

Dziwny wyciek płynu....
#1
OFFLINE
Napisany 15 grudnia 2009 - 00:19
2.5 V6 CD ASB
Jakieś pół roku temu na wjeździe wakacyjnym z mojej lafiryndy zaczął lecieć płyn chłodniczy.....wyskoczyłem na chwilę do sklepu i po powrocie zastałem kałużę pod autem.....więc dolałem płynu pojechałem na ogólnodostępny kanał i widzę że leci po bloku silnika....obficie....a że był to wakacje w buszu to nie było opcji na mechanika więc kupiłem 5 L płynu i planowałem ciągłe dolewki po wyjściu komunikatu na kompie. Po przejechaniu kilku km nagle przestało lecieć. Planowałem po powrocie odwiedzić mechanika lecz wypadło mi to z głowy. Po pół roku problem powrócił z tym że wtedy leciało mi przez krótki cza.....tzn przez ok godzinę......a teraz problem trwa od 4 dni....wiec odstawiłem auto do mechanika. Generalnie stała się rzecz dziwna....bo podczas demontowania podszybia ( wyciek jest z tyłu silnika...mechanik twierdzi że "rury" są ok) przestało.....i nie leciało przez jakieś 50 km.....i powtórka z rozrywki. ani z góry ani z dołu kompletnie nic nie widać bo silnik jest mocno zabudowany....wyciek jest dość znaczny bo muszę dolewać 2 L płynu na godzinę używania auta :|.......łyzał kto o czym podobnym ?
#2
OFFLINE
#3
OFFLINE
Napisany 15 grudnia 2009 - 00:44
Witajcie Koledzy....
2.5 V6 CD ASB
Jakieś pół roku temu na wjeździe wakacyjnym z mojej lafiryndy zaczął lecieć płyn chłodniczy.....wyskoczyłem na chwilę do sklepu i po powrocie zastałem kałużę pod autem.....więc dolałem płynu pojechałem na ogólnodostępny kanał i widzę że leci po bloku silnika....obficie....a że był to wakacje w buszu to nie było opcji na mechanika więc kupiłem 5 L płynu i planowałem ciągłe dolewki po wyjściu komunikatu na kompie. Po przejechaniu kilku km nagle przestało lecieć. Planowałem po powrocie odwiedzić mechanika lecz wypadło mi to z głowy. Po pół roku problem powrócił z tym że wtedy leciało mi przez krótki cza.....tzn przez ok godzinę......a teraz problem trwa od 4 dni....wiec odstawiłem auto do mechanika. Generalnie stała się rzecz dziwna....bo podczas demontowania podszybia ( wyciek jest z tyłu silnika...mechanik twierdzi że "rury" są ok) przestało.....i nie leciało przez jakieś 50 km.....i powtórka z rozrywki. ani z góry ani z dołu kompletnie nic nie widać bo silnik jest mocno zabudowany....wyciek jest dość znaczny bo muszę dolewać 2 L płynu na godzinę używania auta :|.......łyzał kto o czym podobnym ?
napompuj uklad cisnienem 1.5 bar i bedziesz widzial gdzie sika
#4
OFFLINE
Napisany 15 grudnia 2009 - 01:36
zawór trójdrozny na perwszy ogien;)
też tak pomyslałem ale po rozebraniu podszybia a nawet przed można to łatwo namierzyć jak cieknie.
SQN to co radzi beast jest dobre;)
Jakiś czas temu był podobny problem, podaję fotkę i możliwą okolicę wycieku- żółta strzała.
Może jeszcze z pod obudowy termostatu i chłodniczki oleju, jak zdejmiesz gumowe rury dolotu z przepustnicy poświeć latarką między głowice. Patrz fotki.

