Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Gaśnie dopóki sie nie rozgrzeje


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
10 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   pawelcali

pawelcali
  • 2 postów
  • Dołączył: 07-02-2010

Napisany 28 listopada 2010 - 10:05

Witam.
Mam Omege 2.0 16v 96r . Od jakiegoś czasu kiedy odpalam zimne auto ( z odpalaniem nie ma problemów) przy ruszaniu auto spada z obrotów i próbuje zgasnąć kiedy uda mi się ruszyć auto dławi się . Problem znika po jakiś 3 lub 4km -- kiedy się rozgrzeje.
Przewody i świece nowe.
Czytając kilka postów dochodzę do wniosku że możne to być jakiś czujnik temperatury ,
Pytanie -- Gdzie on się znajduje i jak się nazywa ?

Dodam że przy podłączeniu pod komputer niema się żadnych błędów , i i na desce " czek "" tez sie nie zapala .

#2 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 listopada 2010 - 10:21

a jak podłączyłeś pod kompa to jaką temperaturę silnika widział ??

#3 OFFLINE   pawelcali

pawelcali
  • 2 postów
  • Dołączył: 07-02-2010

Napisany 28 listopada 2010 - 10:29

Powiem tak - Podłączenie pod komputer nie było sprawdzane przez profesjonalistę (kolega kupił sobie interfejs ale na mechanice zna się dobrze -- nie miał czasu ale powiedział ze ten czujnik podobno jest gdzieś z tyłu ) na desce temperatura była jakieś 92 stopnie a na jakimś czujniku pokazywało 80 stopni ( auto było rozgrzane ) . Temperatura była tak jakby zaniżona o jakieś 10 - 15 stopni

#4 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 listopada 2010 - 10:42

Pod podszybiem z tyłu silnika są oba - dla ECU i na deskę. Przypuszczać można, że na deskę działa poprawnie a na komputer sieje bzdury (na zimnym może być więcej niż 10 stopni różnicy)
Ja jednak zastanawiam się czy to nie LPG popaprało mapy wtrysków.

#5 OFFLINE   ALI

ALI

    R6/2.8.1/Manual

  • 1 496 postów
  • Dołączył: 24-09-2008
  • Skąd: RACIBÓRZ
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 28 listopada 2010 - 10:43

więc "czujnik temperatury silnika dla ECU" jest do wymiany, chyba że jakiś psełdotjuningowiec wlutował opornik na kablu tego czujnika, dzięki czemu ECU widzi niedogrzany silnik i dozuje większą dawkę, jak na ssaniu

#6 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 09 grudnia 2010 - 08:27

A ja mam taki problem, odpalam auto chodzi ok np 20 sek i nagle gaśnie. Odpala na dotyk za każdym razem. Im większy mróz tym więcej razy gaśnie. Np przy -3 odpala i jest ok, przy -6 odpali i zaraz zgaśnie następne odpalenie i chodzi ok. Przy -16 ostatnio nie zgasła dopiero za 4 razem, gaśnie tak jak by ktoś wyłączył stacyjkę. Jak chodzi to normalnie można dodać gazu nie gaśnie ani się nie dławi aż po ok 15-30 sek nagle ciach i gaśnie jak bym wyciągnął kluczyk. Żadnych błędów nie mam normalnie wchodzi na ssanie więc czujnik temp. ecu raczej jest dobry ale pod kompem nie sprawdzałem
Ktoś ma jakiś pomysł? bo zaczyna to być drażniące a idą większe mrozy.

#7 OFFLINE   marcino76

marcino76
  • 158 postów
  • Dołączył: 03-01-2007
  • Skąd: ostróda
  • Województwo: warmińsko-mazurskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Y22XE

Napisany 28 grudnia 2010 - 18:46

A ja mam taki problem, odpalam auto chodzi ok np 20 sek i nagle gaśnie. Odpala na dotyk za każdym razem. Im większy mróz tym więcej razy gaśnie. Np przy -3 odpala i jest ok, przy -6 odpali i zaraz zgaśnie następne odpalenie i chodzi ok. Przy -16 ostatnio nie zgasła dopiero za 4 razem, gaśnie tak jak by ktoś wyłączył stacyjkę. Jak chodzi to normalnie można dodać gazu nie gaśnie ani się nie dławi aż po ok 15-30 sek nagle ciach i gaśnie jak bym wyciągnął kluczyk. Żadnych błędów nie mam normalnie wchodzi na ssanie więc czujnik temp. ecu raczej jest dobry ale pod kompem nie sprawdzałem
Ktoś ma jakiś pomysł? bo zaczyna to być drażniące a idą większe mrozy.


