14 odpowiedzi na ten temat

[krzysiek1989]

Witam,pisze z mysla ze ktos obeznany wytlumaczy pewna niejasnosc. Otoz sprawa dotyczy kolegi ktory sprzedal jakis czas temu auto w ktorym niestety przed sprzedaza skonczylo sie oc.Nie zglosil sprzedazy w ubezpieczalni(kolega nieobeznany,jego pierwsze auto) Ostatnio przyszedl do niego papier ze ma zaplacic 200zl(tyle ile placil za 1 rate wlasciciel polisy ktory mial 60% znizek) +odsetki. OK to nie jest duzo ale kolega nie ma wogole znizek. I teraz jak on przyjdzie do ubezpieczalni to bedzie musial zaplacic tylko te 200zl czy zrobia kalkulacje i na podstawie jego braku znizek zaplaci majatek? pomozcie pozdrawiam

[czegos]

przed sprzedaza skonczylo sie oc

Jeżeli skończył się termin polisy to zostaje ona przedłużona na kolejny rok automatycznie. Jedynym momentem skończenia ubezpieczenia jest wypowiedzenie umowy.

Wg prawa (przynajmniej 2 lata temu) nowy nabywca auta wraz z samochodem przejmuje ubezpieczenie. Sprzedający powinien poinformować zakład ubezpieczeń o sprzedaży auta, aby wiedzieli do kogo wysłać upomnienie o zapłatę. Kupujący, jeżeli ubezpieczenie wygasło powinien udać się do firmy aby przekalkulowali składkę na niego (jeśli chce kontynuować polisę) lub aby wypowiedzieć umowę. W pierwszym przypadku sprzedający jest zobowiązany do wykupienia ubezpieczenia na 30 dni po sprzedaży auta.

Jeśli więc kupujący zgłosił się do firmy ubezp. to 200 zł było właśnie na te 30 dni.

[krzysiek1989]

te 200 zl to jest niby zaplacenie 2 raty...Niestety kolega sprzedajac auto nie zglosil w ubezpieczalni sprzedazy i opamietal sie dopiero jak dostal od ich swistek.
Tylko pytanie czy bedzie on musial zaplacic "tylko" te 200 zl czy jakas gigantyczna sume za brak znizek? Dodam ze 1 rata(oplacona) skonczyla sie w listopadzie ubieglego roku.
Kolega takze dowiadywal sie gdzie kupujacy ubezpieczyl auto,pytal czy pozostal przy tej firmie w ktorej auto bylo czy zmienil na inna... odpowiedz kupujacego byla ze nie ubezpieczal on auta wcale.

[cita]

Niech idzie do ubezpieczalni z umową kupna sprzedaży i wyjaśni, ze auto sprzedał. Zapłaci nie 200 tylko proporcjonalnie do czasu za jaki nie zapłacił skladki (jesli kupujący wypowiedział umowe, bo jesli jeździł na tym OC co sie automatycznie przedłużyło ... to wg mnie moze być różnie, łacznie z koniecznością zapłaty całych 200 zł naliczonych przez TU)

[krzysiek1989]

Dzieki Panowie za odpowiedzi. Sprawa wyglada tak ze ten co kupil auto jezdzi na tamtej polisie(nie bylo tam wyraznie zaznaczone ze 2 rata nie jest oplacona,pewne jest tez to ze on w ubezpieczalni nie placil zadnych pieniedzy).
Kolega te 200 zl z odsetkami zaplacilby z usmiechem na twarzy.
Boi sie tylko zeby nie musial zaplacic powiedzmy 800 zl przez to ze nie ma znizek.(by nie zrobili nowej kalkulacji od nowa.)
Z tego co pisze Cita to sprawa nie wyglada groznie i mamy nadzieje ze to sie jakos tanim kosztem zalatwi.
Jak to najlepiej zrobic by oni nie naciagneli go wykorzystujac jego zerowa wiedze na ten temat?
Tyle ze kolega dostal to pismo we wtorek i ma 7 dni by zaplacic. w przeciwnym razie sprawa idzie do wydzialu windykacji czy jakos tak wiec sami rozumiecie ze sie martwi. Tylko czy te 7 dni liczone sa rowniez dni w ktorych wypadaja swieta?

[Ziutek50]

siedem dni od dnia następnego czyli dostał we worek liczone od środy czyli do wtorku 6,04 musi się stawić. Bynajmniej jakiś czas temu byłem w podobnej sytuacji z tym iż auto sprzedałem na tydzień przed 2 ratą a po kilku miesiącach przyszło pismo iż jest nie zapłacone więc pojechałem wyjaśniłem oczywiście z umową, dopłaciłem różnicę wynikającą z 30 dniowego okresu sprzedaży pojazdu to mi wyszło coś około 80zł z odsetkami czy jakoś tak.

[Ben ten]

Ja miałem taką sytuację że sprzedałem auto które miało polisę "OC" na poprzedniego właściciela, oczywiście było zarejestrowane na mnie. Kupujący przejeździł tą polisę do końca a potem wykupił nową gdzie indziej. Ani do mnie ani do kupującego ode mnie nikt nie dzwonił i nie chciał w żaden sposób pieniędzy. Myślę że osoba na którą jest "OC" musi zgłosić sprzedasz auta wraz z polisą i np. dostać zwrot pieniędzy choć nie zawsze jest taka możliwość. Kupujący auto może wybrać gdzie indziej polisę. Jakieś 5 lat temu Link4 chciał 400 pln bo nie zgłosiłem sprzedaży auta a kupujący kupił polisę gdzie indziej. Do tej pory nie zapłaciłem a ubezpieczenie na swoje auto mam w mBanku z 60% zniżek po rodzicach i jest dobrze. Nie chwalę się że nie zapłaciłem tylko piszę informacyjnie jak było i jest.

