Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

odszkodowanie z oc sprawcy


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
15 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   rysiek018

rysiek018
  • 53 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: warszawa

Napisany 14 października 2010 - 19:19

Witam! miałem wczoraj kolizję koleś wjechał mi w tył megi i prawie cały mi go skasował. rzeczoznawca ma skontaktować się ze mną w następnym tygodniu. moje pytanie ponieważ miałem tył irmiego tzn tylny zderzak, lotkę na klapie i założone czujniki parkowania które uległy zniszczeniu czy ubezpieczycie bierze takie rzeczy pod uwagę czy liczą seryjne części?? sprawca ma polisę w pzu.
A tak to wygląda:
Dodany obrazek

#2 OFFLINE   doncortino

doncortino
  • 3 592 postów
  • Dołączył: 13-09-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 14 października 2010 - 19:25

powinni zapłacić za zniszczone elementy, również te niefabryczne. Jeśli miałeś w bagażniku jakieś klamoty które zostały zniszczone to też powinieneś dostać za nie. Nie boli Cię przypadkiem kark?
Zresztą na moje oko to orzekną szkodę całkowitą...

#3 OFFLINE   Kesiaczek

Kesiaczek
  • 567 postów
  • Dołączył: 21-10-2008
  • Skąd: Szczytno/Kielce

Napisany 14 października 2010 - 19:44

zapłaca Ci za to i nie zgadzaj sie czasem na szkode całkowita jezeli chcesz naprawiac bo bedziesz stratny.

#4 OFFLINE   rysiek018

rysiek018
  • 53 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: warszawa

Napisany 14 października 2010 - 21:16

jeśli wycenią naprawę większa niż 70% wartości samochodu to bedzie można odwołać się od szkody całkowitej? bo by mi pasowało zrobić i jeździć bo stan samochodu przed dzwonem był igła. a kark to jeszcze na.....la:mad: tylko skąd wziąźć graty irmiego bo to nie tak łatwo dostać?

<script src='http://img834.images...010303.jpg&p=tl' type='text/javascript'></script><noscript>Dodany obrazek</noscript>

jaki może być przykładowy koszt naprawy? orientuje się ktoś?

#5 OFFLINE   Waldemarz

Waldemarz

    DZIADZIA

  • 2 660 postów
  • Dołączył: 22-05-2006
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 14 października 2010 - 23:08

i nie zgadzaj sie czasem na szkode całkowita jezeli chcesz naprawiac bo bedziesz stratny.

W przypadku jeśli koszt naprawy nie przewyższy wartości auta sprzed wypadku.

Rysiek poczytaj sobie ten artykuł jest bardzo ciekawy. Napewno bedziesz wiedział jak postapić.
http://www.rzu.gov.p...da_calkowita__3

#6 OFFLINE   arczon82

arczon82
  • 1 193 postów
  • Dołączył: 12-11-2009
  • Skąd: Iłowo-Osada

Napisany 15 października 2010 - 12:32

tylko że jak oni orzekną stratę całkowitą to jeszcze od tej kwoty odliczają obecną wartość samochodu a często jest tak że zawyżają tą wartość i dostajesz dużo mniejsze pieniądze a nikt go od ciebie nie odkupi za te pieniądze co oni orzekną.

#7 OFFLINE   rysiek018

rysiek018
  • 53 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: warszawa

Napisany 15 października 2010 - 17:53

to warto robić czy sprzedawać w takim stanie jak jest??

#8 OFFLINE   flog30

flog30
  • 10 postów
  • Dołączył: 24-02-2008
  • Skąd: katowice
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 15 października 2010 - 18:51

rysiek ..powiem ci tak mnie jak autobus w tył wjechał zrobili mi szkode całkowita oma była z 96 r.. wyliczyli mi ze mam dostac 5000..zgodziłem sie a auto w takim stanie sprzedałem za 4900 tak wiec suma aumarum wyszło lepiej niz na giełdzie .... poza tym PZU robi dobre wyceny
pozdro
flog30:looz: (odważni nie żyją wiecznie, za to ostrożni nie zyją wcale.........)
gg 512561

#9 OFFLINE   painkiller

painkiller
  • 734 postów
  • Dołączył: 19-12-2008
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 15 października 2010 - 19:58

to warto robić czy sprzedawać w takim stanie jak jest??


