Witam
propozycja spotkanka jednodniwego połączone ze zwiedzaniem Kazimierza oraz siedzeniem i leniuchowaniem na rynku w knajpakach... przy szarlotce i koli...
:hehe:
termin można ustalić..
proponuje 12.05.2007
ale panowie nic na siłe... bo nie wiem i ja jak to wyjdzie...
ale robimy sobie z żonką takie wypadziki... spontany.... ewentualnie w przyszłym tygodniu jak będzie ładna pogoda... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
co wy na to
na razie bez listy może coś koło środy się ustali, ale powtarzam nic zobowiązującego bo nie wiadomo co i jak będzie...
zapraszam do dyskusji... fajnie tak było by wpaść parma łomegami na rynek (zakaz ruchu :hehe: )
pozdrawiam
:mrgreen:


Wycieczka rodzinna do Kazimierza nad Wisłą
Rozpoczęte przez
GISKARD
, 15 kwi 2007, 19:03
9 odpowiedzi na ten temat
#1
OFFLINE
#2
OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2007 - 20:05
Giskard weż pod uwage że tydzień później jest zlot i myślę, ż kazdy bedzie sie własnie do tego przygotowywał. Bo co nie mówić paliwo jednak potrzebne. :mrgreen:
#3
OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2007 - 20:19
no to za tydzień...... w sobote...
21.04.2007...
panowie nic na siłe.... możemy zrobic np. w czerwcu
to jest tylko propozycja... :hehe:
21.04.2007...
panowie nic na siłe.... możemy zrobic np. w czerwcu
to jest tylko propozycja... :hehe:
#4
OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2007 - 20:35
jestem za tylko ten termin troche nie bardzo bo w długi wekiend planujemy z kumplami z pracy i rodzinami spływ kajakowy z kazimierza do dęblina ale czy się uda to jest wielka niewiadoma
#5
OFFLINE
#6
OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2007 - 20:57
#7
OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2007 - 21:40
#8
OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2007 - 21:46
widze że każdy jeździ...
nie ma co trzeba się na ten kazik zgadać...
P.S.
na drugim zdjęciu od góry(mazi)... widac naszego wiceprezesa jak dłubie w nosie...i robi kulki... :hehe:
to niejest post o tym jak jeś w kaziku tylko o tym jak będzie keidy tam zalecimy...
:nabijacz:
:hehe:
nie ma co trzeba się na ten kazik zgadać...
P.S.
na drugim zdjęciu od góry(mazi)... widac naszego wiceprezesa jak dłubie w nosie...i robi kulki... :hehe:
to niejest post o tym jak jeś w kaziku tylko o tym jak będzie keidy tam zalecimy...
:nabijacz:
:hehe:
#9
OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2007 - 21:49
GISKARD, jak zalecimy to wjeżdzamy na rynek ;D nie ma to tamto
#10
OFFLINE
Napisany 15 kwietnia 2007 - 21:53
GISKARD, jak zalecimy to wjeżdzamy na rynek ;D nie ma to tamto
wczoraj dwa misiaki na motorach grasowąłynawet po rynku ale do motorowców nei podjeźdzali....
a jak wyjeżdzałem to trzepali gościa na tej prostej przy wiśle...
noto co chlopaki piszemy sie na ten kazik za tydzień???