Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Gumy usztywniajace


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
14 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   andrzej9923

andrzej9923
  • 129 postów
  • Dołączył: 06-10-2009
  • Skąd: Bialystok
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 03 lipca 2010 - 08:24

Mam takie pytanie : Czy ktoś z Was zakladał do omegi gumy usztywniajace w sprezyny w zawieszeniu,jak sie auto zachowywało ?itd.Ogolnie zalezy mi na opinii o tym wynalazku ,jezeli ktos je testowal .

#2 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 03 lipca 2010 - 09:21

Pytaj kolegę Ali jeśli dobrze kojarzę to wygadał się, że swego czasu miał na aucie.

#3 OFFLINE   Batervit

Batervit

    Mów mi Bercik

  • 203 postów
  • Dołączył: 04-02-2010
  • Skąd: Żukowo

Napisany 03 lipca 2010 - 09:27

W Omci nie potrzebuje na razie a jak już by była potrzeba to już raczej nowe spręrzyny bo miałem takie gumy w Audi na tyle bo już były mocno zbite i nisko siedział. Były po dwie na strone. Wizualnej różnicy w wysokości nie było a za to skok amora był krótszy. Na trasie potrafiło dupcie podbić do góry. Także usztywnić to mi nie usztywniło sprężyny tylko częściej tak jakby dobijał. Dodam,że amortyzatory były w fatalnym stanie może dla tego podskakiwał.

#4 OFFLINE   Sominos

Sominos
  • 316 postów
  • Dołączył: 07-02-2009

Napisany 03 lipca 2010 - 10:23

Miałem takie gumy w VW Golfie. Podwyższyły, trochę usztywniły ale nie poprawiły trakcji jak np. twardsze sprężyny i sportowe amortyzatory. Niestety zdarza się że guma wypada całkowicie lub częściowo ze sprężyny lub sprężyna pęka tak że nie polecam. Lepiej wymienić sprężyny niż odstawiać taką tandetę.

#5 OFFLINE   Guzior

Guzior

    Darek

  • 38 postów
  • Dołączył: 19-11-2008
  • Skąd: Rybnik
  • Województwo: śląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.0 16v X20XEV

Napisany 03 lipca 2010 - 11:06

Kwestia ile tych gum chcesz założyć jedna guma to teoretycznie jedno uzwojenie sprężyny jeśli auto nie jest obciążone znaczenie tych gum jest minimalne jeśli sprężyny są słabe a wozisz komplet pasażerów + bagaż... to guma ogranicza ucisk na zwoju sprężyny i co za tym idzie nie dopuszczą do szorowania opony po nadkolu :) wydaje mi się że nie mają większego wpływu na "niedogodności" jezdne. Osobiście stosowałem takie gumy pod obciążeniem w dalekie trasy.

#6 OFFLINE   andrzej9923

andrzej9923
  • 129 postów
  • Dołączył: 06-10-2009
  • Skąd: Bialystok
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 03 lipca 2010 - 12:21

Sprezyny zmienialem rok temu,amorki mam stare.Nie zalezy mi na podniesieniu auta.Jak wiadomo omega jest strasznie "miekka" i myslalem o troche jej usztywnieniu.Nie jezdze czesto z duzym obciazeniem,chcialem[byc moze w prostacki sposob] troche poprawic jej trakcje na zakretach.

#7 OFFLINE   sypus

sypus

    Prezes KKK

  • 5 433 postów
  • Dołączył: 24-04-2007
  • Skąd: Zgorzelec
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 03 lipca 2010 - 14:21

chcialem[byc moze w prostacki sposob] troche poprawic jej trakcje na zakretach.

Kozę chciałeś usztywnić :smiech:

#8 OFFLINE   andrzej9923

andrzej9923
  • 129 postów
  • Dołączył: 06-10-2009
  • Skąd: Bialystok
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 03 lipca 2010 - 16:50

W poprzedniej omedze A mialem sprezyny skrocone o 1,5-2 zwoje na dole przy wachaczu i pamietam ze lepiej zachowywala sie na zakretach[juz taka kupilem ],**** nie siedziała.I teraz tak sobie pomyslalem zeby zalozyc po jednej gumie na samym dole sprezyny gdzie grubosc ma najmniejsza i w rzeczywistosci ten wlasnie najcienszy zwoj najwiecej pracuje i być moze najbardziej jest odpowiedzialny za miekkosc auta.:tank:

#9 OFFLINE   sypus

sypus

    Prezes KKK

  • 5 433 postów
  • Dołączył: 24-04-2007
  • Skąd: Zgorzelec
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 03 lipca 2010 - 16:57

W poprzedniej omedze A mialem sprezyny skrocone o 1,5-2 zwoje na dole przy wachaczu

Rozumiem, że to taka oszczędna forma tuningu :omg: jak można tak jeździć ??

