
1) Problem: zaczęło się od braku mocy na benzynie
(samochód chodził gorzej niż na lpg) i gaśnięcia silnika, ostatnio podczas -15'C próbowałem odpalić Omcie na benzynie no i niestety rozrusznik działał, ale nie odpalał, próbowałem aż do skutku, aż w końcu załapał, no i to co teraz się dzieje to to, że jak już uda mi się odpalić to na biegu jałowym silnik chodzi "normalnie" czasami zdarzy mu się też zgasnąć, ale po wciśnięciu pedału gazu zamiast wzrostu obrotów następuje ich spadek, strzelenie w filtr powietrza, no i w końcu jeśli nie bd dusił pulsacyjnie pedału zgaśnięcie silnika. Rozkręciłem filtr powietrze, przyłożyłem rękę i zrobiłem test, pociągając za linkę gazu, na jałowym było lekkie ssanie, później po naciągnięciu linki ono zmalało, aż po paru próbach w końcu porządnie zassało mi ręke, no i tak dzieje się cały czas, od czasu do czasu zassa porządnie.
Mam 2 podejrzanych mianowicie, zamarznięty filtr paliwa bądź padnięta pompa paliwa.
Chociaż nie podoba mi się tutaj to mizerne zasysanie powietrza na gazie.
2) Przepraszam, że napisze tak ogólnie: ale mam parę problemów z Omcią i może one pomogą rozwiązać obecnie największy problem. Więc spalanie w Omedze wynosi 20l lpg/100km inst I gen. Teraz w zimie przez zaspy i ślizganie się na 10 l lpg robie 25 km ale ciii... xD Poza tym nie podobają mi się wskazania komputera pokładowego, który podaje spalanie 39,8 /100 lpg (wiem, nie można tak na to patrzeć) ale przy benzynie są nie wiele mniejsze wartości. Spalanie wg komputera pokładowego na biegu jałowym wynosi lpg 3,4/h na benzynie 2,6/h czy to nie zadużo? PS: z powodu tego, że jestem bezrobotny nie próbowałem jeździć na benzynie, bo mnie nie stać ^^
3) Gdzie w omedze A znajduje się filtr paliwa?
PS: zapomniałem dodać, jestem średnio zielony-mój pierwszy samochód, chociaż trochę już z nim przeszedłem

Co proponujecie sprawdzić, ew. zrobić?
Będę wdzięczny za odpowiedzi

Pozdrawiam