Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

X20XEV klepie stuka puka grzeje się i ma muła. Kaplica??


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
8 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   mayday89x

mayday89x
  • 6 postów
  • Dołączył: 29-05-2010

Napisany 09 sierpnia 2010 - 17:01

Witam! to mój pierwszy post więc jeśli coś zrobiłem nie tak prosze o poprawke:)
Mój problem jest taki:
2 miesiace temu zakupilem omege 2.0 16V 95r. do zeszlego tygodnia nie miałem z nią żadnych problemów dopóki nie oddałem do mechanika do wymiany rozrządu i 2 popychaczy. gosciu zadzwonił do mnie z informacją ze 9 jest miękkich i najlepiej wymienić wszystkie lecz fundusze nie pozwoliły. kazałem mu je "zregenerować" (wydusić olej i napełnić od nowa). Jak powiedziałem tak zrobił lecz z 4 juz nic nie dało sie zrobić i facet wsadził mi te 4 od opla astry(??) z innego silnika. fure odebralem, na drugi dzień rano kazał mi sprawdzic poziom płynu chłodniczego. w drodze do domu komputer wyswietlil oelmangel, wiec zatrzymałem się na stacji i dolałem mu litr oleju. postanowiłem kontynuować jazdę:-) jednak po chwili kontrolka ciśnienia oleju zaczęła wariować (migać) by po chwili zapalić sie. nie zdążyłem zjechać a auto zaklekotało (z dołu) i zgasło. odpaliłem i zaczął klekotać non stop a kontrolka nadal się paliła więc zgasiłem. okazało sie że mam wgnieconą miske i przytkanego smoka. micha wyklepana, cisnienie jest. jednak teraz:
- auto jest mułowate (żeby osiągnąć 100 potrzebuje 3 km prostej)
- panewki walą powyżej 2500 obrotów
- wali jeden (chyba) popychacz
- z góry silnika słychać takie nierównomierne stukanie
- przegrzewa się
- na ciepłym silniku ciężko odpala lub gdy na dworze jest gorąco
- gdy puszczam gaz (pow. 2000/min) słychać stuknięcie (jakby metal o metal)
- komputer nie wykazuje błędów (sprawdzałem na spinacz cały czas miga 12)
Dodam jeszcze że mechanik powiedział że padła uszczelka pod głowicą i panewki, jednak auto nie dymi, nie kopci, nie bierze oleju (przynajmniej nie brał przed tą całą akcją) nie mam oleju w płynie chłodniczym ani płynu w oleju. Nie chcę wymieniać silnika tylko zrobić ten w "domowych warunkach". czy szlif wału+panewki+planowanie głowicy i zmiana uszczelki wystarczy?? czy od panewek może mieć muła? rozrząd nie jest przestawiony. Proszę o pomoc!!!!

#2 OFFLINE   Quisel

Quisel
  • 215 postów
  • Dołączył: 31-05-2010
  • Skąd: Koszalin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 09 sierpnia 2010 - 17:21

kolego gdzie ty oddałeś samochód do roboty?? a miałeś tą miskę wgniecioną wcześniej albo czy nie katowałeś fury za bardzo ostatnio??
bo jak jesteś pewien że nie to może ci mechanik fure na wartepach testował i dojechał do końca.. jak się auto zachowywało przy odbiorze??.. jak dla mnie to nie dobrze te objawy wyglądają..
!!pamiętaj chcesz coś mieć dobrze zrobione rób to sam/albo płacisz słono w renomowanym warsztacie!!

#3 OFFLINE   mayday89x

mayday89x
  • 6 postów
  • Dołączył: 29-05-2010

Napisany 09 sierpnia 2010 - 17:54

była wgniecona wcześniej jednak wcześniej się tak nie zachowywał. nie był katowany używany jako rodzinne auto i starałem sie jeździć najoszczędniej. zapomniałem dodać że teraz mi więcej pali. po wymianie bylo slychac takie ciche buczenie nasilajace sie w miare przyspieszania cos jakby w oddali lecial samolot:) nie wiem jak to opisac. wg mnie objawy wskazuja na panewki i przestawiony o 1 zabek rozrzad jednak rozrzad jest ok. pomysly??