#10 OFFLINE   andrzej9923

andrzej9923
  • 129 postów
  • Dołączył: 06-10-2009
  • Skąd: Bialystok
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 03 lipca 2010 - 20:10

Raczej byly one skrocone poprzez pekniecie.Ja sie zorientowalem po jakims czasie gdy pekly mi na dobre.Pozniej zalozylem normalnej dlugosci i auto duzo gorzej zachowywalo sie na zakretach.Omega a ma nadkola z deka zabudowane wiec nie bylo widac ze buda siedzi.

#11 OFFLINE   Nosek86

Nosek86
  • 209 postów
  • Dołączył: 26-10-2007
  • Skąd: Bielsko-Biała / Mazańcowice
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 04 lipca 2010 - 10:06

było :) http://forum.omegakl...

do dzis mam te gumy na tyle i jest ok... tyle że zauważyłem ostatnio jak robiłem konserwacje że jedna sprężyna jest ułamana z pól zwoju.... dlatego mi **** siedziała na ziemi,,... no i trzeba będzie wymieniać... ale chyba jakieś twardsze dam albo zwykłe i gumy zostawię - naprawdę podoba mi się poprawa w prowadzeniu jaką czuje na gumach - lepiej bokami chodzi, bardziej przewidywalna itp.

#12 OFFLINE   sypus

sypus

    Prezes KKK

  • 5 433 postów
  • Dołączył: 24-04-2007
  • Skąd: Zgorzelec
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 04 lipca 2010 - 11:21

gumy zostawię - naprawdę podoba mi się poprawa w prowadzeniu jaką czuje na gumach - lepiej bokami chodzi, bardziej przewidywalna itp.

Normalnie masakra :shock:

#13 OFFLINE   Sominos

Sominos
  • 316 postów
  • Dołączył: 07-02-2009

Napisany 04 lipca 2010 - 17:03

No bo po co wymieniać amortyzatory, lepiej gumę wrzucić i już jest git ;)

#14 OFFLINE   andrzej9923

andrzej9923
  • 129 postów
  • Dołączył: 06-10-2009
  • Skąd: Bialystok
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 3.6i 24v C36GET Lotus Omega

Napisany 05 lipca 2010 - 09:45

było :) http://forum.omegakl...

do dzis mam te gumy na tyle i jest ok... tyle że zauważyłem ostatnio jak robiłem konserwacje że jedna sprężyna jest ułamana z pól zwoju.... dlatego mi **** siedziała na ziemi,,... no i trzeba będzie wymieniać... ale chyba jakieś twardsze dam albo zwykłe i gumy zostawię - naprawdę podoba mi się poprawa w prowadzeniu jaką czuje na gumach - lepiej bokami chodzi, bardziej przewidywalna itp.


Nosek86 a w ktorym miejscu masz te gumy zalozone?Na dole przy wachaczu,na srodku czy na gorze sprezyny.Zazwyczaj sprezyny pekaja na dole przy wachaczu czyli mozna domnemywac ze w tym miejscu namocniej pracuje ,tak wiec moze tu wzmocnic sprezyne guma?
Jeszcze jedna sprawa ,dalem du.y z tym tematem bo juz jest podobny.Moze niech wiec moderator polaczy go z tym starszym bo nawet w najgorszym bu...lu porzadek musi byc :jump:

#15 OFFLINE   Nosek86

Nosek86
  • 209 postów
  • Dołączył: 26-10-2007
  • Skąd: Bielsko-Biała / Mazańcowice
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Nie mam Omegi
  • Silnik: nie mam Omegi

Napisany 05 lipca 2010 - 11:47

Normalnie masakra :shock:


dokładnie ;););)


No bo po co wymieniać amortyzatory, lepiej gumę wrzucić i już jest git ;)


.... amorki mam ok dwu letnie co prawda tylko badziewne Monrołki... ale wg trzepaczek idą na 91-93% więc gitara. Jak już pisałem gumy założyłem na zimę żeby tył podnieść ze względu na to że mam 100metra pod górkę do drogi ,a że nie chce mi się odśnieżać biorę zawsze taranem.... "inna inszość", że przy okazji okazało się że lepiej się wg. mnie teraz prowadzi to już zostały- jak na razie...


w ktorym miejscu masz te gumy zalozone?

na tyle ile sie dało na tyle są na dole.