

Łożysko koła- jakiej firmy?
#1
OFFLINE
Napisany 06 listopada 2010 - 23:31
#2
OFFLINE
#3
OFFLINE
Napisany 08 listopada 2010 - 23:50
#4
OFFLINE
#5
OFFLINE
Napisany 21 listopada 2014 - 00:47
Szukałem sporo i doszukałem się, że występowały W OA i OB te same łożyska ale w OA były różne typy.
do OB kombi odpowiedniki tył
FAG 713644650 713649250
FEBI 01971 04529
OPEL 90486468
OPTIMAL 202168 502066
RUVILLE 5012 5320
SKF VKBA1318 VKBA1326
MOOG BM-WB-11329
#6
OFFLINE
Napisany 21 listopada 2014 - 20:16
Co do łożysk i piast, z tego co wiem;
Ruville to pakowacz -możesz znaleźć różne
Optimal ok. z tyłu mam założone . Nie ma problemu. Wcześniej w Xantii miałem Optimale i przemknęły 100 tyś i sprzedałem auto, tak więc jak dalej nie wiem.
Skf, Fag,Timken znane ale nie miałem styczności w samochodach(oprócz Skf-jak dla mnie nie warto). W firmie , w której kiedyś pracowałem były używane w droższych rodzajach motoreduktorów i reduktorów. Różnie było. Najmniej zawodne były Fagi.
SNR również były używane.
Pozdrawiam
#7
OFFLINE
#8
OFFLINE
Napisany 21 listopada 2014 - 21:25
Z tą teorią to na pewno się nie zgodzę :nie:wg mnie nie ma reaguły czy kupisz markową czy inny zamiennik.
Ja 3 miesiące temu wpadłem do sklepu i wybrałem łożysko z średniej półki cenowej, padło na "Margo" czy jakoś tak.
Mechanik powiedział że nie przejadę na tym nawet 1000 km. i tak się stało.
Że jeśli chodzi o łożyska do omegi to tylko "Fag,skf,koyo"
Teraz kupiłem Faga ,a w środku było Koyo:o
Ile wytrzyma....zobaczymy.
#9
OFFLINE
Napisany 21 listopada 2014 - 22:30
a skf to już wogóle dziadostwo, montownie w całej europie a produkcja większości w ChrL
#10
OFFLINE
Napisany 21 listopada 2014 - 22:39
#11
OFFLINE
Napisany 21 listopada 2014 - 23:05
Z tą teorią to na pewno się nie zgodzę :nie:
Ja 3 miesiące temu wpadłem do sklepu i wybrałem łożysko z średniej półki cenowej, padło na "Margo" czy jakoś tak.
Mechanik powiedział że nie przejadę na tym nawet 1000 km. i tak się stało.
Że jeśli chodzi o łożyska do omegi to tylko "Fag,skf,koyo"
Teraz kupiłem Faga ,a w środku było Koyo:o
Ile wytrzyma....zobaczymy.
Może mechanik zrobił tak żebyś wrócił...? :confused:
Jak kolega se61 pisze poniżej, jeśli nie patrzy się mechanikowi na ręce to tak jest dlatego praktycznie wszystko robię sam i jak coś spier... to mogę mieć ale tylko do siebie


Dla jasności nie wrzucam wszystkich mechaników do jednego worka.
#12
OFFLINE
Napisany 21 listopada 2014 - 23:12
Praktycznie każde łożyka wytrzymuja tyle że jak je druciaże młotkiem wbijają lub niszczą uszczelnienie lub kapsle zaślepiające to tak jest , a poźniej płacz i lament i w kolko macieja to samo
Po jakiego piastę wbijać młotkiem to ja nie mam zielonego pojęcia.
Ale co masz na myśli zniszczenie uszczelniacza czy kapsla i w jakim to celu potencjalny montujący miał by niszczyć??
i jaki ma wpływ przygniecenie kapsla na trwałość łożyska??
Może mechanik zrobił tak żebyś wrócił...? :confused:
Jak kolega se61 pisze poniżej, jeśli nie patrzy się mechanikowi na ręce to tak jest dlatego praktycznie wszystko robię sam i jak coś spier... to mogę mieć ale tylko do siebiei napić się piwa
![]()
Dla jasności nie wrzucam wszystkich mechaników do jednego worka.
Mechanik to przyjaciel rodziny, i on naprawdę czym rzadziej mnie widzi tym lepiej śpi:)
na dodatek nie poznałem uczciwszego.
Co do patrzenia na ręce mechanikom ...nie ma innej opcji.
Już nie pamiętam kiedy ostatnio oddałem komuś klusze i se poszedłem.
#13
OFFLINE
Napisany 22 listopada 2014 - 02:04
i jaki ma wpływ przygniecenie kapsla na trwałość łożyska
taki, że kapsel zabezpiecza aby nie dostała się tam woda i wilgoć

#14
OFFLINE
Napisany 22 listopada 2014 - 09:43
koyo, całą reszta to pakowacze
a skf to już wogóle dziadostwo, montownie w całej europie a produkcja większości w ChrL
Właśnie w opakowaniuu SKF sa KOYO.Czyli to co na pierwszy montaż.
#15
OFFLINE
Napisany 22 listopada 2014 - 12:46
Z tą teorią to na pewno się nie zgodzę :nie:
Ja 3 miesiące temu wpadłem do sklepu i wybrałem łożysko z średniej półki cenowej, padło na "Margo" czy jakoś tak.
Mechanik powiedział że nie przejadę na tym nawet 1000 km. i tak się stało.
Że jeśli chodzi o łożyska do omegi to tylko "Fag,skf,koyo"
Teraz kupiłem Faga ,a w środku było Koyo:o
Ile wytrzyma....zobaczymy.
Margo to firmowka, chyba to samo co optimal.
#16
OFFLINE
Napisany 22 listopada 2014 - 12:57
jeśli nie patrzy się mechanikowi na ręce to tak jest dlatego praktycznie wszystko robię sam
A ja na ten przykład od zawsze oddaję samochód i se idę :tak: i jakoś lipy jeszcze nie miałem zrobionej :nie:Już nie pamiętam kiedy ostatnio oddałem komuś klusze i se poszedłem.
#17
OFFLINE
Napisany 22 listopada 2014 - 13:00
widać nie odlądałes programu: "Będzie Pan zadowolony"A ja na ten przykład od zawsze oddaję samochód i se idę

No ale kto bogatemu zabroni.
#18
OFFLINE
Napisany 22 listopada 2014 - 13:11
Czasem oglądam i jestem przerażony poziomem tych "mechaników"widać nie odlądałes programu: "Będzie Pan zadowolony"

A tak na marginesie, to jak "jesteś anonimowy człowiek z ulicy, co się z pracy wyrwał żeby sprawę załatwić" to cię wszędzie w ch... zrobią - na milicji, u lekarza, u mechanika etc., etc - sorry żyjemy w Polsce i taki mamy klimat i kto tego nie czai to niestety czeka w kolejkach, buli i do tego zawsze ma przesrane

Kwintesencja "człowieka z ulicy"
Koniec OT z mojej strony.