#4 OFFLINE   Beny

Beny

    x30ben

  • 4 042 postów
  • Dołączył: 28-12-2006
  • Skąd: Malbork - GMB
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 09 sierpnia 2010 - 19:21

Sprawdzałeś rozrząd na wszystkich trzech znakach?
Dodany obrazek

ZWYKŁY KLUBOWICZ

#5 OFFLINE   mayday89x

mayday89x
  • 6 postów
  • Dołączył: 29-05-2010

Napisany 09 sierpnia 2010 - 19:35

tak, wałki rozrządu i korbowy się zgadzają. to puknięcie przy puszczaniu gazu dobiega z góry.

#6 OFFLINE   qkasperq

qkasperq
  • 223 postów
  • Dołączył: 13-02-2010
  • Skąd: Radom/Białobrzegi

Napisany 26 grudnia 2010 - 14:26

powiem ci tak ja dopiero zrobiłem głowice i miałem ten sam problem. tylko u mnie wypierdzielało głowicę miedzy tłokami. a klekocze tak jak by był kolektor pęknięty?? jak tak to będę musiał cie zmartwić może tylko uszczelkę wypierdzielało jesli to silnik 2.0 16V to mnie juz w nim nic nie zdziwi
sorko niedawno kupiłeś omegę to może poprzedni właściciel ja katował i nawet o tym nie wiesz
( dlatego ja szukam omy z 3.0 V6 przynajmniej nie sa tak awaryjne jak 2.0 16V)

#7 OFFLINE   Mariusz

Mariusz

    *********

  • 3 094 postów
  • Dołączył: 18-11-2006
  • Skąd: warszawa

Napisany 26 grudnia 2010 - 15:45

powiem ci tak ja dopiero zrobiłem głowice i miałem ten sam problem. tylko u mnie wypierdzielało głowicę miedzy tłokami. a klekocze tak jak by był kolektor pęknięty?? jak tak to będę musiał cie zmartwić może tylko uszczelkę wypierdzielało jesli to silnik 2.0 16V to mnie juz w nim nic nie zdziwi
sorko niedawno kupiłeś omegę to może poprzedni właściciel ja katował i nawet o tym nie wiesz
( dlatego ja szukam omy z 3.0 V6 przynajmniej nie sa tak awaryjne jak 2.0 16V)


Kolego ty chyba żartujesz , że 3,0 jest mniej awaryjne niż 2,o ?:D Każdy silnik czy to 2,0 czy 3,0 lub inny jak będzie katowany/zaniedbany przez p[oprzedniego właściciela to będą PROBLEMY i nie pisz głupot.:)

#8 OFFLINE   mayday89x

mayday89x
  • 6 postów
  • Dołączył: 29-05-2010

Napisany 29 grudnia 2010 - 20:17

Samochód już dawno zrobiłem, oto co się okazało:
- przedmuchy na uszczelce między 2 i 3, 3 i 4 tłokiem, wlane 2 różne płyny chłodnicze
- obrócona panewka na 2 tłoku, na 3 też ale wjechała jedna na drugą i podbiła tłok minimalnie wyżej
- słaba kompresja na 2 i 3 tłoku (Pierścienie)

Wymieniłem pierścienie na tłokach, wał po szlifie + nowe panewki, nowe wszystkie uszczelki, silnik rozebrany do gołej śrubki wszystko wyczyszczone złożone z powrotem. Tydzień roboty popołudniami i chodzi jak żyleta:)
Co do MV6 widziałem egzemplarze jeszcze bardziej wykończone od mojego 2.0 więc podzielam opinię przedmówcy. Jak chcesz auto z solidnym silnikiem kup starego mercedesa (np. W124). Znajomy miał takiego w dieslu, nakulane ponad 600000 i nie mógł go zajechać. Blacha się posypie a dalej będzie jeżdził:) Pozdrawiam

P.S. Moim zdaniem X20XEV to silnik nie dla mechanika lecz dla szamana:) Następną usterkę będę naprawiał egzorcyzmami:))

#9 OFFLINE   qkasperq

qkasperq
  • 223 postów
  • Dołączył: 13-02-2010
  • Skąd: Radom/Białobrzegi

Napisany 30 grudnia 2010 - 20:37

Samochód już dawno zrobiłem, oto co się okazało:
- przedmuchy na uszczelce między 2 i 3, 3 i 4 tłokiem,


to co podejrzewałem