

Kontrola policji alkomatem
#1
OFFLINE
Napisany 24 listopada 2010 - 17:42
#2
OFFLINE
Napisany 24 listopada 2010 - 17:48
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#3
OFFLINE
Napisany 24 listopada 2010 - 18:02
#4
OFFLINE
Napisany 24 listopada 2010 - 18:08
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
Napisany 24 listopada 2010 - 20:23
Można też poprosić o przeprowadzenie badania "za 15 min". I policjant jest zobowiazany odczekać 15 min i wtedy przeprowadzić badanie.
Pytacie po co?
Już odpowiadam.
Jesli jest sie trzeźwym, to po nic

#7
OFFLINE
Napisany 24 listopada 2010 - 22:54
Nie ważne po co. Przepisy pozwalają odmówić badania. Wtedy, tak jak koledzy pisali, badanie będzie przeprowadzone poprzez pobranie krwi.
Można też poprosić o przeprowadzenie badania "za 15 min". I policjant jest zobowiazany odczekać 15 min i wtedy przeprowadzić badanie.
Pytacie po co?
Już odpowiadam.
Jesli jest sie trzeźwym, to po nicJeśli jest sie jednak wczorajszym, albo wypiło sie piwko jakiś niedaleki czas wstecz, to każde odwleczenie badania w czasie powoduje, ze pewna część alkoholu zostanie przez organizm zneutralizowana a tym samym na badaniu będzie korzystniej.
Zalezy tylko czy sie jest wzrastajaco czy malejaco....
Mozna jeszcze zaczac sie rzucac a sila krwi szybko nie pobiora.


#8
OFFLINE
Napisany 24 listopada 2010 - 22:57


Już lepiej dmuchnąć ... na badanie krwi szkoda czasu a i jakimś syfem można się zarazić ... a tak czy siak jesteś narażony na ranę kłutą

#9
OFFLINE
Napisany 24 listopada 2010 - 23:24
Już lepiej dmuchnąć ... na badanie krwi szkoda czasu a i jakimś syfem można się zarazić ... a tak czy siak jesteś narażony na ranę kłutą
..
Jakim syfem? Igła jałowa, strzykawka też, przed nakłuciem czyści się skórę
#10
OFFLINE
Napisany 25 listopada 2010 - 09:43
#11
OFFLINE
Napisany 25 listopada 2010 - 09:48
Bardziej zastanawia mnie jeden fakt, skoro można odmówić dmuchania, to jakim prawem ktoś bez mojej zgody może mi wbić igłę i pobrać krew? Troszeczkę absurdalne.
dlaczego absurdalne, gdyby nie to to każdy by odmawiał. Prawa obywatela są tutaj ograniczane ale jest ku temu ważna przyczyna, zresztą jeśli ktoś nie chce być poddany zabiegowi naruszającemu ciągłość tkanek to niech dmucha.
#12
OFFLINE
Napisany 25 listopada 2010 - 10:03
#13
OFFLINE
Napisany 25 listopada 2010 - 10:36
jeżeli mogę wtrącić to sprawa jest jasna , jeżeli policjant ma przypuszczenie , że kierujący może znajdować się po spożyciu alkoholu lub innego środka odurzającego a takowy kierowca odmawia dmuchania zabiera delikwenta do ośrodka zdrowia z ampułeczką i tak pobierana jest krewka jeżeli opiera się pobierana jest przy użyciu siły i to tyle:) jeżeli jesteś pewny (a) , że nic nie piłeś (aś) dmuchaj , po co nerwy Wasze i Policjantów.
Ano właśnie oni siłą to mogą a my to nie bo zaraz napaść na funkcjonariusza i często to wykorzystują Pany i władcy. Tak samo jak zatrzymają starego kierowce to dokumenty i koniec. A jak młodego to aby się tylko do czegoś dosadzić dokumenty i dmuchanie ok ale trzepanie połowy bagażnika? Trójkąt, gaśnica, światełka, opony wrr na szczęście takich kontroli miałem tylko 2 w życiu młodego kierowcy nie wiem może trafiłem na jakichś ambitnych.
A co do tematu to fakt lepiej dmuchać dla świętego spokoju, bo alkohol + samochód = tragedia
#14
OFFLINE
Napisany 25 listopada 2010 - 10:52
P.S Chociaż wiem że ta funkcja odmowy dmuchania jest przydatna, oczywiście nie dla wszystkich, ale przytoczę taką sytuację na przykładzie kierowcy autobusu miejskiego.
Jak to wiadomo pasażerowie potrafią być wredni i czasem dzwonią na policję że kierowca jest pijany, co oczywiście nie ma miejsca. Do kierowcy podjeżdżają, on odmawia dmuchania, tylko z tego względu, że w tym momencie policja musi go zabrać na badanie krwi. Co kierowca zyska? Pracodawca płaci kasę normalnie, on nie pracuje, troszkę odpocznie (wiadomo, zanim wszystko wypiszą), minus dla pracodawcy że musi zapłacić kolejnemu kierowcy, który przyjedzie na miejsce pierwszego, do tego nie dostają kasy od miasta, bo kurs nie jest zrealizowany. Jest to więc przydatne z punktu widzenia kierowcy i tylko jego.
Gdyby to zmieniono na obowiązek poddania się padaniu na miejscu, zyskali by czas i pieniądze, odpada wożenie klienta przez policję po mieście, czas pracy lekarza, czas pracy nadzoru ruchu który w tym wypadku musi przyjechać, aby zabezpieczyć autobusu do przyjazdu następnego kierowcy, oraz koszta drugiego kierowcy.
Dlatego pod tym względem jest to dla mnie absurdalne
#15
OFFLINE
Napisany 25 listopada 2010 - 12:59
Ano właśnie oni siłą to mogą a my to nie bo zaraz napaść na funkcjonariusza i często to wykorzystują Pany i władcy.
człowieku co Ty piszesz przecież zrozum, że jak odmawiasz dmuchania to od razu nasuwa się policjantowi przypuszczenie , że możesz znajdować się w stanie po użyciu alkoholu lub innego środka podobnie działającego , nie rozumiem tej flustracji i zdziwienia , Policjanci nie mogą a mają takie prawo bo ustawodawca zapisał to w odpowiednim przepisie , w/g mnie zbędne są te rozmowy bo do niczego nie doprowadzą prawo jest prawo. Ponadto siła może być użyta jedynie w przypadku kiedy opierasz się przy pobieraniu krwi , którą obligatoryjnie należy Ci w tym przypadku pobra a nie podczas kiedy siedzisz spokojnie i z żyłki biora Ci krew, no nie popadajmy już w skrajności i przedewszystkim nie siejmy fermentu.