Mocno najechana. Pewnie podłoga też pogięta. Ja bym nie robił, bo tu nic sensownego nie wymyśli się. Niech Ci dobrze zrobia wycenę i sprzedaj tak jak jest.

#10 OFFLINE   Kesiaczek

Kesiaczek
  • 567 postów
  • Dołączył: 21-10-2008
  • Skąd: Szczytno/Kielce

Napisany 15 października 2010 - 20:51

przy szkodzie całkowitej zawsze robia tak ze wartosc samochodu Ci zaniżaja a wartosc czesci zawyzaja, dlatego jezeli chcesz auto naprawiac to całkowita sie nie opłaca.

Od szkody całkowitej mozesz sie odwołac i ządac przywrócenia samochodu do stanu sprzed wypadku. Najlepiej wtedy wtawic samochód do warsztatu i rozliczac sie bezgotówkowo.

#11 OFFLINE   flogowa

flogowa
  • 13 postów
  • Dołączył: 28-08-2010
  • Skąd: katowice

Napisany 16 października 2010 - 12:27

rozliczanie w warsztacie jest najgorsze co moze byc ... ile kasy przyzna ubezpieczyciel to tyle warsztat wezmie a i nawet czasami trzeba dopłacic ...znam kilka takich przypadków

#12 OFFLINE   qkasperq

qkasperq
  • 223 postów
  • Dołączył: 13-02-2010
  • Skąd: Radom/Białobrzegi

Napisany 16 października 2010 - 13:19

najpierw weź zadzwoń sobie do PZU i zrób symulacje ze chcesz ubezpieczyć taki pojazd jak miałeś przed wypadkiem podaj wszystkie rzeczy wyposażenia itd i niech ci wylicza składkę OC a następnie poproś panią niech powie Ci na jaką kwotę jest samochód ubezpieczony i najlepiej niech ci prześle cała wycenę na mejla. dobrze radze a zrobisz jak chcesz potem porównasz wartości pojazdu przed wypadkiem z obydwóch wycen wyjdzie ci różnica ze wglądu oszustw firm ubezpieczeniowych gdzie używają 2 rodzajów książek i są rozbieżne ( przy szacowaniu szkody zaniżają wartość pojazdu a części zawyżają robiąc szkodę całkowitą ) Jeśli nie jest twoja wina wypadku/kolizji to z ubezpieczenia sprawcy powinieneś dostać 100% wartości pojazdu. i przy oględzinach pojazdu rzeczoznawcy musisz mu powiedzieć ze zderzak i inne części były irmascher i przy podpisaniu oględzin przeczytaj sobie cały protokół.

A wracając do wypowiedzi wcześniej że za uszkodzone rzeczy które miałeś w samochodzie podczas zdarzenia drogowego Laptop itd nie dostaniesz odszkodowania jeśli Policja nie odnotowała w protokole po-kolizyjnym ze uległy uszkodzeniu tak dla wiadomości innych użytkowników.

a i jest jeszcze jedna możliwość weź sobie faktury za holowanie załatw bo za to tez oddają chyba ze lawetę miałeś z OC sprawcy. a jak będziesz miał problemy z odszkodowaniem to możesz sobie załatwić faktury na części i robociznę blacharsko lakierniczą na kwotę niższą o 100 zł od wartości pojazdu z przed wypadku i muszą ci oddać kasę z faktur ale to jest ostateczność.

w razie pytań to pisz na pv to ci powiem co i jak bo sam to przerabiałem już

#13 OFFLINE   Kesiaczek

Kesiaczek
  • 567 postów
  • Dołączył: 21-10-2008
  • Skąd: Szczytno/Kielce

Napisany 16 października 2010 - 19:43

najpierw weź zadzwoń sobie do PZU i zrób symulacje ze chcesz ubezpieczyć taki pojazd jak miałeś przed wypadkiem podaj wszystkie rzeczy wyposażenia itd i niech ci wylicza składkę OC a następnie poproś panią niech powie Ci na jaką kwotę jest samochód ubezpieczony i najlepiej niech ci prześle cała wycenę na mejla. dobrze radze a zrobisz jak chcesz potem porównasz wartości pojazdu przed wypadkiem z obydwóch wycen wyjdzie ci różnica ze wglądu oszustw firm ubezpieczeniowych gdzie używają 2 rodzajów książek i są rozbieżne ( przy szacowaniu szkody zaniżają wartość pojazdu a części zawyżają robiąc szkodę całkowitą ) Jeśli nie jest twoja wina wypadku/kolizji to z ubezpieczenia sprawcy powinieneś dostać 100% wartości pojazdu. i przy oględzinach pojazdu rzeczoznawcy musisz mu powiedzieć ze zderzak i inne części były irmascher i przy podpisaniu oględzin przeczytaj sobie cały protokół.


