8 odpowiedzi na ten temat

[Taxi driver]

witajcie
2 lata temu kupiłem opla omega b 2.0 16V z 98r. combi na taxi, z przebiegiem 190 tys, po zalozeniu gazu i zrobieniu jakichs 40 tys zaczely sie problemy z silnikiem, stracil troszke mocy, zaczal brac olej (ok. 0,7l na 1000km), kopcic.
W tym momencie silnik ma 255000km, pali olej w ilosciach ok. 1l na 1000km, kopci, jest slabszy, poszla uszczelka pod glowica i na dodatek poszedl dwumas w sprzegle
Co teraz?
Mechanik z czesciami za robocizne silnika i sprzegla powiedzial ok. 2500 zl, silniki do Omegi sa w cenach ok. 1500 zl, a moze sprzedac to za jakiekolwiek pieniadze i wziazc cos innego?
Jestem w duzej kropce? Musze szybko cos zrobic bo auto musi zarabiac na mnie
Prosze o jakas podpowiedz
Pozdr:(

[Barthez]

Witam kolego, myślę że najlepszym rozwiązaniem będzie kupno drugiego silnika. Po prostu taniej wychodzi. Fakt, faktem możesz trafić na jakiś lipny i z dużym przebiegiem, tu jest ryzyko. Najlepiej kupować silnik, który jest jeszcze w aucie i można go odpalić, przejechać się i sprawdzić jak pracuje i jakie ma parametry techniczne (czy nie ma wycieków, ciśnienie na cylinderkach itd.).
Mam ten sam silnik co Ty i u mnie też niedawno padł silnik. Bez wahania kupiłem drugi i Omega śmiga dalej. Wydasz te 1500 zł do tego doliczyć trochę za wstawienie tego silnika i zostaje Ci kasa na oleje, filtry i skrzynkę browara.
Pozdrowienia.

[kczech]

dwumas w benzynie 2,0 w tej budzie to nawet na taxi nie padnie po 250 000. Chyba ze przez ostatnie 50 000 ktos "probowal"palic gume albo jada do tylu wlaczal bieg do przodu i ogien... ale to i tak rozwali sprzeglo a dwumas da rade bo moment obrotowy tego silnika "nie pozwala" na wywalenie dwumasy przy tym przebiegu
Zrobienie UPG w xev to nie jest duzy pieniadz (nawet jesli przyjedzie zrobic gnizada zaworowe). Gorzej jak masz wywalone pierscienie bo wtedy okaze sie ze masz ranty na cylindrach a to swiadczy o tym ze ten motor ma gruuuubbbooo ponad 250 000
Proponuje: zwalic glowice i zrobic weryfikacje. Jesli ma duze ranty na gladziach cylindrow to brac drugi motor
Co do sprzegla to do 500 zl kupisz kpl a dwumase tylko w uzywce bo one "nie padaja" z tym siulnikiem dlatego cena nowej powala. Uzywke bierz
UPG czy sprzeglo jest norlamnym eleemntem naturalnie zuzywajacym sie i nie ma co plakac , szczegolnie ze jezdzisz na taxi czyli sprzeglo caly czas katowane a motor czesto gaszony i odpalany

[Taxi driver]

dwumas w benzynie 2,0 w tej budzie to nawet na taxi nie padnie po 250 000. Chyba ze przez ostatnie 50 000 ktos "probowal"palic gume albo jada do tylu wlaczal bieg do przodu i ogien... ale to i tak rozwali sprzeglo a dwumas da rade bo moment obrotowy tego silnika "nie pozwala" na wywalenie dwumasy przy tym przebiegu
Zrobienie UPG w xev to nie jest duzy pieniadz (nawet jesli przyjedzie zrobic gnizada zaworowe). Gorzej jak masz wywalone pierscienie bo wtedy okaze sie ze masz ranty na cylindrach a to swiadczy o tym ze ten motor ma gruuuubbbooo ponad 250 000
Proponuje: zwalic glowice i zrobic weryfikacje. Jesli ma duze ranty na gladziach cylindrow to brac drugi motor
Co do sprzegla to do 500 zl kupisz kpl a dwumase tylko w uzywce bo one "nie padaja" z tym siulnikiem dlatego cena nowej powala. Uzywke bierz
UPG czy sprzeglo jest norlamnym eleemntem naturalnie zuzywajacym sie i nie ma co plakac , szczegolnie ze jezdzisz na taxi czyli sprzeglo caly czas katowane a motor czesto gaszony i odpalany

co do sprzęgła - to podobno można założyc sprzęgło z wcześniejszego modelu (tam nie ma dwumasu) - tak mnie przynajmniej poinformowali w serwisie opla
a co do przebiegu, auto było kupione z pewnego źródła, więc i przebieg jest raczej realny, jak duże jest prawdopodobieństwo że przy padniętych pierścieniach są porysowane tłoki
pozdr

[Bobas]

:hmm: silnik masz nie daleko od naszego klubowicza MarekFKLD na pewno co do ceny sie dogadasz tak jak koledzy radza lepiej cały motor zmienić niż sie bawić w remont szybciej i taniej

[robek86a]

Dobrze Bobas napisal!!! sam bylem w tej samej sytuacji i tylko wymiana wchodzila w grę a nie jakieś remonty!!!

[kamracik]

Hmm.. ja chyba będę odmieńcem w takim razie, ale jeśli nie ma się pewnego źródła na dawcę to byłbym za remontem, wyda się te parę złociszy więcej, ale za to wiem czym jeżdżę, a inaczej to można kupić silnik, który za moment będzie takiego samego remontu potrzebować.

[Bobas]

:hmm: kamracik remont silnika w warsztacie to koszt około 4500 a i tak naprawdę nie wiesz do końca co masz. Za tą cene masz 2 i troche silnika używanego na upartego 3 matematyka mówi sama za siebie
Po za tym kolega jeździ na taxi wiec remont to postojowe około tygodnia. Wymiana silnika to jeden dzień

[kamracik]

@bobas: w tumie po części też racja, wniosek z tego jeden, że co pierwsze znajdziesz albo zaufanego mechanika lub zaufany silnik to to rób

Fakt, że na taksie się liczy czas, więc idąc tym tropem to faktycznie bierz nowy silnik.