
:tank::tank::tank:
Wyposażenie:
- silnik 3.2 benzyna
- automatyczna skrzynia biegów
- 4 * elektryczne szyby
- elektryczne lusterka i podgrzewane
- 3 pamięci ustawień fotela i lusterek
- jasna (stalowa) skóra
- TC
- podgrzewane siedzenia przód i tył
- Webasto z pilotem
- kolorowy wyświetlacz
- szyberdach
- nawigacja
- oryginalny pakiet Irmscher (przedni zderzak, tylny zderzak, progi, spojler na klape, felgi 18", gleba -30 przód -30 tył)
Ogólnie brakuje tylko czujnika deszczu, telefonu, składanych lusterek, nivo po za tym jest wszystko:D
Po zakupie prezentowała się tak

Przystąpiłem do usuwania drobnych wad które miała. Na pierwszy ogień poszły reflektory. Nie było samopoziomowania i ogólnie świeciły tak do

Samopoziomowanie okazło się prostą sprawą (wyskoczyła kulka), natomiast okazało się że w reflektorach są połamane uchwyty regulacyjne. Po uchwyty przejechałem się do Kwidzyna (dzięki beast), a przy okazji rozbiórki lamp zrobiłem polerkę kloszy oraz czyszczenie soczewki i luster




W reflektory poszły nowe żarówki i świeci pięknie
Po akcji z reflektorami przyszedł czas na halogeny, które delikatnie mówiąc były mleczne (strasznie wypiaskowane, masa odprysków). Tutaj było gorzej bo są szklane ale pomału otrzymałem efekt w pełni mnie satysfakcjonujący



Jeszcze drobne poprawki grilla bo odłaziła z niego ta gumka


Trochę fotek ze spotów i X Zlotu











Niestety musiałem wymienić sprężarkę klimy bo odmówiła współpracy i oczywiście po zakupie wymienione wszystkie filtry, przejrzane hamulce, zrobiony ręczny

Jeszcze w tym roku czeka ją usuwanie wszystkich wycieków (na pewno uszczelki po pokrywami zaworów, być uszczelki po głowicami), wymiana oleju w ASB, świec, klocków i innych pierdół :szpital:
EDIT: 28.06.2011
Trochę się pozmieniało od tego czasu.....
W Grudniu, cztery dni przed przeglądem wydech powiedział, że już dłużej nie pojeździ


jeszcze w grudniu Omega otrzymała zestaw głośnomówiący z najwyższej półki. Wpasowany w kokpit tak żeby nie było wiochy (zamówiłem specjalnie na tą okazję oryginalny uchwyt). Możliwość połączenia dwóch telefonów na raz, wszystko sterowane głosowo, opcja czytania sms-ów, oczywiście cała rozmowa przez Omegowe głośniki



i przyszedł czas na wycieki, a jako że auto robię dla siebie to "po drodze" poleciała cała masa innych rzeczy. Szybko okazało się gdzie podziewał mi się olej, który tak skrupulatnie dolewałem przez moje pierwsze 8 tyś km tym autem.... część była w komorach świec (leciało spod pokryw zaworów), a druga część w kolektorze ssącym i na przepustnicach:





przyszedł czas na czyszczenie tego wszystkiego... i tak po dłuuuugiej walce (niestety, auto było robione popołudniami, a jeszcze w między czasie wynikła poważna choroba członka rodziny, co sprawiło że auto było poskładane dopiero niecały tydzień przed zlotem) zaczęło się robić czyściej:





Jeszcze muszę trochę "posprzątać pod maską bo nie zdążyłem przed zlotem, ale to już niebawem

Omega dostała jeszcze nowy olej w ASB i wspomaganiu, przy okazji wydłubaliśmy rozrusznik i przeczyściliśmy, alternato... itd, itp (zdjęć już nie będę wrzucał



