19 odpowiedzi na ten temat

[szepo]

Witam!
problem mam tego typu, gdy silnik i skrzynia są zimne mam trudności z wbiciem biegów podczas jazdy szczególnie dwojki. Po rozgrzaniu sie jest idealnie. (może zbyt gęsty olej, albo za dużo go w skrzyni). Czy ktoś się spotkał z takim problemem i jak go rozwiązał??

[cita]

Za mało oleju.

Dolać/wymienić

[Luqua]

Tu sie nie zgodze. U mnie jest to samo. zwłaszcza dwojka a w zimie to juz masakra, przez pierwsze kilka minut jazdy to niemalze młotkiem ja trzeba wbijać, a olej wymieniałem juz 2 razy w calej mojej eksploatacji kluski i nie ma roznicy czy stary czy nowy jest olej a stan ok, z tym ze pierwszy 1000km po wymianie to juz calkowita kicha. ja sie juz przyzwyczaiłem ale fajnie by bylo gdyby ten efekt nie istniał. Sasiad ma Vectre 2.0 8v z 92 roku i to samo ma. Ale najgorzej jest rowniez z 2 biegiem. Pozdrawiam

[Bmaci3k]

no ja mam podobny problem ale dopiero przy wysokich obrotach zaczynają sie problemy z wkleszczeniem dwojki trójki i tak dalej. do 3tys wchodzą leciutko. Czy przyczyna tego mogą byc zuzyte poduszki pod skrzynią? oma ma przejechane 116kkm.

[SzoFFer]

to samo mam 2.0 8v i 2 jest ciezko wrzucic tak jakby mi cos trzymalo, ni ezgrzyta nie nic. tak to chyba juz jest z ta skrzynia :evil:

[Mus]

A czy przypadkiem nie jest to wina sprzęgła i jego niecałkowitego rozłączania ??
U siebie też to przerabiam.

[SzoFFer]

nie, bo na postoju, na wylaczonym silniku jest to samo
w kazda (znaczy sie wiekszosc, trzeba wylosyc kase zeby byla ona stan "igla" )

[fazi]

nie jest to wina sprzegła bo mam nowe,mam to na jedynce na zimnym silniku(można powiedzieć ze to dopiero początek) ,ten sam problem miałem w astrze na 5 biegu ale tam to juz wogle było ciężko wbić bieg,jak udałem siędo serwisu to mechanik mi powiedział że to 30min roboty i bedzie ok, co dziwne jako instrumentu do naprawy miał urzyć wiertła 3mm (ale bez wiertarki :roll: ),furke wcześniej sprzedałem ...ale co się odwalecze....zawsze pod góre,zawsze.... :mrgreen:

[Dextran]

U mnie jest tak samo, dopiero po rozgrzaniu zaczyna chodzić jak należy... niestety we wszystkich Oplach skrzynie są do d*py... wiele się o tym mówiło swego czasu i dla ludzi jeżdżących tą marką od lat nie jest to żadnym zaskoczeniem... Konstrukcje oplowskich skrzyń biegów są po prostu tej samej klasy co Daewoo i tyle... inna sprawa to olej w skrzyni... najlepiej zalać pełnego syntetyka Mobil'a, w niskich temp. zachowuje mniejszą lepkość ale czy to pomoże w naszych skrzyniach choć trochę ? Nie sprawdzałem - zalałem olejem GM.

[banan998]

Wznowię temat ciężko wchodzącej 2-ki przy zimnym silniku.
Niestety od jakiegoś czasu też zauwazyłem u siebie ten problem - 2.2 DTI manual - po uruchomieniu w czasie jazdy (na postoju jest ok) ciężko wchodzi 2 tak jakby coś blokowało, nic nie skrzypi i nie trzeszczy, po przejechaniu jakiś 3 - 4 km problem znika.
Napiszcie czy może coś zrobiliście w tej sprawie - niby można jeździć ale lepiej gdyby 2 wchodziła lekko jak inne biegi.
Oleju w skrzyni jeszcze nie wymieniałem - nie wiem czy to coś pomoże (przebieg 140 000 - oryginalny).

