Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

urwane sruby od kolektora wydechowego


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
14 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   chopinek

chopinek
  • 132 postów
  • Dołączył: 22-08-2006
  • Skąd: Dąbrowa Górnicza

Napisany 09 kwietnia 2007 - 22:50

otoz padla mi usczelka pod kolektorem wydechowym i okazalo sie przy wymianie ze 2 szpilki sa urwane, mechanik powiedzial ze trzeba by rozebrac glowice i zawiezc do rozwiercenia ale sa to cholerne i niepotrzebne koszta, na razi jest to przyklejone specjalnym klejem ale zaczyna to przepuszczac i smierdzic spalinami, czy jest mozliwosc zeby zalatwic to bez rozbierania silika, mieszkam w woj. slaskim wiec jezeli zna ktos takiego magika ktory sie tego podejmie to bede wdzieczny za info, pozdro



#2 OFFLINE   mazi82

mazi82
  • 361 postów
  • Dołączył: 15-10-2006
  • Skąd: Radom
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 09 kwietnia 2007 - 23:10

chopinek, :szukaj: twoim przyjacielem, temat wałkowany wielokrotnie --LINECZKA

#3 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 10 kwietnia 2007 - 20:58

da się to rozwiercić, mi mechanik tak naprawiał jedną szpilkę.
Najpierw można spróbować wykręcić ją poprzez przyspawanie do niej śruby. Kumpel tak zrobił, udało się. Nawet jak śruba nie wystaje z głowicy, to można napawać na nią "gluta", i jak już będzie do czego przyspawać śrubę.
Inny sposób, jak ten zawiedzie, to lewe wiertła + jakaś wiertarka kątowa. Lewe wiertło jak dobrze złapie, to wykręci szpilkę

ps. koniecznij splanuj przed montażem kolektor

#4 OFFLINE   Dextran

Dextran
  • 581 postów
  • Dołączył: 04-09-2006
  • Skąd: WROCŁAW

Napisany 11 kwietnia 2007 - 17:53

W jaki sposob planuje sie kolektor wydechowy ?

#5 OFFLINE   cath

cath
  • 643 postów
  • Dołączył: 25-06-2006
  • Skąd: Krotoszyn

Napisany 11 kwietnia 2007 - 18:08

W jaki sposob planuje sie kolektor wydechowy ?


planowanie polega na obróbce powierzchni przylegania kolektora do głowicy. Są do tego specjalne urządzenia które frezują/szlifują tak aby cała powierzchnia idealne przylegała.
Przy planowaniu "zbiera" się dziesiąte czy nawet setne milimetra, chyba że np kolektor będzie naprawdę mocno krzywy, wtedy i milimetry.

#6 OFFLINE   Feather

Feather
  • 1 postów
  • Dołączył: 25-04-2007
  • Skąd: Głogów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.2 16v Y22XE

Napisany 25 kwietnia 2007 - 12:43

CześĆ! (to moja piersza wypowiedź na tym forum).
W mojej omesi też miałem urwane 2 szpilki kolektora (u mnie jest 1).
Jedną mi mechanicy wymienili bo wystawała, drugą nawiercali próbnowali wykręcic, ale nie dali tak rady bo schowana w głowicy. spawali ale też nie udało im się. radzili zby dado ściągniecia głowicę i dac do szlifierni tam mi to zrobią- kosz min 600zł wszystko -w oplu mówią 1000zł.
próbowałem sam rozwierci, siedziałem pół nocy (kupiłem lepsze wiertło) małą wiertarką z przełożeniem na wolnych obrotach aby nie spali wiertła (na szybkich się odrazu paliły) z dużym naciskiem - nie pomogło. Spróbowałem sam napawac półautomatem- na wierzchu nakrętkę przyspawa kilka raszy ale pękało przy odkręcaniu. Wkońcu przyjechał do mnie brat (spawacz z wykształcenia) napawał mi tą szpilkę i za 2 razem odkręcając po troszkę w lewo-w prawo (jak gwintowanie) udało się ją wykręcic. przy spawaniu schowanych szpilek spaw wtapia się trochę w aluminium, więc trzeba wykręcac tak aby powoli ukruszyc aluminium gdzie chaczy spaw. taka jest moja rada jak ktoś ma problemy z urwanymi szpilkami.
Mam nadziejęże to wam pomoże-mocny spaw pólautomatem zrobiony przez dobrego spawacza i delikatne odkręcanie- nie za durzo siły bo pęknie.
Pozdrawiam wszystkich kierowców OMEG.