#16
OFFLINE
Napisany 25 listopada 2010 - 13:30

Jeżeli delikwent siedzi na pogotowiu i porostu mówi że nie zgadza się na wbicie igły, nie robiąc przy tym nic innego, to policja ma prawo użyć siły w obce niego, celem zmuszenia do pobrania krwi? Coś mi tu nie gra.
Ja bym się chciał dowiedzieć, jakie prawko w którym, kodeksie, artykule, paragrafie zezwala na wbicie mi igły bez mojej zgody.
#17
OFFLINE
Napisany 25 listopada 2010 - 14:35
ale to jest dziwne ze mało inwazyjnego pomiaru jakim jest dmuchanie możesz odmówić, a pobrania krwi już nie.
To nie chodzi o to że sobie możesz odmówić bo takie masz widzimisię i tak mi się chce. Policja ma prawo sprawdzić czy nie jesteś pod wpływem alkoholu i koniec kropka, i bardzo dobrze. Odmówić ... w ogóle ta procedura odmówienia jest po to, jak płuczesz zęby jakimś płynem, bierzesz jakieś leki, nie wiem ... jadłeś coś co później śmierdzi jak wódka i martwisz się że taki dmuchacz może wykazać to jakbyś pił ... czy w ogóle masz obiekcje co do poprawności pomiaru jakimś dmuchaczem, bo po prostu nie wierzysz że to dobrze działa i boisz się że w konsekwencji będziesz niesłusznie oskarżony o jazdę po pijaku .. wtedy masz prawo odmówić i poddać się badaniu krwi co jest o niebo dokładniejsze.
#18
OFFLINE
Napisany 25 listopada 2010 - 14:43
Odmowa "dmuchania" istnieje dlatego, że jeśli ktoś nie chce dmuchnąć to jak policjant ma go do tego zmusić??
Jak się delikwent uprze to godzinami mógłby dmuchać bokiem, nosem, uszami, i czymkolwiek jeszcze ...
A tak bierze go na pobranie krwi - co można już w prosty sposób zrobić wbrew woli delikwenta ...

Moja Kluska jest ze Szwajcarii!

#19
OFFLINE
Napisany 25 listopada 2010 - 15:05
Mozna jeszcze zaczac sie rzucac a sila krwi szybko
nie pobiora. A najlepiej to...nie pic i sie nie martwic
Mylisz się kolego, zwykle 2 policjantów i 2 ratowników medycznych w zupełności wystarczy by takiego delikwenta jak nie chce po dobroci:D
Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co?, jak? po co?, dlaczego? to odsyłam do lektury:
"Podejrzany jest obowiązany poddać się badaniom psychologicznym i psychiatrycznym oraz badaniom połączonym z dokonaniem zabiegów na jego ciele, z wyjątkiem chirurgicznych, pod warunkiem, że dokonywane są przez uprawnionego do tego pracownika służby zdrowia i nie zagrażają zdrowiu
podejrzanego, jeżeli przeprowadzenie tych badań jest nieodzowne; w szczególności podejrzany jest obowiązany - poddać się pobraniu krwi, włosów lub wydzielin organizmu"
Podstawa prawna (art. 74 § 2 pkt 2 k.p.k.). I wszystko w temacie....
#20
OFFLINE
Napisany 25 listopada 2010 - 17:36