18 odpowiedzi na ten temat

[marcin1416]

Sluchajcie mam taki problem. Kupilem auto od jakiegos tam chlopa i ono jest zarejestrowane i prosze ja was widze na ubezpieczeniu ze ma podzielone wpłaty w PZU na dwie raty rocznie i na wczorajszy dzien trzebabylo zaplacic drugą raate a ja nie mam kasy narazie. Ale na tej kartce z PZU pisze ze samochod ma oplate na rok a ten rok mi sie konczy 18.07.2007r i nie wiem czy moge jezdzic tym autem czy nie jak nie zapłacilem. Bo ja juz auto mam zarejestrowane na siebie mam dowód, tablice ale to ubezpieczenie jest nadal na tego gościa od którego kupiłem auto. Powiedzcie mi czy moge nim jezdzic SZYBCIUTKO prosze na odp

[Moniś]

Jeśli się nie mylę, to policja przy kontroli sprawdza dowód wpłaty a nie polisę więc chyba nie możesz :neutral:
Umowa (polisa) jest zawarta na rok, ale aby była aktualna i np przy kolizji "na prawie" to musi jednak być zapłacona

[marcin1416]

Jak bymem w PZU to kobieta mi powiedziała ze mozna jezdzic z ta Polisa ale trzeba miećze sobą Umowę kupna/Sprzedazy

[Moniś]

No tak. Umowa jest po to, że polisa nie jest na twoje nazwisko, dowód że kupiłes to auto i możesz przez 30 dni jeździć na jego polisie, a potem zdecydować czy ja przepiszesz na siebie czy przejdziesz do innego ubezpieczyciela, ale skoro składka jest nie zapłacona to nie masz OC. Rata to rata.

[marcin1416]

Czyli nie moge jezdzic :>

[Moniś]

Wiesz co teraz nie wiem. Znalazłam taki oto przepis, ale nie bardzo wiem jak się do tego odnieść.. Może jeszcze ktoś się wypowie..

"Czy umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów traci swą ważność w związku z nieopłaceniem kolejnej np. II raty składki?

Nie opłacenie pełnej kwoty ustalonej składki nie powoduje wygaśnięcia ww. umowy ubezpieczenia. Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. regulująca warunki tego ubezpieczenia w art. 28 ust. 2 wyraźnie wskazuje jakie skutki niesie za sobą np. nieopłacenie raty składki, a mianowicie pomimo braku pisemnego powiadomienia zawarcie kolejnej umowy nie następuje, jeżeli nie została opłacona w całości określona w umowie składka za mijający okres 12 miesięcy.

Czyli jedynym następstwem niepełnego opłacenia składki jest to, iż po upływie okresu zawartego w umowie nie wystąpi tzw. automatyczne jej odnowienie na kolejne 12 miesięcy i odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń kończy się z upływem 12 miesięcy, za które przypadała niezapłacona w całości składka. Bezprawne jest zatem zamieszczanie przez niektóre zakłady ubezpieczeń na drukach polis - które są dowodem na posiadanie ochrony ubezpieczeniowej przez cały okres wymieniony w umowie - klauzul o treści: "Po dniu (i tu wpisana jest data płatności raty składki ) polisa jest ważna po okazaniu dowodu wpłaty raty składki "

To, iż zakład ubezpieczeń zawiera umowę ww. ubezpieczenia po przyjęciu od ubezpieczającego jedynie części należnej składki, a pozostałą należność rozkłada na raty - jest wyłącznie działaniem marketingowym ubezpieczyciela, który taką formą ulgi chce przyciągnąć klientów. Ewentualne kłopoty w pozyskaniu pozostałej części należnej składki - to ryzyko ubezpieczyciela. Ubezpieczający ma bowiem zagwarantowaną ochronę ubezpieczeniową na okres zapisany na polisie. "

Źródło: http://www.rzu.gov.p...c_majatkowe.htm

To odnośnie obowiązku ubezpieczyciela.


Ale jak sie policja by do tego odniosła. :roll:

"Nieopłacenie raty składki nie powoduje ustania odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, należy jednak niezwłocznie opłacić zaległą ratę zgodnie z zapisami zawartej umowy ubezpieczenia, gdyż za brak opłaconego OC grożą wysokie kary."

