

Oleje z Niemiec
#1
OFFLINE
Napisany 12 października 2010 - 06:45
Chciałem na naszym forum poruszyć temat związany z jakością olejów rozprowadzanych na polskim rynku. Ponoć są to jakieś szajsy robione z koncentratów (tak bynajmniej słyszałem z kilku źródeł) i nie ważne czy to Mobil czy Castrol. Ponoć każdy butelkowany w polskich rozlewniach jest do niczego. A już wogóle ponoć należy wystrzegać się kupowania olejów w marketach - jest to najgorszy sort z najgorszych partii produkcyjnych.
Alternatywą na powyższe mają być oleje importowane bezpośrednio z Niemiec. Sam nie sprawdzałem ale z tych samych źródeł słyszałem, że różnica jest niesamowita. Poprawia się kultura pracy silnika, jest dużo cichszy. Niektórzy doświadczeni mówią nawet, że podczas zalewania silnika takim olejem zauważalna jest różnica w konsystencji i kolorze.
Czy ktoś z Was praktykował takie zmiany z polskich na niemieckie.
Napiszcie jakie są wasze odczucia.
Edit:
Chodzi mi tutaj głównie o zakupy u użytkownika Allegro - "kolegaberlin".
Kurcze coś w tym jest, że gostek ma tyle pozytywów i ponad 700 z ostatnich 7 dni!
Zastanawia mnie czy to cena czy jakość tych olejów jest tego sprawcą.
#2
OFFLINE
Napisany 12 października 2010 - 22:21
#3
OFFLINE
Napisany 12 października 2010 - 22:28
#4
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 00:03

#5
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 07:16
Na pewno nie. Mój kumpel z pracy jeżdżący BMW to najprawdziwszy świr na punkcie swojego auta i mówi, że jest różnica ale nie taka, że auto ma od razu 50KM więcej - bzdura.Nie wiem czy bez laboratoryjnych testów jesteśmy w stanie "na oko i ucho" ocenić różnicę i wpływ oleju na nasz silnik. Mam wrażenie, że bardziej działa to na naszą psychikę
Chodzi po prostu o kulturę i cichszą pracę a to jak dla mnie bardzo wiele znaczy i świadczy coś o oleju.
#6
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 07:41
http://allegro.pl/ol...1261085182.html - tylko mój był z grecji same "krzaczki" na opakowaniu

taniej niż lotos mineralny w sklepie.... i jestem zadowolony... trochę mocniej kopci - a na początku to jak ikarus... ogólnie jest ok - ostatnio go musiałem zlać...po 5kkm jest czarny ale czysty - ( dolewam ok 0.4-0.5 litra na 1000km ). Kultura pracy niebo... - w porównaniu z mineralem którego miałem przez chwile...zawsze to rzadsze - minerał w Fałce to porażka...
Olej jak olej ważne żeby był RZADKI i CZYSTY - brat ( kierowca zawodowy ) jeździ benzyną na olejach z diesela (

#7
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 08:26
Cześc Wszystkim.
Chciałem na naszym forum poruszyć temat związany z jakością olejów rozprowadzanych na polskim rynku. Ponoć są to jakieś szajsy robione z koncentratów (tak bynajmniej słyszałem z kilku źródeł) i nie ważne czy to Mobil czy Castrol. Ponoć każdy butelkowany w polskich rozlewniach jest do niczego. A już wogóle ponoć należy wystrzegać się kupowania olejów w marketach - jest to najgorszy sort z najgorszych partii produkcyjnych.
Alternatywą na powyższe mają być oleje importowane bezpośrednio z Niemiec. Sam nie sprawdzałem ale z tych samych źródeł słyszałem, że różnica jest niesamowita. Poprawia się kultura pracy silnika, jest dużo cichszy. Niektórzy doświadczeni mówią nawet, że podczas zalewania silnika takim olejem zauważalna jest różnica w konsystencji i kolorze.
Czy ktoś z Was praktykował takie zmiany z polskich na niemieckie.
Napiszcie jakie są wasze odczucia.
Edit:
Chodzi mi tutaj głównie o zakupy u użytkownika Allegro - "kolegaberlin".
Kurcze coś w tym jest, że gostek ma tyle pozytywów i ponad 700 z ostatnich 7 dni!
Zastanawia mnie czy to cena czy jakość tych olejów jest tego sprawcą.
koles ma oleje w takich cenach ze nawet nasze hurtownie w takich nie kupuja. albo bierze od producenta albo "przerzucaja mu przez plot" a olej jak olej - na ucho roznicy nie odczujesz -
dziwi mnie tylko to
http://allegro.pl/ni...1258398425.html
castrol juz od dawna nie robi baniek 5l. wiec moze koles jakies stare zapasy wykupil. tak samo z kapslem jest inny.
#8
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 09:48
koles ma oleje w takich cenach ze nawet nasze hurtownie w takich nie kupuja.
było o tym w zetce kiedyś,właściciele hurtowni właśnie się czepiali, koleś tłumaczył że nie płaci akcyzy i stąd różnica w cenie ale skąd je ma to nie pamiętam :confused:
#9
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 12:26
#10
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 19:45
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#11
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 20:25
bo koleś markowe to ma pewno tylko opakowania a w środku najtańszy badziew
Tak myślisz czy coś wiesz?
Sam się nad tym tematem ostatnio zastanawiałem, czemu tak tanio, aż tyle, czy to napewno to i czy plotki są prawdziwe czy to tylko mentalność ,że niemieckie jest lepsze.
#12
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 20:38
Tak myślisz czy coś wiesz?
nie wiem , ale mało to "markowych" rzeczy można zakupić
np. http://wiadomosci.ga...ania_Ariel.html
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#13
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 21:38
#14
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 22:22
#15
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 22:28
Na pewno nie. Mój kumpel z pracy jeżdżący BMW to najprawdziwszy świr na punkcie swojego auta i mówi, że jest różnica ale nie taka, że auto ma od razu 50KM więcej - bzdura.
Chodzi po prostu o kulturę i cichszą pracę a to jak dla mnie bardzo wiele znaczy i świadczy coś o oleju.
No na pewno jak się stary wylewa a wlewa nowy to kultura pracy może być lepsza.
#16
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 22:32
Ale wtedy na pewno ktoś by zareagował a tak kolo ma tyle pozytywów, że aż strach.bo koleś markowe to ma pewno tylko opakowania a w środku najtańszy badziew
Nie wierzę, że jakby podróbę sprzedawał to miałby tyle pochwał.
#17
OFFLINE
Napisany 13 października 2010 - 22:36
Ale wtedy na pewno ktoś by zareagował a tak kolo ma tyle pozytywów, że aż strach.
Nie wierzę, że jakby podróbę sprzedawał to miałby tyle pochwał.
ale jak zwykły szary człowiek bez laboratorium ma to sprawdzić. Ludzie kupują, leją, auto chodzi to piszą pozytyw.
Tak na prawdę żeby to zbadać trzeba by zrobić testy laboratoryjne i tyle. Po wymianie oleju auto zawsze pracuje zauważalnie lepiej więc na ucho nikt nie jest w stanie tego sprawdzić
#18
OFFLINE
Napisany 14 października 2010 - 15:12
http://www.policja.p...ilnikowego.html
jedną wykryli , a ile nadal funkcjonuje ??
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#19
OFFLINE
Napisany 14 października 2010 - 18:57
#20
OFFLINE
Napisany 15 października 2010 - 00:52
kilkadziesiąt tysięcy opakowań plastikowych

"Mają rozmach sk*******y"