

Temperatura przełączenie z benzyny na gaz
#1
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2007 - 13:54
Jaka macie ustawiona temperature w ktorej wam przelancza na gaz?
U mnie to 30st C i fakt od 3 lat z gazem problemow nie ma, ale zurzycie paliwa jest naprawde duzejak na zewnatrz jest 0 st to musze przejechac ze 2-3km zeby gaz zaskoczyl.
Chcialem to zmiejszyc, ale w serwisie mi odradzili.
No ale moze ktos z was ma troche nizsza temperaturke i nic mu sie nie dzieje z kolektorem, bembrana i czym tam jeszcze?
#2
OFFLINE
Napisany 22 lutego 2007 - 17:18
U mnie to 30st C i fakt od 3 lat z gazem problemow nie ma, ale zurzycie paliwa jest naprawde duze
Na zimę 15 stopni, na lato 40. Śmiało zmniejsz.Chcialem to zmiejszyc, ale w serwisie mi odradzili.
#3
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2007 - 12:51
[B]
#4
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2007 - 13:11
w większości instalkach mozesz przelaczyc recznie na lpg lub zapalic na samym lpg.(nie spotkalem sie z taka opcja we wtryskach lpg).
W BRC Sequent nie dość, ze nie ma możliwości awaryjnego odpalania na LPG to jeszcze minimalna ustawialna wartość temp przełączania OIDP 39 st.
#5
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2007 - 13:34
Sorry przypomnialy mi sie czasy poczatku I gen gdzie uzytkownik poldka zostawial na noc na lpg (bo np pompa siedziala) a nastepnie polewal wrzatkiem zeby odpalic przy -20.
Tak jak pisalem w wiekszosci instalkach...... Co do BRC to nie robilem przy nich, malo popularne na podkarpaciu. Pozdrawiam
#6
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2007 - 14:00
to pozostaje znalezc czujnik (jezeli jest zew.) to pewnie jest wkrecony w obudowe parownika - reduktora i go zmasowac. Bezie to dla niego sygnal - temp. max. i bedzie sie przelaczal w sekundzie po zapaleniu na benz. Hhihihihihihihih. A w zimie??? coż ... zagotowac wode w czajniku i polewac parownik jak silnik bedzie pracowal.... hihihhi.
Sorry przypomnialy mi sie czasy poczatku I gen gdzie uzytkownik poldka zostawial na noc na lpg (bo np pompa siedziala) a nastepnie polewal wrzatkiem zeby odpalic przy -20.
Tak jak pisalem w wiekszosci instalkach...... Co do BRC to nie robilem przy nich, malo popularne na podkarpaciu. Pozdrawiam
stary - w golfie MKII mialem I gen i niedziałający układ paliwowy.
Od -10 odpalał bez najmniejszego problemu (problemy zaczynały sie, gdyby mi zgasł)
poniżej -10 brałem z domu farelke, 40m przedłużacza, wkłądałem to pod mache, szedłem na śniadanie, Wracałem, zwijałem sprzęt i zapalałęm.
ps. przypuszczam, ze gdybym miał lepszy aku, to tez by odpalił.
Miałem jeden z nielicznych samochodów, który zeszłeś zimi ani razu nie został na parkingu z powodu nieodpalenia.
Byłem w szoku, bo myslalem, ze to niemozliwe ... ale jednak tak właśnie byłem.
ps. a z tymczujnikiem temp. to może jest pomysł. Może nie masować, ale wstawić perka do masy.... bo faktycznie, czasem zdąże do pracy dojechac

#7
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2007 - 14:55
#8
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2007 - 17:32
Mozna takze odpalic bez beny ( ale jak jest lekko nagrzany) trzeba przytrzymac 5 sekund przycisk na centralce i jak sie zapali kontrolka gazu - odpał i działa.
#9
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2007 - 18:00
Ostatniej zimy tez bylem szczesliwcem który odpalil sam. na parkingu - był to escort z przebiegiem bliskim 300 000. Najlepsze było to ze zagadal jeszcze poldek i kadet ( wszystkie z gazem.) i passat 1,9 tdi. Reszta ze srednia wieku 2 lata i przebiegami blisko 20 000 ni huhu i nie dlatego ze bateria byla slaba....
No to pogadalismy, Pozdrawiam
#10
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2007 - 18:11
#11
OFFLINE
Napisany 23 lutego 2007 - 18:25
Co do ssania to silniki wyposażone w układ zasilania paliwa - zwany wtryskowym nie posiadaja ssania. (techniczna nazwa ssania : urządzenie rozruchowe), ale ok kumam o co chodzi.
Nie jestem w stanie Ci odpowiedziec dokladnie jak to jest w Omie, natomiast ogólnie w tego typu silnikach i ukladach zasilania mozna przyjac ze mieszanka jest wzbogacana do momentu kiedy to ecu zacznie wprowadzac korekte skladu mieszanki o sygnały płynace z lambdy. Najczesciej jest to temp. 40 - 50 stopni plynu chlodzacego i dlatego jak siadzie czujnik temp plynu chlodzacego z ktorego ecu czerpie info to nie zaleznie od temp. plynu nie bedzie bral pod uwage sygnałow z lambdy bo bedzie myslal ze motor jest zimny no to wzbogacamy paliwem. Jest to tez zalezne od nagrzania lambdy - dlatego w wielu sam. lambda jest podgrzewana aby skrócic czas w którym motor łyka duze ilosci paliwa (czyli umownie-powiedzmy ssanie, chociaz to nie wlasciwa nazwa ale ok wazne ze kazdy wie o co chodzi)
Fakt ze silnik po zapaleniu po chwili zejdzie na nizsze obroty to nie jest sygnal ze skonczyło sie dzialanie naszego umownie nazwanego ssania.
Jezeli w garazu mam temp powyzej + 9 10 stopni to po zapaleniu obroty sa bliskie 1000 i po pau sek. schodza gdzies powiedzmy na 700 800.
#12
OFFLINE
Napisany 02 marca 2007 - 19:56