[lord_craven]

Oleju w skrzyni jeszcze nie wymieniałem - nie wiem czy to coś pomoże (przebieg 140 000 - oryginalny).

Nawet jak nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi. Zacznij od tego najlepiej.

[lendio]

Ja obstawiam zuzyte synchronizatory. Najczesciej wysiadaja wlasnie na 1 i drugim biegu.
Jak sie olej zagrzeje jest lepiej, ale problem nie znika calkiem.
Czasem moze byc tak, ze chodzi idealnie a nastepnym razem haczy przy zmianie biegow.
I tu kroluje automat, ktorego nie mam :mrgreen:

[banan998]

Nie jestem pewien czy to synchronizatory ponieważ po przejechaniu kilku km problem znika całkowicie wszystkie 2 ka wchodzi leciutko do czasu kiedy ponownie wsiądę do auta z zimnym silnikiem

[g1banderas]

gdy wymieniałem olej w skrzyni po 240tys, to co spuściłem było rzadką,czarną breją

-instrukcja obsługi twierdzi,że nie ma potrzeby wymiany oleju
-to co spuściłem ze skrzyni na pewno nie było już olejem...
-po wymianie na 80W90 trochę ciężej na zimno wchodzą biegi w niskich temperaturach ale potem jest już normalnie (jak w każdym oplu...)

[lendio]

To faktycznie moze byc co innego w twoim przypadku.

[banan998]

No to poradźcie na początek jaki olej wlać do skrzyni - moze być z tych lepszych żeby w zimie nie było za ciężko. Zastanawiam sie jeszcze nad jakimś dodatkiem może -
http://moto.allegro...._to_pomoze.html

[jekyl]

No to poradźcie na początek jaki olej wlać do skrzyni - moze być z tych lepszych żeby w zimie nie było za ciężko. Zastanawiam sie jeszcze nad jakimś dodatkiem może -
http://moto.allegro.pl/

Nie lej żadnego dodatku, a przynajmniej takiego nie sprawdzonego.
Ja miałem również problemy z przełączeniem z 1 na 2. Przebieg ok. 160.000 km (od niemca) o ile można wierzyc temu przebiegowi i po wymianie oleju na oryginał GM (ok. 2 litry) problem znikł, o ile nie całkowicie to jest niezauważalny. Poprawiało się stopniowo po wymianie oleju, a obecnie po przejechaniu ok 15.000 jest OK.

[poprawiłem cytat]

[banan998]

OK. Dzięki jekyl za poradę - zaleję olejem GM i mam nadzieję że będzie OK. Zrobię to chyba w przyszłym tygodniu - dam znać czy się poprawiło.

[banan998]

Wymieniłem olej - oryginalny GM - miejscowy warsztat ściągnął z serwisu z Gdyni.
Koszt 2 litrów oleju i robocizny = 70 zł.
Jak narazie to chyba jest poprawa - biegi wchodzą lżej.

[banan998]

No i problem powrócił - na zimnym silniku dalej 2 wchodzi ciężko. Olej wymieniony ale to w takim razie coś innego. Przeglądałem forum no i zaciekawił mnie wątek, który pisał jacekczewa -
"Reguluje sie dzwignię a raczej takie cięgno( podobne do drązka kierowniczego ) trzeba zdjąc gumę od góry z lewarka biegów ale niestey trzeba tam załozyc taki specjalny wzornik ( ASO) ustawia sie na wstecznym na tym wzorniku a pózniej z kanału kręci sie po wczesniejszym zluzowaniu obejmy własnie takim ciegnem podobnym do drazka kierowniczego. Niestety mysle ze bez tego wzornika - regulacja niemozliwa lub bardzoi utrudniona ( metodą prób i błedów troszke pokrecic w prawo lub w lewo) mozna w ostatecznosci spróbowac."

Dzwoniłem do serwisu Opla w Elblągu - kazali przyjechać to zdiagnozują usterkę.
Mam pytanie - czy ktoś korzystał już z usług "Opel Baxima Elbląg" a może ktoś doradzi dobry warsztat w okolicach - Kwidzyn, Malbork.
Nie chcę, żeby mnie naciągnęli w serwisie.