Witam, czy ktoś mógłby podpowiedziec o co chodzi bo ja mam podobnie, czym wiekszy mróz tym częściej gaśnie. A dzisiaj przeszedł samego siebie i gaśnie cały czas a błędów niema. (na dworze -12)
niema to jak opelek

#8 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 28 grudnia 2010 - 21:55

No ja sobie nie poradziłem dalej mi gaśnie, dodatkowo wymieniłem sondę lambda na oryginalną uzywkę i dalej to samo wywala mi check. Tylko teraz tak tak, raz się pali raz gaśnie, jak się pali check auto chodzi normalnie, jak się zapala zaczyna się lekko dławić dopiero przy ok 3tyś idzie żwawo tak to ma muła. błąd 0130 jedyne co zauważyłem że po wymianie sondy wyraźniej na wyższe obroty wchodzi po odpaleniu już tak 1700 np przy -11. Wcześniej 1300 i gasł nawet 2-3 razy teraz gaśnie tylko raz i potem ciach jak by ktoś wyłączył zapłon.
Ma ktoś jakieś logiczne podpowiedzi??
A dodam że ten cyrk z sondą zaczął się 2 dni po zmianie...

#9 OFFLINE   Rutek8806

Rutek8806
  • 2 postów
  • Dołączył: 18-04-2010

Napisany 05 października 2012 - 15:17

Witam, mam problem ze swoja omega x20xev 95r b+g gasnie na "zimnym" silniku bo gasnie tak do ok 85C. Na benzynie i na gazie tak samo sie dzieje. Jak zlapie ok tych 90C to chodzi juz normalnie i mozna jechac. Odpala bez problemu za kazdym razem. Wymienilem uszczelke pokrywy zaworow bo swiece byly mokre, teraz jest ok. Wymienilem czujnik tem dla ECU zamiennik z EPS. Wyczyscilem czujnik tem. powietrza ten przed przeplywka, wyszyszczona przepustnica, krokowiec, odmy. Check sie nie pali ale po odczytaniu kodow metoda na spinacz wychodzi blad 92 czujnik polozenia wlakow rozrzadu. Czy on jest do wymiany? Czy on powoduje zla prace silnika ponizej ok 85C ? Prosze o porady co z tym moge zrobic, co sprawdzic, wyczyscic, wymienic zeby chodzila jak dawniej. Dodam ze jak juz chodzi dobrze to w czasie jazdy jest troszke slabsza. Z gory dziekuje:)


w dziale "Sprawdzone Porady" nie zadajemy pytań !! , to dział tylko i wyłącznie do zamieszczania gotowych porad , przeniosłem ,;kocyk

#10 OFFLINE   golowy

golowy
  • 274 postów
  • Dołączył: 08-04-2009
  • Skąd: Olsztyn

Napisany 05 października 2012 - 18:23

Czujnik położenia wałków raczej nie ma nic do odpalania, ale on raczej daje się we znaki po nagrzania takie są najczęściej pierwsze objawy. tzn mi po nagrzaniu silnika wywalało błąd 0340. Co do gaśnięcia na zimnym silniku istnieje podobny wątek tam też próbowałem rozwiązać swój problem. U mnie okazało się że to pompa paliwa była wadliwa (był to zamiennik) i trwało to kilka mc-y. Dowiedziałem się o tym dopiero jak mi padła pewnego dnia całkowicie i po wymianie (używany oryginał) ot moje zdziwienie że problem zniknął a w życiu bym się nie domyślił że pompa bedzie miała coś z tym wspólnego. tyle że mi wystarczyło 2-3 odpalenie i było git

#11 OFFLINE   Rutek8806

Rutek8806
  • 2 postów
  • Dołączył: 18-04-2010

Napisany 05 października 2012 - 21:15

u mnie pompa to nie bedzie bo na benzynie i na gazie to samo jest a gasnie nawet gdy zostawie rozgrzany silnik np. na pol h i ostygnie ponizej tych ok 85C. Zlapie te 85C i pracuje normalnie. Moze ktos to przerabial albo doradzi co mozna sprawdzic co jest przyczyna tego. Idzie zima i szkoda caly czas rozgrzewac silnik zeby moc jechac.