12 odpowiedzi na ten temat

[fnd]

Szykuje mi się zakup opon. Chodzi o 17". Po wielu godzinach spędzonych na forum wyczytałem, że w koleinach lepiej zachowują się opony o wzmocnionych ściankach bocznych. Mam upatrzony jeden model opony i jest to właśnie opona z systemem Run Flat. W sieci wyczytałem jednak, że serwis opony Run Flat jest droższy od zwykłej i jedynie wybrane wulkanizacje mają sprzęt odpowiedni do zdjęcia takiej opony z felgi. Czy to prawda? Na pewno wiele osób na forum ma takie oponki, więc powiedzcie jak to jest naprawdę. Pozdrawiam!

[wicek]

Ja może nie odnośnie serwisu, ale jazdy na tych oponach. W koleinach sprawa ma się super. Na oponach 245/40/18 nic nie wozi, więc rewelka.

[Nawalony Zając]

I prawdą jest, że nie wszyscy wulkanizatorzy mają sprzęt do tych opon.

[LeoVince]

Szykuje mi się zakup opon. Chodzi o 17". Po wielu godzinach spędzonych na forum wyczytałem, że w koleinach lepiej zachowują się opony o wzmocnionych ściankach bocznych. Mam upatrzony jeden model opony i jest to właśnie opona z systemem Run Flat. W sieci wyczytałem jednak, że serwis opony Run Flat jest droższy od zwykłej i jedynie wybrane wulkanizacje mają sprzęt odpowiedni do zdjęcia takiej opony z felgi. Czy to prawda? Na pewno wiele osób na forum ma takie oponki, więc powiedzcie jak to jest naprawdę. Pozdrawiam!

Ty jesteś z Łodzi więc raczej problemu ze znalezieniem wulkanizatora który ogarnie run-flat'y raczej nie będzie. Jeśli chodzi o jazdę to może i w koleinach jest lepiej, no ale w przypadku gdy mamy np. droge kótra była wiele razy łatana, to na run-flat'ach leci znacząco po komforcie zapewne właśnie ze względu na te wzmocnione ścianki.

[kogut]

minusy run flatów:
-wyższa cena zakupu
-nie każdy zakład wulkanizacyjny ma maszynę z teflonowymi ramionami (niezbędnymi przy montażu RUN FLATów)
-wyższa cena montażu
-konieczne jest posiadanie czujników ciśnienia w oponach (ponieważ nie czuć jest kiedy złapiemy flaka, wzrokowo też nie bardzo widać)
-zmniejszenie komfortu jazdy (RF mają wzmocniony bark boczny przez co gorzej amortyzuje)
-w przypadku złapania kapcia, opony RF przeważnie kwalifikują się do wyrzucenia

[fnd]

-konieczne jest posiadanie czujników ciśnienia w oponach (ponieważ nie czuć jest kiedy złapiemy flaka, wzrokowo też nie bardzo widać)

właśnie, kolejna ważna kwestia. Nie bardzo kumam o co chodzi z tymi czujnikami, bo przejrzałem allegro i nie dość, że ceny zaczynają się od 200 zł za komplet używek od citroena to nie ma żadnych do Omegi. Jak takie czujniki działają? Jak Ciśnienie spadnie zaczynają piszczeć, czy wysyłają jakiś impuls do komputera samochodu? :confused:

[DaVePGN]

fnd... czy ciebie jeszcze nie przekonal ten argument??

-w przypadku złapania kapcia, opony RF przeważnie kwalifikują się do wyrzucenia

Bo mnie wystarczajaco, by stwierdzic, ze nie ma roznicy czy masz RF, czy normalne. I tak i tak musisz kupic nowa, chociaz zwykla da rade byc moze uratowac.

[fnd]

Bo mnie wystarczajaco

Po żadnych chaszczach nie jeżdżę i w życiu miałem 2 razy kapcia, a robię rocznie około 35-40 tys. więc tragedii nie ma, a opony które chce kupić to tzw. okazja no i teraz jestem rozdarty

[kogut]

za komplet używek od citroena to nie ma żadnych do Omegi.

Czujniki muszą być dedykowane do konkretnego modelu, a w omedze takowych nie było. Są co prawda uniwersalne, ale podobno ciężko jest później wyważyć taką oponę z chińszczyzną. Jazda na RUN FLATach bez czujników, to jak gra w rosyjską ruletkę.

[tomspeed]

Czujniki muszą być dedykowane do konkretnego modelu, a w omedze takowych nie było. Są co prawda uniwersalne, ale podobno ciężko jest później wyważyć taką oponę z chińszczyzną. Jazda na RUN FLATach bez czujników, to jak gra w rosyjską ruletkę.

eee tam. wywazyc sie da wszystko.
kwestia tylko znalezienia czujnikow wraz z odbiornikiem. tak zeby bylo widac/slychac spadek cisnienia.
ogolnie jak masz w rozsadnej cenie to bierz. mozesz nawet nie instalowac czujnikow. co jakis czas sprawdzisz cisnienie i tyle.
zawsze mozna napompowac jendo kolo do wymaganego cisnienia, a drugie zostawic bez cisnienia. i zobaczyc na oko na czym polega roznica. bo mimo wszystko jest to widac.
i co jakis czas organoleptycznie sprawdzac.
Rf da sie tez zalepic, ale trzeba chcec.
mieszkamy w koncu w Polsce, gdzie rzeczy nienaprawialne sa jednak naprawiane

[ancek]

jeżdżę na RF od 1,5 roku, zrobiłem 80kkm i nie narzekam.
Dwa razy złapałem kapcia, bez problemu w każdej wulkanizacji załatali i oponki dalej śmigają.

piszecie o montażu czujników, ok pewnie przydatna sprawa, ale można jeżdzić i bez. kwestia wyczucia opon. Inaczej sie jedzie na runflatowym kapciu a inaczej z ciśnieniem w oponie. wszystko da się wyczuć.

Następne opony jakie kupie to też będą RunFlaty. Raz ,że nie trzeba martwić się jak po złapaniu kapcia dojedziesz do domu, dwa nie trzeba wozić zapasówki, w której ciśnienie sprawdza się dopiero jak własnie zlapiesz zonka, a trzy odporność na dziury.

[Rigo]

Mam znacznie gorsze wspomnienia z użytkowania Run Flat-ów. Właśnie jazda w koleinach to był ich największy problem, druga sprawa to całkowity brak komfortu na polskich dziurawych i połatanych drogach- czuć było nawet pęknięcia w jezdni- koszmar. RF były w rozmiarze 225 45 R17, po wymianie na zwykłe 215 50 R17 jest idealnie- skończyła się walka z kierownicą i mój kręgosłup mówi "DZIĘKUJĘ". Na pewno już NIGDY nie założę opon typu Run Flat.

[fnd]

"Przestraszyłem się" opinii niektórych kolegów i kupiłem "zwykłe" Michelin Pilot Primacy. Póki co jestem zadowolony, w koleinach nie ma tragedii, choć przy niskim profilu faktycznie dużo bardziej czuć wszystkie nawet najmniejsze niedociągnięcia w zawieszeniu i układzie kierowniczym