pierwszym moim furaczem była Vectra A 1,8 - mase przeróbek, zmian, w tym i serduszka na C20XE...
drugim moim furaczem jest Astra GSi z C20XE pod maską....
na żadne z tych aut nie mogłem narzekać...małe awarie i naprawy typowo eksploatacyjne nie zrażały mnie do tej marki....
jednak jest coś co zaczyna mnie odpychać, jest to rdza i rdzewienie tego typu aut....
postawiłem sobie warunki co do nowgeo auta....
- brak jakiejkolwiek rdzy na nadkolach
- klimatyzacja
- bezwypadek
- mała awaryjność silnika
- i oczywiście kasa

mam do wydania okolo 25k i proszę o szczere podpowiedzi co kupić...moje myśli chodzą przy Omedze, Astrze Coupe, Audi A4, A3, Golfie IV, Passacie
hmm...a może coś innego....nie musi to być Omega, może być inne auto...
proszę o Wasze zdanie i dziękuje z góry za podpowiedzi