziamba
  • 34 postów
  • Dołączył: 31-03-2008
  • Skąd: Gliwice

Napisany 01 grudnia 2010 - 20:56

Kolega ja byłem dzisiaj vectra C na serwisie okazało sie że cały czas leja sam koncentrat i na mierniku elektrycznym pokazało -69 i nic sie nie dzieje. a ty spij spokojnie bo juz na bank nie zamarznie

#16 OFFLINE   JJdzej

JJdzej
  • 1 752 postów
  • Dołączył: 20-09-2009
  • Skąd: Tczew/Gdynia
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 01 grudnia 2010 - 21:15

A co kolega wyżej napisał? Sam koncentrat ma niższą temperaturę krzepnięcia, miernik mierzy gęstość która zapewne jest wyższa przy czystym glikolu ale to nie idzie do końca razem z temperaturą.