[Ziutek50]

jak nic nie przekręcę to sprzedający ma obowiązek powiadomić ubezpieczyciela o sprzedaży pojazdu, umowa do wglądu, Pojazd jest sprzedawany razem z polisą OC wypowiedzieć umowę OC może tylko Kupujący czyli nowy właściciel pojazdu i to On dostanie zwrot pieniędzy chyba że obaj się dogadają i kupujący odda pieniążki, ale to rzadkość.

[krzysiek1989]

jak nic nie przekręcę to sprzedający ma obowiązek powiadomić ubezpieczyciela o sprzedaży pojazdu, umowa do wglądu, Pojazd jest sprzedawany razem z polisą OC wypowiedzieć umowę OC może tylko Kupujący czyli nowy właściciel pojazdu i to On dostanie zwrot pieniędzy chyba że obaj się dogadają i kupujący odda pieniążki, ale to rzadkość.

tak tylko ze kolega zapomnial zglosic ubezpieczycielowi w przeciagu 30 dni ze sprzedal auto do tego jeszcze 1,5 miesiaca po waznosci ubezpieczenia. Chodzi tylko o to zeby kolega nie zaplacil jakis ogromnych pieniedzy. i martwi sie jakie beda tego konsekwencje-oby nie byly duze.

[mbobik]

jak nic nie przekręcę to sprzedający ma obowiązek powiadomić ubezpieczyciela o sprzedaży pojazdu, umowa do wglądu, Pojazd jest sprzedawany razem z polisą OC wypowiedzieć umowę OC może tylko Kupujący czyli nowy właściciel pojazdu i to On dostanie zwrot pieniędzy chyba że obaj się dogadają i kupujący odda pieniążki, ale to rzadkość.

Witam,

Sprzedawca nie ma obowiązku zgłaszania sprzedaży, obowiązek ten ma nabywca, on w ciągu 30 dni musi wypowiedzieć albo przepisać. Te 200zł, które dostałeś wskazują mi raczej na jakieś skormne wyrównanie. Kolego, jeżeli chcesz to podaj mi co to za firma a jeżeli ją mam do zadzwonie i sprawdze co to jest, wtedy będziesz wiedział dokładnie.

[krzysiek1989]

Witam,

Sprzedawca nie ma obowiązku zgłaszania sprzedaży, obowiązek ten ma nabywca, on w ciągu 30 dni musi wypowiedzieć albo przepisać. Te 200zł, które dostałeś wskazują mi raczej na jakieś skormne wyrównanie. Kolego, jeżeli chcesz to podaj mi co to za firma a jeżeli ją mam do zadzwonie i sprawdze co to jest, wtedy będziesz wiedział dokładnie.

Poszlo na priv:) Dzieki wielkie za zainteresowanie:)

[koral]

Ogolnie w polsce kazde auto zarejestrowane mosi byc ubezpieczone niestety skoro nie zglosil do ubezpieczalni faktu wyrejestrowania auta to znaczy ze placi dalej moze probowac w ubezpieczalni piszac pisma zeby umozyli mu to ale znajac polskie ubezpieczalnie moga odmowic i bedzie mosial oplacic wedlug stawki jaka mu nalicza bez znizek takie jest moje zdanie troche aut juz przerobilem

[krzysiek1989]

Ogolnie w polsce kazde auto zarejestrowane mosi byc ubezpieczone niestety skoro nie zglosil do ubezpieczalni faktu wyrejestrowania auta to znaczy ze placi dalej moze probowac w ubezpieczalni piszac pisma zeby umozyli mu to ale znajac polskie ubezpieczalnie moga odmowic i bedzie mosial oplacic wedlug stawki jaka mu nalicza bez znizek takie jest moje zdanie troche aut juz przerobilem

i to jest najczarniejszy scenariusz ktorego sie wlasnie obawiamy
Jak nic sie nie da zalatwic i trzeba bedzie placic bez znizek to myslicie ze rozłożą mu to na raty???

[mbobik]

Ogolnie w polsce kazde auto zarejestrowane mosi byc ubezpieczone niestety skoro nie zglosil do ubezpieczalni faktu wyrejestrowania auta to znaczy ze placi dalej moze probowac w ubezpieczalni piszac pisma zeby umozyli mu to ale znajac polskie ubezpieczalnie moga odmowic i bedzie mosial oplacic wedlug stawki jaka mu nalicza bez znizek takie jest moje zdanie troche aut juz przerobilem

Dobrze, że dodałeś, że takie jest Twoje zdanie bo prawnie tak NIE JEST.
Obowiązek zgloszenia zakupu ma nowo-nabywca auta i wszelkie prawa i obowiązki w związku z kupnem przechodzą na niego. Reszta jest tak jak napisałem w innych postach, temat był już wałkowany, używajcie "szukajki"

[krzysiek1989]

No i tak,dzis bylem z kolega w ubezpieczalni. Sprawa wyglada tak ze te 200 zl ktore byly napisane na papierze jaki do niego przyszedl sa nieaktualne poniewaz kolega nie ma znizek. Wyliczyli mu ze ma zaplacic 800zl z groszami. za jedna rate. Kobieta ktora to wyliczala powiedziala zeby sprobowac tak: wyslac przelewem te 200 zl+odsetki i ksera wszystkich dokumentow do glownej siedziby firmy ktora miesci sie w malopolsce(nie chce podawac nazwy miasta) i moze to przejdzie(a jak nie przejdzie to co...200 zl w plecy czy jak? ie rozumiem) ale Ona w to watpi ze wzgledu na mlody wiek kolegi. Mi sie to wydaje smieszne ale te 800zl wcale nie wygladaja smiesznie.