#7 OFFLINE   chopinek

chopinek
  • 132 postów
  • Dołączył: 22-08-2006
  • Skąd: Dąbrowa Górnicza

Napisany 19 lipca 2007 - 21:34

no i sało się, zacząłem chodzić i pytać czy ktoś mi to zrobi, no i zrobi, ale za 1000zł wyciągając caly silnik, zdejmując głowicę itp, tak to wiem że każdy zrobi, podobno nie ma dościa, czy rzeczywiście jestem skazany na takie koszta?? czy znacie kogoś kto podejmie się tego bez rozbierania całego samochodu?? jak nie to pewnie zostanie mi poczekać aż padnie mi uszczelka pod głowicą, bo inaczej to nie sensu, a pierdzenie będę musiał przeżyć

#8 OFFLINE   szymon gsi

szymon gsi
  • 80 postów
  • Dołączył: 18-07-2007
  • Skąd: Koszalin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 20 lipca 2007 - 06:05

ja wiem , że u mnie jest firma która produkuje i sprzedaje śruby i nakrętki i wiesz co jest taki wynalazek na urwane gwinty (taki ze stali zwinięty gwint) wkręcasz to jak nie masz gwintu w głowicy i w to śrube - ale jeśli masz urwane szpilki to ja kombinował bym z małą wiertarką żeby zmieściła ci sie w komoże silnika i wywierć wiertłem 3-4mm otwór w urwanej szpilce , a do wykręcenia szpilki poszukaj w sklepach z narzędziami takie coś jak gwintownik ze spiralą (jak go wkręcasz w nawierconą urwaną szpilke to ona sie wykręca) - żebym miał fotki tego wszystkiego to byś dał rade ale na urlopie jestem :sad:
próbuj powodzenia.
_____________________________
był Kadett TURBO 16V - jest Omega 3000 będzie bi turbo....

#9 OFFLINE   chopinek

chopinek
  • 132 postów
  • Dołączył: 22-08-2006
  • Skąd: Dąbrowa Górnicza

Napisany 20 lipca 2007 - 21:46

jak to mowia cierpliwosc jest cnota, bede bardzo wdzieczny za zdjecia, pozdro

#10 OFFLINE   roobo

roobo
  • 726 postów
  • Dołączył: 10-02-2007
  • Skąd: polska

Napisany 20 lipca 2007 - 22:06

otoz padla mi usczelka pod kolektorem wydechowym i okazalo sie przy wymianie ze 2 szpilki sa urwane, mechanik powiedzial ze trzeba by rozebrac glowice i zawiezc do rozwiercenia ale sa to cholerne i niepotrzebne koszta


