

Pogaduchy na opolszczyźnie
#422
OFFLINE
#424
OFFLINE
#426
OFFLINE
Napisany 03 kwietnia 2011 - 19:35
#427
OFFLINE
#428
OFFLINE
#429
OFFLINE
Napisany 03 kwietnia 2011 - 19:53
Zapraszam:) daj mi swój tel. na PM:)ja jeszcze muszę odwiedzić radze w garażu.
Mi ten termin odpowiada, a jeziorko na Malinie to dobre miejsce na grilla:jump:A z grillem to może 16.04
Na zachętę zdjęcie Naszej wyprawy na pstrąga z przed tygodnia:) ( po spocie w Złotym Stoku)

#430
OFFLINE
#431
OFFLINE
Napisany 03 kwietnia 2011 - 20:04
#432
OFFLINE
#433
OFFLINE
Napisany 03 kwietnia 2011 - 22:41
"Jestem lordem, jeżdżę Fordem :)"
#434
OFFLINE
Napisany 04 kwietnia 2011 - 06:58
Wchodzę w to.zapraszam do mnie na ogródek na grilla

#435
OFFLINE
Napisany 04 kwietnia 2011 - 17:28
#437
OFFLINE
Napisany 04 kwietnia 2011 - 19:14
http://fazziu.wrzuta...ns9lix9Sr/korba oto sprawca zamieszania, teraz tylko szlif wału na korbach i składać, przy rozbiórce okazało się że silnik już wcześniej był robiony, przypuszczam że blaszki przeleciały bo 1 i 3 tłok był pobijany.
Pękła sobie korba:o To mnie zaskoczyłeś... Mam nadzieję ,że ta "choroba" nie jest zakaźna:D albo muszę zaszczepić moją Omegę

Damian powodzenia w składaniu:)
#438
OFFLINE
Napisany 04 kwietnia 2011 - 19:41
co więcej wszystkie panewki korbowodowe były popękane znaczy pokruszone, a główne nie, dzwoniłem do pewnej firmy co się zajmuje takimi rzeczami to do tego silnika występują tylko panewki wzmocnione, dlatego takie też zostały zamówione, główne zostają te co były, a korbowodowe wymienione na +0,25 i wał na korbach szlifowany, oglądało to kilku mechaników i wszyscy pierwszy raz się spotkali z tego typu pęknięciem, przeważnie korba pęka w poprzek, a jak tak pęknie to w 90 % przypadków wychodzi bokiem, szkoda że to się wcześniej nie stało to bym faceta oskarżył o ukrytą wadęPękła sobie korba To mnie zaskoczyłeś... Mam nadzieję ,że ta "choroba" nie jest zakaźna albo muszę zaszczepić moją Omegę
#439
OFFLINE
Napisany 04 kwietnia 2011 - 19:45
http://fazziu.wrzuta...ns9lix9Sr/korba oto sprawca zamieszania, teraz tylko szlif wału na korbach i składać, przy rozbiórce okazało się że silnik już wcześniej był robiony, przypuszczam że blaszki przeleciały bo 1 i 3 tłok był pobijany.
O kurcze-pierwszy raz w życiu takie pęknięcie widzę. Dziwnie pękło. Dobrze,że poważniejszych uszkodzeń nie ma:D Powodzenia w montażu;)
#440
OFFLINE
Napisany 04 kwietnia 2011 - 19:52