To tak, jakby odpowiedzialność ubezpieczyciela była pełna niezależnie od opłacenia raty składki, ale jak nie zapłacisz to kara.. Troszkę bez sensu, ale w Polsce tak własnie mamy konstruowane prawo ;-)

[niko]

To co wyżej jest napisane wydaje się oczywiste i logiczne.
Moim zdaniem to ważna jest umowa ubezpieczenia, a nie czy rata zapłacona, czy nie.
Jeśli np. kupujemy coś na raty lub na kredyt to przecież jesteśmy właścicielem tej rzeczy i nikt nam nie odbierze tej rzeczy (chyba, że to kredyt mieszkaniowy wzięty na hipotekę, czyli pod zastaw.. ale i wtedy nie tak od razu hop siup...).
Jeśli w umowie jest informacja, że np. ubezpieczenie OC obowiązuję od jakiejś tam daty na rok (do konkretnej daty) to do tej daty ono obowiązuje; czy zapłacone czy nie (chyba, że jest ot jakoś zaznaczone w umowie, ale nie spotkałem się z tym). Sprawa niezapłaconej raty nie powinna podważać aktualności ubezpieczenia. Ważna jest umowa ubezpieczenia, a kwestia płatności raty to sprawa między ubezpieczającym i ubezpieczycielem; jeśli ubezpieczający będzie zalegał ratę to ubezpieczyciel może nawet sądownie domagać się jej uiszczenia, ale nie może podważyć ważności ubezpieczenia. W tej sytuacji ubezpieczenie OC jest "towarem", który sprzedaje ubezpieczyciel i tego "towaru" nie może ci zabrać lub zdeaktualizować (chyba, że jest to zawarte w umowie, ale z tego co pisze przedmówca było by to bezprawne).
Więc moim zdaniem możesz jeździć.
Jednakże nie zawsze to co nam się wydaje logiczne i oczywiste dla urzędników jest takie same, więc warto wyjaśnić to na Policji i w firmie w której masz to ubezpieczenie.
pozdro

[Maro]

Nie ma ubezpieczenia, nie ma jazdy. Znaczy jeździc możesz dopóki Cie nie złapią

Jak bymem w PZU to kobieta mi powiedziała ze mozna jezdzic z ta Polisa ale trzeba miećze sobą Umowę kupna/Sprzedazy

Taaaaaaaa. I pewnie dożywotnio tak można? Kto ją tam zatrudnił?
Każde auto poruszające się po drogach musi mieć ważne ubezpieczenie.

Ale na pewno warto zapytać w Policji

Najlepiej im sie przyznać: A ja nie mam ważnego ubezpieczenia i do was przyjechałem

[niko]

Ale na pewno warto zapytać w Policji

Najlepiej im sie przyznać: A ja nie mam ważnego ubezpieczenia i do was przyjechałem

Moro! Nie napisałem: ... "pojechać na Policję... " lecz "... zapytać na Policji"...
czytajmy uważniej..
chyba jeszcze kawy nie było.. :tere-fere:

[Maro]

Oj wiem Noko

Wolę drinka zamiast kawy

[niko]

Oj wiem Noko

Jeśli ja "Noko" , to ty "Moro"... :mrgreen:
kawa, drink i małe "conieco".. (jakby to nie rozumieć)..
przepraszam za SPAM...

[lendio]

Gosc mial podzielone ubezpieczenie na dwie raty. Jedna zaplacil ( np od ...do...) a drugiej nie placil bo wiedzial ze sprzeda auto, wiec twoje ubezpieczenie jest niewazne bo jest nieoplacaona druga rata :
Poczytaj dokladnie polise, powinno byc napisane ze zostala podzielona na raty plattne w okreslonych terminach.

Jak zaplacisz druga rate to dostaniesz osobny kwitek od PZU i on bedzie wazny.

Lepiej zaplac jak najszybciej po policja nie bedzie sluchac tlumaczen ( oni maja to w d..pie) tylko wlepia ci mandat.

[Moniś]

Czyli tak jak pisałam OC nieważne bez opłaty, aczkolwiek wedle przepisów, ubezpieczyciel ma obowiązek dopełnienia warunków umowy bez względu na wpłatę.
Tak czy inaczej, kasa musi polecieć.


A tak wogóle to przy rejestracji wymagany jest dowód wpłaty OC, więc tak czy inaczej bedziesz musiał popłynąć..

[gmurawsk]

Gosc mial podzielone ubezpieczenie na dwie raty. Jedna zaplacil ( np od ...do...) a drugiej nie placil bo wiedzial ze sprzeda auto, wiec twoje ubezpieczenie jest niewazne bo jest nieoplacaona druga rata :
Poczytaj dokladnie polise, powinno byc napisane ze zostala podzielona na raty plattne w okreslonych terminach.

Jak zaplacisz druga rate to dostaniesz osobny kwitek od PZU i on bedzie wazny.

Lepiej zaplac jak najszybciej po policja nie bedzie sluchac tlumaczen ( oni maja to w d..pie) tylko wlepia ci mandat.