Co ma OC do wartosci samochodu? wiez nie pisz bzdur. Dla twojej wiadomosci składke OC wylicza sie na podstawie pojemnosci i wieku samochodu oraz miejsca zamieszkania i wieku własciciela.



A wracając do wypowiedzi wcześniej że za uszkodzone rzeczy które miałeś w samochodzie podczas zdarzenia drogowego Laptop itd nie dostaniesz odszkodowania jeśli Policja nie odnotowała w protokole po-kolizyjnym ze uległy uszkodzeniu tak dla wiadomości innych użytkowników.


To dla wiadomosci Twojej i innych uzytkowników jak najbardziej powinien dostac.

Jeśli w wyniku kolizji dojdzie do przedziurawienia prezerwatywy w schowku samochodu, to po udowodnieniu sprawstwa,( posiadajac paragon zakupu gumki). Odszkodowanie zostanie rozliczone z polisy sprawcy kolizji.

Jako poszkodowany, z OC sprawcy masz prawo żądać 100% zadośćuczynienia wszelkich Twoich strat.
Przynajmniej tak stanowi kodeks cywilny.

a i jest jeszcze jedna możliwość weź sobie faktury za holowanie załatw bo za to tez oddają chyba ze lawetę miałeś z OC sprawcy. a jak będziesz miał problemy z odszkodowaniem to możesz sobie załatwić faktury na części i robociznę blacharsko lakierniczą na kwotę niższą o 100 zł od wartości pojazdu z przed wypadku i muszą ci oddać kasę z faktur ale to jest ostateczność.

w razie pytań to pisz na pv to ci powiem co i jak bo sam to przerabiałem już


Bardziej logiczny(licz sie z odwołaniem) w firmie ubezpieczeniowej bedzie przedstawiony kosztorys naprawy niz same faktury.

reszta na PW:D

#14 OFFLINE   rysiek018

rysiek018
  • 53 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: warszawa

Napisany 18 października 2010 - 17:45

mam koleżankę w pzu i też mi doradzała abym nie zgadzał się na szkodę całkowitą, bo dostanę mniejszą kasę. Szkoda mi jej złomować bo samochód był w bardzo dobrym stanie a nie wiem czy kupię taki drugi. dowiadywałem się o koszty naprawy u znajomego t mówił że około 5000-5500pln powinienem się zamknąć. za kompletny tył koleś chce 1500pln i teraz mocno waham się czy robić bo i tak nie z mojej kieszeni będzie to szło. i jeszcze pytanie czy przy takim strzale w tył może uszkodzić się skrzynia automat? ponieważ słyszałem że coś może jej się stać.

#15 OFFLINE   painkiller

painkiller
  • 734 postów
  • Dołączył: 19-12-2008
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 18 października 2010 - 19:33

za kompletny tył koleś chce 1500pln i teraz mocno waham się czy robić bo i tak nie z mojej kieszeni będzie to szło


Nie żartuj kolego, że chcesz sobie dwie ćwiartki tylne wspawać i potem takim czymś jeździć. I jeszcze 5 tyś. wywalić na taką rzeźbę. To już lepiej kup ładną budę z dojechanym silnikiem i/lub skrzynią i wymień na swoje jak mówisz, że miałeś taki miód.

#16 OFFLINE   rysiek018

rysiek018
  • 53 postów
  • Dołączył: 16-03-2009
  • Skąd: warszawa

Napisany 18 października 2010 - 19:57

nie zbyt orientuje się na blacharz ale z tego co mówił znajomy blacharz to tylko poszycia błotników zmienić a bagażnik da się wyciągnąć. robił ostatnio galaxa i podobnie był walony i tak go wyciągnął że poszyć błotników nie zmieniał.