Ja dzisiaj odebrałem swoją omę też po wymianie uszczelki pod kolektorem w V6 :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Chłopaki zrobili mi to bez większych problemów, choc jak powiedzieli było cieżko :tere-fere: Zapłaciłem 350 zeta za robote i 25 zetów za uszczelkę, szpilkie wastawili w cenie roboty, "planowanie" kolektora aż 1mm też w cenie roboty :looz: teraz wreszcie "błoga cisza " i nie "pryka" :bigok: Nie wiem chłopaki co wy za mechaników macie ale chyba jeśli już tak ciężko jest się dostać do śruby od kolektora to łatwiej jest wyjąć cały SILNIK :guns: a nie demontować głowice i robić ogromne koszta, planowanie, uszczelki itp itd....i jeszcze źle złożą głowice na koniec :bmw: Po wyjęciu silnika można robić sobie wszytko na luzie z kolektorem, szpilkami..... i nie tylko. Ale mówie wam u mnie chłopaki mają dobry sprzęt, i gętkie ręce :bigok: zrobili kolektor i wymienili szpilke w V6 gdzie dostęp to jest......... kosmicznie arcytrudny. W rzędówce dostep to flaszka w porównaniu z V6 i nie rozbierali wcale specjalnie samochodu, nawet pompy od ABS nie ruszali......

[edit lord_craven] proszę nie nadużywać klawisza "ENTER"

#11 OFFLINE   Christo

Christo
  • 224 postów
  • Dołączył: 13-10-2009
  • Skąd: Gorzów Wlkp.

Napisany 11 kwietnia 2013 - 15:28

Witam!

Moja Omcia 3.0 MV6, rocznik 1995 od 3 lat dosyć głośno chodzi i cyka przy dodaniu gazu. Wymieniałem już jedna uszczelkę pod kolektorem, drugą zostawiłem i to od niej najprawdopodobniej słychać cykanie. Ostatnio jednak w czasie wizyty u mechanika dowiedziałem się, że mam urwane 3 śruby od kolektora, a naprawa tego jest trudna. Nie wiem ile w tym prawda, jest z tym równie dużo zabawy jak z uszczelkś pod kolektorem od strony kierowcy - trzeba podnosić silnik itd.? Można tak jeździć dalej? Pozdrawiam!

#12 OFFLINE   se61

se61
  • 994 postów
  • Dołączył: 02-09-2010
  • Skąd: Skwierzyna
  • Województwo: lubuskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 11 kwietnia 2013 - 17:58

Witam!

Moja Omcia 3.0 MV6, rocznik 1995 od 3 lat dosyć głośno chodzi i cyka przy dodaniu gazu. Wymieniałem już jedna uszczelkę pod kolektorem, drugą zostawiłem i to od niej najprawdopodobniej słychać cykanie. Ostatnio jednak w czasie wizyty u mechanika dowiedziałem się, że mam urwane 3 śruby od kolektora, a naprawa tego jest trudna. Nie wiem ile w tym prawda, jest z tym równie dużo zabawy jak z uszczelkś pod kolektorem od strony kierowcy - trzeba podnosić silnik itd.? Można tak jeździć dalej? Pozdrawiam!

Kolego dojscie do tych śrub trudne wiertarka kątowa i wykrętak w najgorszym przypadku demontaż glowicy


Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2

#13 OFFLINE   Jesse

Jesse
  • 699 postów
  • Dołączył: 20-07-2009
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 11 kwietnia 2013 - 18:32

Od strony pasażera jest w miare dobre dojście a od strony kierowcy przechlapane ale sie da bez zdejmowania głowicy i wyciagania silnika.Ja wykręcałem przy użyciu migomatu.

#14 OFFLINE   brum

brum

    swap 3.0 do Frontery

  • 451 postów
  • Dołączył: 24-08-2012
  • Skąd: Olkusz
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 11 kwietnia 2013 - 22:20

chyba najlepsza opcja to właśnie przyspawanie coś do śruby(jeśli wystaje z głowicy)

#15 OFFLINE   Jesse

Jesse
  • 699 postów
  • Dołączył: 20-07-2009
  • Skąd: Warszawa
  • Województwo: mazowieckie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: silnik od innego auta

Napisany 12 kwietnia 2013 - 08:17

Miałem uwane 5szt. 3 od strony pasażera i 2 od kierowcy i to głęboko w głowicy.Prubowałem wykretakami ale od strony kierowcy ciężko podejść żeby nawiercić.Migomatem poszło gładko i szybko;)