Ogólnie lista wymienionych rzeczy prezentuje się następująco:
- oryginalny szczotkotrzymacz w rozruszniku
- łożyska w alternatorze
- termostat + oringi
- świece
- pompa wody
- rolka napinacza
- olej w ASB + filtr + nowe uszczelki pod miski
- nowa masa uszczelniająca pod miskę olejową + oring do czujnika + oring do korka w misce
- nowe oringi na tym kolektorku z napisem ECOTEC
- nowe uszczelki pod kolektorem ssącym (wszystkie uszczelki nowe aż do dołu

- nowe uszczelki pod pokrywy zaworów + oringi przy śrubach
- przewód od pompy wspomagania
- oringi przy wlewie oleju (pod korek i przy pokrywie zaworów)
- łożysko na podporze wału + nowa podpora wału
:hmm: chyba o niczym nie zapomniałem :hmm: oczywiście przy okazji wszystko poczyszczone, przejrzane hamulce z przodu ( z tyłu nie zdążyłem, ale na dniach zrobię)
Efekt tej pracy: Wcześniej przez 8 tyś km dolałem prawie 3l oleju, a teraz przez 5 tyś km 0,3l

Zakupione zostały opony na tył i wyprostowane wszystkie felgi (chyba ostatni defekt po porzednim właścicielu)
Jeszcze dwa dni przed zlotem wymieniany na cito wentylator klimy, a po zlocie usunięty wyciek z klimy = nowy skraplacz (chłodnica) klimatyzacji.
Jeszcze parę rzeczy czeka na montaż, z innymi też jestem umówiony, także następny upload niebawem

EDIT 15.08.2011
Po długich bataliach wreszcie są przyciemnione szyby :yes:



EDIT 19.09.2011
Oprócz przyciemnionych szyb w końcu zabrałem się za ostateczny wygląd tyłu i pojawił się lepsiejszy wydech

Poza tym zabrałem się za drażniąco mnie od dłuższego czasu ramkę od szyberdachu która trochę obłaziła z farby i wyglądała tak:


więc trzeba było ją pomalować


Ogólnie po tych zabiegach auto na dzień dzisiejszy prezentuje się tak:





następne zmiany mam nadzieję jeszcze w tym tygodniu jak mi czas pozwoli

Ogólnie przed zlotem wiem że nie dam rady zrobić tylko jednej rzeczy na której mi zależało

:idea: ale będzie zrobione po zlocie


EDIT 25.09.2011
Trochę przy uporządkowane zostało pod maską. Kolega arnixx przełożył mi wieśniacko zamontowany wcześniej komputer LPG w bardziej normalne miejsce. Przy okazji powymieniane niektóre węzę od układu chłodzenia no i posprzątałem po maską trochę bo już syf straszny tam był. Jeszcze zostało parę pierdół do zrobienia żeby to wygladało tak jak trzeba, ale to już po zlocie :yes: teraz nie ma czasu. No i trochę fotek z miejsca boju oraz efekt jaki udało się osiągnąć





EDIT 05.04.2012
Przez zimę zbierałem trochę gratów i ostatnio znalazłem trochę czasu by zacząć coś działać.
Po pierwsze wymieniłem olej i spojrzałem przy okazji w kolektor ssący i na przepustnice - czyściutkie

Upolowałem w końcu rygielki Irmscher ( a dłuuugo polowałem



Denerwował mnie w tym aucie brak uchwytów na napoje, długo myślałem co z tym zrobić, aż w końcu postanowiłem założyć podłokietnik od poliftowej Catery... i tutaj wielkie podziękowania dla DavePGN za ściągniecie tego z USA. Koszt masakryczny :masakra2:, do tego trzeba było trochę popracować nad tym żeby działało to tak jak należy więc podłokietnik rozebrany na części pierwsze, potem na nowo poskładany i działa jak należy. Jeszcze będę musiał poświęcić więcej czasu na przystosowanie go do omegowych kolorów, ale już mam pomysł jak to mniej więcej zrobić. Na razie usunąłem z niego tą fatalną gume




Więcej zmian niebawem, bo muszę znaleźć trochę czasu na montaż

EDIT 19.05.2012 (w linku ze względu na ograniczoną ilość znaków w poście)
http://forum.omegakl...3&postcount=156