Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

bicie przy hamowaniu "krzywe klocki"


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
14 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   Milos

Milos

    X20XEV na dożywociu

  • 66 postów
  • Dołączył: 23-08-2009
  • Skąd: Oborniki Wlkp
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 12 kwietnia 2010 - 16:19

Witam,trzy tygodnie temu odebrałem auto od mechanika który miał wymienić łaczniki stabilizatora i łożysko w tylnym kole,po drodze okazało sie że trzeba wymienić wszystkie klocki.Czasu nie było więc nie robiłem tego samodzielnie.Trzy dni później przełożyłem koła na letnie(okazało sie że łożysko dalej buczy) oraz doszło do tego narastające do dzisiaj wyrażnie wyczuwalne silne bicie przy hamowaniu(aż huczy).Co jak myślę ważne-nie czuć tego ani na pedale hamulca,ani na kierownicy oraz jedździe na wstecznym.Dzisiaj zdjąłem po kolei wszystkie koła i jedyną dziwną rzeczą jaką zauważyłem to nierówną grubość okładzin na klockach(nowych) tj.im bardziej "na zewnątrz" tarczy tym klocek cieńszy-widać to wyraźnie na oko bez mierzenia.Mówię tu o klockach po zewnętrznej stronie auta gdzie cos widać bez odkręcenia zacisku.Kręcąc dokręconymi śrubami od kół tarczami nie dostrzegłem żadnego skrzywienia tarcz które mogłoby powodować tak silne wibracje auta.Tarcze są stare z wyczuwalnym rantem na zewnątrz od "zjechania" ,bicie narasta wraz z prędkością auta, przy powolnej jeździe objawia się jakby skokowym hamowaniem.W czasie normalnej jazdy nic nie bije ani nie trzęsie,tylko przy hamowaniu.Czy to może być od luzu na niby nowym ale kiepskim łożysku ?
Może ktoś miał podobny przypadek?

#2 OFFLINE   beast

beast

    Vauxhall Killer

  • 18 304 postów
  • Dołączył: 04-08-2006
  • Skąd: Kwidzyn
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: silnik po tuningu

Napisany 12 kwietnia 2010 - 16:27

Witam,trzy tygodnie temu odebrałem auto od mechanika który miał wymienić łaczniki stabilizatora i łożysko w tylnym kole,po drodze okazało sie że trzeba wymienić wszystkie klocki.Czasu nie było więc nie robiłem tego samodzielnie.Trzy dni później przełożyłem koła na letnie(okazało sie że łożysko dalej buczy) oraz doszło do tego narastające do dzisiaj wyrażnie wyczuwalne silne bicie przy hamowaniu(aż huczy).Co jak myślę ważne-nie czuć tego ani na pedale hamulca,ani na kierownicy oraz jedździe na wstecznym.Dzisiaj zdjąłem po kolei wszystkie koła i jedyną dziwną rzeczą jaką zauważyłem to nierówną grubość okładzin na klockach(nowych) tj.im bardziej "na zewnątrz" tarczy tym klocek cieńszy-widać to wyraźnie na oko bez mierzenia.Mówię tu o klockach po zewnętrznej stronie auta gdzie cos widać bez odkręcenia zacisku.Kręcąc dokręconymi śrubami od kół tarczami nie dostrzegłem żadnego skrzywienia tarcz które mogłoby powodować tak silne wibracje auta.Tarcze są stare z wyczuwalnym rantem na zewnątrz od "zjechania" ,bicie narasta wraz z prędkością auta, przy powolnej jeździe objawia się jakby skokowym hamowaniem.W czasie normalnej jazdy nic nie bije ani nie trzęsie,tylko przy hamowaniu.Czy to może być od luzu na niby nowym ale kiepskim łożysku ?
Może ktoś miał podobny przypadek?

wyczysciles prowadnice klocka przed zlozeniem ? tloczki pracuja ?




 


#3 OFFLINE   bogumil.s

bogumil.s

    made in france

  • 4 238 postów
  • Dołączył: 26-03-2007
  • Skąd: Rzeszów
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 12 kwietnia 2010 - 18:15

mi waliło jak tuleje były do wymiany po wymianie ustało

#4 OFFLINE   Milos

Milos

    X20XEV na dożywociu

  • 66 postów
  • Dołączył: 23-08-2009
  • Skąd: Oborniki Wlkp
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 12 kwietnia 2010 - 19:09

Beast jak pisałem klocki przy okazji wymienili u mechanika,właśnie wróciłem powtórnych oględzin koła gdzie było do wymiany łożysko i powiem jedno że więcej nie oddam Omegi do warsztatu z takimi drobiazgami które moge zrobić sam w niedziele-śruba ustalająca tarczobęben roz.....ana,opaska na gumowej osłonie przegubu dynda luzem,brak blaszek mocowanych przy zcisku,a jeśli chodzi o wymianę łożyska to nie wiem czy mnie nie wy.....li bo śruby mocujące przegub wylądają na nigdy nie ruszone.O tym że ręczny od tego czasu ledwo łapie po zaciągnięciu na maxa nie wspomnę.
Ogólnie zdjąłem tarczobęben(musiałem rozwiercić śrubę) i stwierdziłem od wewnętrznej strony dużo mniejsze ślady tarcia klocka niż po zewnętrzej(około 50%) czyli jak mniemam klocek po zewnętrznej prze na tarczę z jednej strony co może powodować jej nierówną pracę.Trzeba sprawdzić tłoczki.
Bogumil jak myślę chodzi o tuleje wahacza ?
Dzięki za wskazówki

