Witam:)
Najpierw przedstawię po krotce historię mniej więcej jak to wyglądało:
auto stało sobie na parkingu przed blokiem, z balkonu zauważyłem jak jeden koleś w Daewoo Lanos próbował/starał się zaparkować obok mojego auta ale niestety chyba mu coś nie poszło bo zahaczył o mnie, a dokładnie wygląda to tak jak na fotkach poniżej
nie widziałem tego akurat jak kolo zahaczył, skapnąłem się dopiero na mieście przed sklepem:twisted: od razu z powrotem wróciłem na podwórko ale kolesia już nie było:no: więc postanowiłem się pokręcić co jakiś czas na to osiedle i go znaleźć
dorwałem go dopiero nastepnego dnia:D patrze stoi sobie jego auto widać było ślady obcierki na jego aucie, wezwałem panów policjantów:police: przyjechali stwierdzili, że tak tak jego wina ślady się pokrywają koleś chyba przyczaił przez okno ze jest coś nie tak i zlazł do nas, przyznał się do winy, policjanty sporządzili notatkę kolizyjną w której zaznaczyli że koleś jeszcze w dodatki zbiegł z miejsca kolizji (koleś sam przyznał że zahaczył i odjechał) dodatkowo spisałem jeszcze oświadczenie:)
I teraz sprawa wygląda tak, sprawca należy do ubezpieczalni UNIQA, szkoda została zgłoszona dokładnie tego samego dnia co doszło do kolizji, rzeczoznawca był zobaczyć auto stwierdził na miejscu że uszkodzeniu uległo 5 elementów :
maska, błotnik, lampa, zderzak, felga, wszystkie te elementy stwierdził że nadają się do malowania, co do lampy to nie mam pojęcia jak to jest:pokoj: powiedział tylko że jeżeli jest możliwość wymiany klosza to wymienią sam klosz/szybkę.
i mam takie pytanko:pokoj: dzisiaj dostałem decyzje o wypłacie odszkodowania za tą kolizje oraz sałatę na konto 1100zł i nic więcej żadnego kosztorysu (z rzeczoznawcą ustalałem że robimy na kosztorys)
0
Wypłata odszkodowania - Uniqa
Rozpoczęte przez
TOMIX
, 23 cze 2010, 18:04
5 odpowiedzi na ten temat
#1 OFFLINE
Napisany 23 czerwca 2010 - 18:04
#2 OFFLINE
Napisany 23 czerwca 2010 - 18:53
Trzeba był powiedzieć że nie chcesz kasy na konto tylko pokrywają koszty naprawy pojazdu i już
mogłeś też nie zgodzić się z wyceną - ale nie znam procedury dokładnie
mogłeś też nie zgodzić się z wyceną - ale nie znam procedury dokładnie
#3 OFFLINE
Napisany 23 czerwca 2010 - 20:59
zadzwon do nich i powiedz jakie masz roszczenie, wtedy oni ci powiedza jakie masz pismo do nich napsiac, najlepiej jak masz kase zrob auto wez fakture i juz potem wystap o konketna kwote. nie zapomnij o dokladnym obfotografowaniu naprawaionych elementow przed naprawa.
#4 OFFLINE
#5 OFFLINE
Napisany 18 lipca 2010 - 04:11
(z rzeczoznawcą ustalałem że robimy na kosztorys)
haha to po co Ci porada skoro już ustaliłeś?
#6 OFFLINE
Napisany 19 lipca 2010 - 18:48
że się obudził wajcha przeszła temat już nie aktualnyhaha to po co Ci porada skoro już ustaliłeś?