Skocz do zawartości

Omega Klub Polska używa Ciasteczek. Zapoznaj się z Polityka Prywatności aby uzyskać więcej informacji. Aby usunąć ten komunikat, kliknij przycisk po prawej:    Akceptuje Ciasteczka

- - - - -

Amortyzator problem z cisnieniem


  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć
3 odpowiedzi na ten temat

#1 OFFLINE   raffg

raffg
  • 2 postów
  • Dołączył: 23-12-2009

Napisany 23 grudnia 2009 - 22:42

Witam , wczoraj wieczorem po powrocie z pracy zaczelo mocno rzucac kierownica podczas jazdy.dotlaczajac sie do domu zauwazylem ze lewa tylna strona kolo siadla . Rano po odpaleniu auta nad kolem zaczelo syczec a wiec unioselm kolo i zauwazylem ze kabel sie wypiol. po jego ponownym wsadzeniu oczywiscie pzestalo syczec jednak kolo nie wrocilo do poprzedniej pozycji. moje pytanie czy po jakims czasie gdy auto jest uruchomione wroci do pierwotnego stanu??? czy mogla byc to inna przyczyna a kabel to tylko przypadek . prosze o porade

#2 OFFLINE   vis1966

vis1966

    Roman

  • 1 376 postów
  • Dołączył: 19-02-2008
  • Skąd: Rugby UK
  • Województwo: nie mieszkam w Polsce
  • Auto: Omega B FL
  • Silnik: 3.2 V6 X32SE

Napisany 23 grudnia 2009 - 23:05

Moze amortyzator sie juz skonczyl i pekla guma.Posluchaj blisko czy nadal nie syczy przy amorze jak kompresor sie wlonczy choc zapewne zagluszy.

#3 OFFLINE   raffg

raffg
  • 2 postów
  • Dołączył: 23-12-2009

Napisany 23 grudnia 2009 - 23:38

sluchalem nic sie nie dzieje , chyba trzeba bedzie wymienic , czy po odpaleniu powinien automatycznie wrocic do poprzedniego stanu? dziekuje za odpowiedz

#4 OFFLINE   bredo1

bredo1
  • 311 postów
  • Dołączył: 01-07-2008
  • Skąd: Szczecin
  • Województwo: zachodniopomorskie
  • Auto: Omega B
  • Silnik: 2.5 V6 X25XE

Napisany 24 grudnia 2009 - 02:01

sluchalem nic sie nie dzieje , chyba trzeba bedzie wymienic , czy po odpaleniu powinien automatycznie wrocic do poprzedniego stanu? dziekuje za odpowiedz


Jak masz wszystko sprawne to powinien wrócić tak jak ten drugi. Możesz posłuchać tego amorka czy podnosi na przekreconym zapłonie bez odpalania silnika. Pompa włącza się po paru sekundach od włączenia zapłonu. Jeśli jeden się podnosi a drugi nie to szukaj nieszczelności w układzie. Jak nie widać żeby się ruszał to możesz zmierzyć wysokość nadwozia. Jeśli przewody starczą na długość to spróbuj zamienić przewody stronami oraz zobacz czy nie jest skorodowany amortyzator wokół tej gumowej części. Jak nic nie zaobserwujesz to możesz ściągnąć ciegno od regulacji z wachacza i poruszać góra, dół. Jak zachowuje się amortyzator na nierównościach? Zobacz czy dobrze tłumi, nie stuka jak nie to prawdopodobnie jest nieszczelny/wylany. Jeśli to nic nie da to raczej wymiana na nowe oryginały bo zamienników nie ma.