Kolega ma rację. Mandat dostaniesz i lawetę ci karzą wezwać. Ubezpieczenia to nie raty na AGD. Mają inne prawa. Musisz zapłacić. Żeby było ciekawiej nie możesz posiadać pojazdu bez ważnego ubezpieczenia jeśli jest zarejestrowany. O ile dobrze pamiętam to mogą karę wsadzić za nieopłacone OC. Po drugi PZU i tak się upomni do właściciela. Kiedyś ojciec maiła podobny przypadek. Facet kupił samochód od ojca jeździł bez przerejestrowania tylko zmieniał umowę kupna sprzedaży i fałszował ubezpieczenia. Zabrali się z tyłek taty cze nie opłaca OC.

[Waldemarz]

Czyli tak jak pisałam OC nieważne bez opłaty, aczkolwiek wedle przepisów, ubezpieczyciel ma obowiązek dopełnienia warunków umowy bez względu na wpłatę.
Tak czy inaczej, kasa musi polecieć.


A tak wogóle to przy rejestracji wymagany jest dowód wpłaty OC, więc tak czy inaczej bedziesz musiał popłynąć..

Monis jest tak jak napisałaś na początku, polisa nie traci ważności jeśli się nie opłaciło drugiej raty.

Nie jest tak jak opisują inni jeśli chodzi o polisę OC.

OC jest ważne tzw od - do i nie ma tutaj znaczenie czy masz skladke jednorazową czy na raty.W przypadku niezapłacenia drugiej raty to tzw Fundusz Gwarancyjny może nałożyc karę + odsetki za niezpłacona drugą rate, ale polisa OC nie traci z tej przyczyny swojej ważności, ponieważ polisa OC jest zawierana na rok i jest obowiązkowa.
Tylko w przypadku opłacania ratalnie polisy AC to jeśli sie nie zapłaci w danym terminie drugiej składki to polisa traci ważność dalszego zabezpieczenia.

Sluchajcie mam taki problem. Kupilem auto od jakiegos tam chlopa i ono jest zarejestrowane i prosze ja was widze na ubezpieczeniu ze ma podzielone wpłaty w PZU na dwie raty rocznie i na wczorajszy dzien trzebabylo zaplacic drugą raate a ja nie mam kasy narazie. Ale na tej kartce z PZU pisze ze samochod ma oplate na rok a ten rok mi sie konczy 18.07.2007r i nie wiem czy moge jezdzic tym autem czy nie jak nie zapłacilem. Bo ja juz auto mam zarejestrowane na siebie mam dowód, tablice ale to ubezpieczenie jest nadal na tego gościa od którego kupiłem auto. Powiedzcie mi czy moge nim jezdzic SZYBCIUTKO prosze na odp

Musisz kolego zgłosić się do ubezpieczyciela i opłacic brakująca ratę składki tylko, że dojdą do tego jeszcze koszty opóźnienia czyli odsetki.

[jacekczewa]

Przedewszystkim w dniu przerejestrowania ( otrzymania dowodu rej.) powinienes opłacic lub przepidsac polisę na siebie. Tak mówią przepisy. Polisa w tym momencie jest nie wazna kolego bo jest na innego goscia i na inne numery rejestracyjne pojazdu, Nikogo to nie obchodzi ze to stara polisa z tego autka. Poza tym masz nie oplacona 2 rate to tez kiepsko.
Mogłes ją uzywac tylko do dnia przerejestrowania samochodu. Musisz miec polise na swoje nazwiska , na nowy numer rej. i dopłacic róznice skladki oc jesli masz mniej znizek.
To tyle.
Uwaga to auto jest juz przerejestrowane!!!!

[Moniś]

Ale nie doczytałeś. On nie zarejestrował jeszcze auta na siebie. Pisał że juz jedno ma zarejestrowane, ale nie to co teraz kupił. To jest jeszcze na tamtego faceta.

[ArturL]

Moniś, jacekczewa ma rację. To auto jest już przerejestrowane na niego, a polisa jest jeszcze na starego właściciela i na stare numery. Taaaki numer, to nie przejdzie - wiem, bo sprawdzałem. Jest dokładnie tak, jak napisał jacekczewa.

[lord_craven]

No ja też to przerabiałem z chwilą zakupu kluski. Po przerejestrowaniu ubezpieczenie trzeba przepisać na siebie i nowe numery lub zrezygnować ze starej polisy i ubezpieczyć na nowo.

W każdym razie, po przerejestrowaniu na polisie muszą być aktualne dane, tj. imię i nazwisko nowego właściciela, adres i nowe numery rejestracyjne.