#13
OFFLINE
Napisany 03 marca 2007 - 08:30
U mnie to 30st C i fakt od 3 lat z gazem problemow nie ma, ale zurzycie paliwa jest naprawde duze jak na zewnatrz jest 0 st to musze przejechac ze 2-3km zeby gaz zaskoczyl.
To są pozory oszczędności!
po pierwsze primo:
Przełączając na gaz przy zbyt niskiej temp. narażasz się na inne wydatki (naprawy)
po drugie primo:
Jeśli nawet od razu będziesz przełączać na gaz to zobaczysz jak bardzo ci podskoczy średnie spalanie gazu i de facto wyjdzie prawie to samo (w sensie wydatków).
Przetestowałem to, ponieważ mam ręczne przełączanie.
Obecnie staram się rozgrzać silnik do 35-40 st. a dopiero potem sru na gaz.
Wniosek mi się wysnuł następujący:
chcąc dupkę wozić komfortowo muszę co nieco zapomnieć o oszczędzaniu...

oszczędna jazda = Cieńquś lub Maluch :sad:
#14
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 15:24
mam instalke BRC Sequent 24 w X20XEV
#15
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 15:47
- szarpaniem zwiazanym z mala iloscia gazu odparowanego
- w ekstremalnych warunkach zamrozeniem parownika i listwy wtryskowej
to prowadzi do:
- pekniec membran w parowniku
- zatarcia sie wtryskow
Jak ustawisz za niska temp i bedziesz chcial chwilowo mocno obciazyc silnik to zmrozi parownik , bedzie za male cisnienie , czujnik to zobaczy i ecu lpg pomysli ze brakuje gazuu wiec przelaczy na benzyne
[B]
#16
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 18:24
#17
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 20:24
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.Nie ponoszę winy za obrażenia psychiczne, jakie możesz odnieść w tym temacie.Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
#18
OFFLINE
Napisany 14 lutego 2009 - 22:40
#19
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2009 - 16:37
propan butan odparowuje w calosci przy 37 st (wiec te umowne 40 jest ok). Z drugiej jednak strony wazne jest podlaczenie parownika w uklad chlodzenia bo jesli ktos ma ustawione 40 st a ma slaba wymiane plynu w parowniku to zaraz po przejsciu na lpg temp zacznie spadac nawet o 20 st i bedzie katowany w ten sposob parownik. Druga opcja jest np taka ze ustawione mamy 25 ale tak jak kolega wczesniej, ustawione ma przelacznie dopiero po 30 sek od uruchomienia. Wiec jesli plyn ma nawet 25 st to po 30 sek pracy skoczy troche w gore (przy dobrej wymianie plynu nawet o 10 stopni). I trzecia rzecz - czujniki w parownikach sa bardzo niedokladne. To ze ktos ma ustawione 20 to moze oznaczac ze parownik ma 30 itd....
Ja np mam u siebie czujnik ktory jest przykrecony do obudowy parownika i tak naprawde to na jego wskazania mocno wplywa temp zew (nawwt ja plyn ma 95 st to on zmierzy max 55 w zimie i 80 w lecie). Zas w jednym z moich atosow mam wlozony czujnik w srodek parownika (w miejsce oryginalne) ale klamie bo przy temp zew. 0 st on po nocy pokazuje 25.......
Wiec sama idea temp zadanej ma na celu umozliwienie przelaczania w takim momencie zeby mozna jechac plynnie na lpg bez szkody dla parownika. Zalozyc mozna ze jesli czujnik i centralka jest "z tej samej bajki" , parownik jest wlasciwie podlaczony to 35 - 40 jest ok
[B]
#20
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2009 - 17:13
to że przełącza się po 30 s to kwestia ustawienia centralkiJa mam 25 stopni i mój gazownik mówi, że to wystarczy. Nawet jak temp. silnika jest 90 stopni, a silnik wylacze i od razu odpale to przelącza sie na LPG po 30 sec.
biorąc pod uwagę nie dokładność wskazań czujnika lpg (+- 10*) 25* to minimum jakie może mieć (jak tak mam i nic się nie dzieje nie rozjeżdża benzyny więc może być )
druga sprawa w stagu 300 czujnik jest dość wielki (wymiarami)i i po eksperymencie (czujnik wkręcony w parownik) temp. przejścia 25* na zewnątrz -5 i na lpg przechodzi przy 55*według ECU
po osłonięciu części czujnika wystającego poza parownik pianką termoizolacyjną (taką jak do rur CO) temp.przejścia spadła do 35* więc już jest wystarczająca więc warto sprawdzić co nasze czujniki pokazują bo każde 10* to następne X km przejechane na Bp a to ekonomiczne nie jest