#5 OFFLINE   bratyslaw

bratyslaw
  • 166 postów
  • Dołączył: 05-02-2008
  • Skąd: Parczew
  • Województwo: lubelskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 12 kwietnia 2010 - 20:02

Może przekręcili Ci tłoczki w zaciskach - chodzi o tylne? Miałem podobnie, każdy tłoczek ustawiony był inaczej, po założeniu nowych klocków dźwięk hamowania przypominał hamowanie pociągu. Looknij do "sam naprawiam", tam masz opisane pod jakim kątem ustawić tłoczki. Blaszki przy klockach tylnych również dobrze mieć.

#6 OFFLINE   Milos

Milos

    X20XEV na dożywociu

  • 66 postów
  • Dołączył: 23-08-2009
  • Skąd: Oborniki Wlkp
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.6 V6 Y26SE

Napisany 08 maja 2010 - 19:40

No i po temacie, winne były tylne tarcze które wymieniłem,nie zdejmowałem ich przy oględzinach więc nie widziałem że od strony wewnętrznej ślad po klockach(na obu stronach) był o około 50% węższy niż od zewnątrz(czego i tak nie rozumiem) a same tarcze były tam mocno skorodowane (poza miejscem tarcia),generalnie nowe klocki miały większą powierzchnię tarcia niż ślad który pozostał po starych klockach.Tarcze sobie wymieniłem,załozyłem nowe blaszki do klocków i wszystko jest wypas.Dzięki za porady.

#7 OFFLINE   Boscorelli

Boscorelli

    Jest blacha musi być rdza

  • 464 postów
  • Dołączył: 17-07-2008
  • Skąd: Bełchatów
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 09 maja 2010 - 19:13

Witam serdecznie! Podłączę się pod temat, mianowicie u mnie ostatnio przy hamowaniu telepało kierownicą na lewo i na prawo, pojechałem do mechaniora, diagnoza na szybko, tuleje wahacza się rozlały, wymienione na te od BMW, dobrą stroną założono, skręcone na opuszczonym aucie i przy okazji sprawdzone hamulce, mechanior powiedział, że tarcze i klocki są dobre, auto odebrane i przy hamowaniu nadal trzęsie kierownicą i na domiar złego zauważyłem że bije pedał hamulca, znaczy odbija przy mocniejszym wciśnięciu, jakby abs się załączał, aż trzęsie całym autem i teraz moje zapytanie czy to jednak wina tarcz/klocków, mechanik nie sprawdził dokładnie czy może wina leży po innej stronie? Z góry dziękuje i pozdrawiam!

#8 OFFLINE   Adam10

Adam10

    Everybody lies

  • 7 760 postów
  • Dołączył: 15-09-2009
  • Skąd: Gdańsk, Kiełpino Górne
  • Województwo: pomorskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 09 maja 2010 - 19:31

Witam serdecznie! Podłączę się pod temat, mianowicie u mnie ostatnio przy hamowaniu telepało kierownicą na lewo i na prawo, pojechałem do mechaniora, diagnoza na szybko, tuleje wahacza się rozlały, wymienione na te od BMW, dobrą stroną założono, skręcone na opuszczonym aucie i przy okazji sprawdzone hamulce, mechanior powiedział, że tarcze i klocki są dobre, auto odebrane i przy hamowaniu nadal trzęsie kierownicą i na domiar złego zauważyłem że bije pedał hamulca, znaczy odbija przy mocniejszym wciśnięciu, jakby abs się załączał, aż trzęsie całym autem i teraz moje zapytanie czy to jednak wina tarcz/klocków, mechanik nie sprawdził dokładnie czy może wina leży po innej stronie? Z góry dziękuje i pozdrawiam!


