Uzywane opony - test drogowy ;/
#1 OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2010 - 11:28
jak to mowia polak madry po szkodzie W nocy z soboty na niedziele pojechalem odwiedziec znajomwgo w Plocku. Akurat humor mialem cos pomiedzy wku*** a mega wku**** wiec Smoczycy nie oszczedzalem. Jadac tak - zeby nie sklamac - 140-160 po lekkim luku nagle huk. Autem rzucilo mi tak, ze zaczalem leciec prawie bokiem - przemknelo mi przez glowe ze trafilem kapcia. Auto udalo mi sie jakos opanowac, zatrzymuje sie i co widze po zdjeciu kola..?
Wniosek... nigdy wiecej uzywanych opon ;/
Dzis jade do goscia od ktorego kupilem by wymienial mi to w podskokach.
Dodam, ze na 99% na nic nie najechalem bo droga ladna 2 pasmowka w piekna nawierzchnia.
ZOBACZ CO CIEKAWEGO SPRZEDAJE NA ALLEGRO
#2 OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2010 - 11:32
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#3 OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2010 - 11:39
4 albo 5. ogolnie byly juz pod koniec okresu uzytkowania, kupilem je po dobrej cenie z zalozeniem ze next sezon kupie nowki. Ale wygladaly calkiem niezle... ogolnie ciesze sie, ze pekly mi wtedy bo mialem moment ze jechalem 215... jakby strzelila wtedy to raczej bym nie pisal wrazen ;/to się nazywa zmęczenie materiału , ile one mają lat ??
ZOBACZ CO CIEKAWEGO SPRZEDAJE NA ALLEGRO
#4 OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2010 - 11:51
Ale wygladaly calkiem niezle...
wygląd zewnętrzny to jedno a jeszcze liczą się warstwy wewnętrzne , wystarczy przejażdżka na kapciu albo krawężnik ba nawet jazda z za niskim ciśnieniem a osnowa wewnątrz popęka i opona wizualnie piękna a technicznie śmietnik dlatego wystrzegam się używek tym bardziej tak leciwych , sam posiadam opony 5 lat , leżą już nie do użytku choć jeszcze sporo bieżnika , niestety po naciśnięciu widać wyraźne spękanie na styku bok opony/bieżnik właśnie tam gdzie twoja pękła
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#5 OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2010 - 15:56
To bardzo charakterystyczne uszkodzenie, które może być spowodowane długotrwałą jazdą ze zbyt niskim ciśnieniem, przeładowaniem, albo uszkodzeniem wewnętrznej warstwy opony (osnowy) podczas uderzenia o krawężnik, albo specyficzną dziurę w jezdni.
#6 OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2010 - 20:56
#7 OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2010 - 22:02
#8 OFFLINE
Napisany 02 sierpnia 2010 - 22:16
#9 OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2010 - 05:27
Mi tak samo rozerwalo opone 3 letnia (kupilem nowe) marki Michelin przy 190 na autobanie, wczesniej jakos kiera dziwnie ciezko chodzila, ale bylem w trasie to jechalem dalej, samochod zapakownay + 4rech ludzikow na pokladzie, 200km przed disseldorfem zobaczylem tylko kawalki gumy latajace a potem juz rozaniec z 3eciego pasa na awaryjny miedzy tirami i osobowkami masakra!! BDW byla to opona przednia.
Kiera ciężko ci chodziła bo miałeś za mało powietrza w oponie i jadąc na takowej "dobiłeś" ją do końca... jakbyś ją podpompował to nie byłoby "bum"
#10 OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2010 - 09:59
Mi tak samo rozerwalo opone 3 letnia (kupilem nowe) marki Michelin przy 190 na autobanie,
nowa to nie wszystko a jaki miała indeks prędkości , w tym samym rozmiarze mogą być różne indeksy
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#11 OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2010 - 10:02
zrobiłem 100 000 km na nalewkach bez problemu.
Weź sie nawet nie przyznawaj do takich rzeczy .
#12 OFFLINE
Napisany 03 sierpnia 2010 - 10:06
Znowu poprzednią kluską zrobiłem 100 000 km na nalewkach bez problemu.
mogłeś jeszcze napisać czym one były nadlane
Urbino 18
Powszechnie wiadomo że coś jest niemożliwe do zrobienia, aż przyjdzie ktoś kto nie wie że to jest niemożliwe i to zrobi
Nie pij za kierownicą, stukniesz kogoś w zderzak i sobie rozlejesz.
#13 OFFLINE
Napisany 24 sierpnia 2010 - 01:31
fuuuuck! ja na tyle km potrzebuje ze 100 kompletow!Znowu poprzednią kluską zrobiłem 100 000 km na nalewkach bez problemu.
#14 OFFLINE
Napisany 24 sierpnia 2010 - 08:07
#15 OFFLINE
Napisany 25 sierpnia 2010 - 12:24
ZOBACZ CO CIEKAWEGO SPRZEDAJE NA ALLEGRO
#16 OFFLINE
Napisany 25 sierpnia 2010 - 14:02
O stanie hamulcow (10 letnich tarcz i 6 zestawie klockow) czy zawieszeniu juz nawet nie mysle.