Na parkingu przy Statoil bedzeimy prowadzic rozmowy techniczne. Jak juz zaloga zglodnieje ruszymy cos przegryzc.
Tym razem w planie pominiemy chyba McDonalds'a, gdzie ciezko usiasc w wiekszej grupie i pomkniemy gdzie indziej. Mam na mysli knajpke "przy drodze" na trasie z Brodnicy do Olsztyna. Jest ona ok. 7 km za miastem, z placem na kilkanascie samochodow. Nie ma niestety tam miejsca dla driftowania wiec trzeba bedzie byc cichutko - przynajmniej do czasu wyjazdu.
Teraz troche dziegciu do lokalnego garnka.
Dodatkowo chcialbym zmobilizowac omegowcow z rejonu Brodnicy, ktorzy mimo wyslanych do nich wiadomosci na PW, nie raczyli nawet sie odezwac.
Koledzy sprezcie sie. Nie wiem dlaczego nie potraficie dotrzec na spocik "pod nosem", gdzie nie trzeba nigdzie wyjezdzac - bo juz napewno argumenty o tym ze daleko i nie ma za co to w takim ukladzie nie maja racji bytu.
Wierzcie mi koledzy, Ci ktorzy dojezdzaja na spoty po 100 km tez nie maja duzo wolnego czasu, maja swoje zajecia, itp. - znajduja jednak czas zeby spotkac sie gronie znajomych i poznac nowych kolegow. To nie jest trudne - wystarczy chciec.
Koniec zrzedzenia.

Zapraszam wszystkich na spocik, mam nadzieje ze bedzie milo sie spotkac w wiosennych okolicznosciach przyrody.
Prosze sie zapisywac.
1. MariuszD.
2.
3.
4.