Moim zdaniem krzywe tarcze. Moje też przy 200tyś km dostały fal i trzeba było zmienić

#9 OFFLINE   MALEŃSTWO

MALEŃSTWO
  • 275 postów
  • Dołączył: 09-08-2007
  • Skąd: Świdnica
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 10 maja 2010 - 11:53

witam ja dochodziłem 6 miesięcy dlaczego mi drazo przy chamowaniu sprawdz środkowy drążek czy niema luzu i jest taka tule na wsporniku od strony pasażera też lubi miec luz,zacznij od prostych żeczy a potem sie pchaj w koszta,moze abs tez siada odłącz bezpiecznik od abs i sie przejedz i sam zobaczysz,kola sprawdz,luzy na piastach itp

#10 OFFLINE   Nawalony Zając

Nawalony Zając
  • 3 237 postów
  • Dołączył: 01-03-2008
  • Skąd: Częstochowa
  • Województwo: dolnośląskie
  • Auto: Omega A
  • Silnik: 1.8 18NV gaźnik

Napisany 10 maja 2010 - 11:57

witam ja dochodziłem 6 miesięcy dlaczego mi drazo przy chamowaniu sprawdz środkowy drążek czy niema luzu i jest taka tule na wsporniku od strony pasażera też lubi miec luz,zacznij od prostych żeczy a potem sie pchaj w koszta,moze abs tez siada odłącz bezpiecznik od abs i sie przejedz i sam zobaczysz,kola sprawdz,luzy na piastach itp


U mnie też wygniotła sie dość zdrowo i podczas hamowania z większej prędkości bije kierownica (reszta zawiszenia OK.), także potwierdzam

#11 OFFLINE   juliasledzik

juliasledzik
  • 53 postów
  • Dołączył: 14-03-2008
  • Skąd: duszniki wlkp/pniewy/PMI
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 TD X25DT

Napisany 10 maja 2010 - 13:43

u mnie były takie same objawy i myślałem ze to drążki ale okazało się ze jednak tarcze krzywe więc wymieniłem je na nówki i teraz jest gitara :D
jarecki

#12 OFFLINE   schak

schak
  • 651 postów
  • Dołączył: 28-01-2009
  • Skąd: Maszewo -> Nowogard
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 10 maja 2010 - 14:13

A ile Cię wyszła ta operacja i czy klocki również zmieniałeś?
Ja się przymierzam ale zawsze kasy brakuje ale już muszę się wziąć za to.

#13 OFFLINE   slawko1980

slawko1980
  • 108 postów
  • Dołączył: 27-01-2008
  • Skąd: Nowy Sącz
  • Województwo: małopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 2.5 DTI 24V Y25DT

Napisany 10 maja 2010 - 19:43

U mnie też były nieciekawe tarcze i niewielkie bice kierownicy przy hamowaniu(choć klocki jeszcze dobre, lecz nierówno zużyte). Po wymianie hamulec 100 razy lepszy i zero bicia, choć troszkę nosi auto na koleinach przez opony(235/45/17). Jedno co mogę napisać to, że nie ma co oszczędzać na tarczach(w omedze nie są one małe i kiepskiej jakości mogą się pokrzywić po kilku lepszych hamowaniach). Ja do siebie wstawiłem zestaw ATE tarcze + klocki i nie załuje wydanych pieniędzy(tarcze okazyjnie za 2 szt. 200zł + klocki 200zł normalna cena = 400zł zestaw). Hamulce to podstawa w samochodzie, ale to każdy wie.
GSI to było to, ale się sprzedało ;)

#14 OFFLINE   DaVePGN

DaVePGN

    Drift King

  • 4 228 postów
  • Dołączył: 17-02-2009
  • Skąd: PGN
  • Województwo: wielkopolskie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.0 V6 X30XE

Napisany 10 maja 2010 - 20:04

A ile Cię wyszła ta operacja i czy klocki również zmieniałeś?

Tarcze uzywki od Beasta i klocki TRW = 230pln

#15 OFFLINE   Boscorelli

Boscorelli

    Jest blacha musi być rdza

  • 464 postów
  • Dołączył: 17-07-2008
  • Skąd: Bełchatów
  • Województwo: łódzkie
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 Y32SE

Napisany 24 maja 2010 - 17:32

Witam serdecznie! Podłączę się pod temat, mianowicie u mnie ostatnio przy hamowaniu telepało kierownicą na lewo i na prawo, pojechałem do mechaniora, diagnoza na szybko, tuleje wahacza się rozlały, wymienione na te od BMW, dobrą stroną założono, skręcone na opuszczonym aucie i przy okazji sprawdzone hamulce, mechanior powiedział, że tarcze i klocki są dobre, auto odebrane i przy hamowaniu nadal trzęsie kierownicą i na domiar złego zauważyłem że bije pedał hamulca, znaczy odbija przy mocniejszym wciśnięciu, jakby abs się załączał, aż trzęsie całym autem i teraz moje zapytanie czy to jednak wina tarcz/klocków, mechanik nie sprawdził dokładnie czy może wina leży po innej stronie? Z góry dziękuje i pozdrawiam!


Witam serdecznie! Takie zapytanie mam, mianowicie byłem z tym moim biciem u mechanika, posprawdzał, pomierzył tarcze, odchyłki 0.1, powiedział że bardzo w normie i nie powinno, posprawdzał zawieche i co go natknęło to sworznie wahacza, wymienione na Lemforder-a, ale bicie na pedale hamulca nadal jest,może mniejsze, ale jest, odłączony był bezpiecznik od abs i problem nie znikł, więc już nie wiem co może być, poradźcie coś, może płyn hamulcowy? Z góry dziękuje i pozdrawiam