1488 odpowiedzi na ten temat

[radek mv6]

pozdro Daniel z PL
.

[hans161]

ja pozdrawiam z CZ

[Mario Lu]

A ja z DK.

[hans161]

50 km i bede w DE

[daktyl]

A ja nigdzie się nie wybieram... Tu mi dobrze. :D

[DamianSz]

a ja pozdrawiam z KK :laugh:

[kaskader83]

A ja pozdrawiam z Opola!!

[cimek757]

Uhhh... jakoś do tej pory nie trafiłem do tego tematu nie wiedząc czemu... Pozdrawiam z południa naszego województwa ;]

P.S Dzieje się coś ciekawego w naszym województwie odnośnie Omeg? Bo ja jak widać jeszcze niewtajemniczony :pokoj:

[hans161]

Pozdrowienia z zachodniopomorskiego pogoda dopisuje piwko sie leje woda cieplutka
urlop udany

[radza]

A ja mam znowu żałobę teraz kolej przyszła na Borsuka... Dostał strzała w tyłek, po ty jak zatrzymałem się na przejściu dla pieszych , a kobieta sie zagapiła kobieta i we mnie przywaliła... całe szczęście że nikt nie ucierpiał na zdrowiu, bo kobieta w 6 miesiącu ciązy...
Straty poważne, ciekawe na ile to wyliczą w PZU??

[misiekzoo]

Dostał strzała w tyłek,

A to pech , ja ostatnio o mało też nie wjechałem gościowi w tyłek . Miał kilka metrów do świateł i zapaliło się pomarańczowe , ostro przyhamował . Zamiast jechać płynnie
A ja w między czasie jadąc kilkanaście metrów za nim jak zobaczyłem pomarańcz to w gaz żeby jeszcze zdążyć no i o mały włos nie spotkaliśmy się na tych światłach.
Swąd dumy unosił się w powietrzu.
Plus taki że jechałem matizem żony to wielkiej straty by nie było :innySmiech::innySmiech::innySmiech:

[radza]

Całe szczęście, że pod garażem stoi drugi Borsuk jako dawca na przeszczep:D i ma zdrowy tyłeczek:yes_yes:

[DamianSz]

Straty poważne, ciekawe na ile to wyliczą w PZU

Ty tro masz pecha, wydaje mi się że szkodę całkowitą Ci policzą

[FOTON]

Oooo to się narobiło:( Powodzenia

[radek mv6]

i tak bywa ale najważniejsze że jest winowajca i będzie z kogo ściągnąć.

[misiekzoo]

i ma zdrowy tyłeczek

no no całkiem , całkiem pupcia

[dragonstawiki]

z tego co wiem to ile bys nie płacil w pzu to i tak wiele nie mozna sie od nich spodziewac, tymbardziej biorąc pod uwage wiek auta.
ale mozna byc dobrej mysli ze zeczoznawca bedzie jakis ok i potraktuje sprawe normalnie jak czlowiek.

[misiekzoo]

Ja jak miałem A to przy uderzeniu w sarnę omegę wycenili na 3300 a może z 3000 była warta. Dostałem 2200 gotówki i szkoda całkowita. Za 1100 zł zrobiłem omegę i jeszcze dwa lata się śmigało

[radek mv6]

a może rzeczoznawca będzie fanatykiem omegi lub klubowiczem to na pewno pójdzie wszystko jak po maśle i borsuk przejdzie drugą młodość!

a tak poważnie to ile by to nie było to na pewno się to opłaci tym bardziej że teraz nikt nie klepie i nie klei tylko wymienia się na nowe elementy bo to prościej i szybciej.

[kaskader83]

Myślę że do 2k zł powinno wyjść.Ważne by dobrze ściemnić rzeczoznawcę.I Radek zastanów się nad naprawą FLki za tą kasę bo myślę że spokojnie wystarczy......