#5
OFFLINE
Napisany 15 grudnia 2009 - 16:32

p.S: Czy wasze omego kopcą ?? Bo moja czy jedzie....czy stoi to w tylnej szybie widzę kłęby dymu...
#6
OFFLINE
Napisany 15 grudnia 2009 - 16:37
Postaram się to jutro sprawdzić.....ale wytłumaczcie mi jak to możliwe że raz leci...potem przestaje na chwilę i wyciek powraca
Nie rozumiem....
p.S: Czy wasze omego kopcą ?? Bo moja czy jedzie....czy stoi to w tylnej szybie widzę kłęby dymu...
bardzo prosto - mala dziurka - w momencie kiedy nie ma cisnienia nie ma wycieku (tzn jest ale niezauwazalny) jak uklad sie napompuje cisnieniem to zaczyna sikac
#7
OFFLINE
Napisany 15 grudnia 2009 - 16:41
p.S: Czy wasze omego kopcą ?? Bo moja czy jedzie....czy stoi to w tylnej szybie widzę kłęby dymu...
Ja też widziałem(kolor biały) i okazało się że uszczelka pod głowicą padła:(


#8
OFFLINE
Napisany 15 grudnia 2009 - 17:45
..post do śmieci, nie przeczytałem od początku.. :razz:

ZWYKŁY KLUBOWICZ
#9
OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2009 - 15:46

#10
OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2009 - 16:25
Miejsca które wskazł zygzak na fotce nr 1....mechanik wykluczył. Twierdzi że leci z uszczelki pod głowicą.....ponieważ płyn ścieka po bloku silnika....i po skrzyni.....kurcze mnie nadal dziwią te przerwy w wyciekach.....ponieważ: jeźdżę 40 min......i leci przez kilka km....potem gaszę auto....odpalam za 10 min....i nie leci
Ciśnienie powstaje zaraz po odpaleniu silnika....czy się mylę ? Rozumiem gdyby wyciek był non stop......a tu dziwny numer. Mechanik chce brać się za głowicę....... :|
ja miałem tak samo u siebie też raz ubywało raz nie i leciało w na styku głowicy z blokiem tak w narożniku. okazało sie że to upg i głowica ma wżery i przepuszcza płyn.na początku ubywało mi troche póżniej wiecej i więcej aż w końcu para buchała z nadkola bo płyn spalał sie na kolektorze wydechowym a nie masz czsami takiego zapachu płynu w aucie?maechanir mi powiedział że już kilkaa omeg miał z podobna przypadłością.mnie naprawa wyniosła 1100zł obie głowice + wymiana termostatu i uszczelnienia na wale
#11
OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2009 - 21:07
#12
OFFLINE
Napisany 20 grudnia 2009 - 22:03
Obie głowice ?? Fakt czasami się kopci z silnika....bo kapie na coś ciepłego...z tym że jak leci z jednej głowicy to trzeba wymieniać obie ?
mozesz wymienic jedna. zazywaczaj pada ta po stronie kierowcy - najblizej kanalu wodnego.
#13
OFFLINE
Napisany 21 grudnia 2009 - 21:31
#14
OFFLINE
Napisany 19 maja 2011 - 21:56

wszystko zaczyna się na kolektorze, wyżej nic nie widać





#15
OFFLINE
Napisany 19 maja 2011 - 22:24
#16
OFFLINE
Napisany 19 maja 2011 - 22:27
dokładnie to zrobiłem i nic od góry wszystko suche.... a czy jak zwalił bym kolektor ssący?? będzie coś widać ??zwalenie podszybia i silnika wycieraczek może ułatwić Ci oględziny wymienionych elementów..
#17
OFFLINE
Napisany 19 maja 2011 - 22:37
#18
OFFLINE
Napisany 20 maja 2011 - 14:52
ja tak miałem i czytałem,że kilka osób też tak miało.mam pytanko czy jest możliwość aby płyn chłodniczy wyciekał z uszczelki pod głowicą na zewnątrz silnika
Najczęściej jest to wyciek od strony ściany grodziowej pod cewką na lewej głowicy.
#19
OFFLINE
Napisany 20 maja 2011 - 15:02
i z skąd ci leciało??ja tak miałem
dokładnie tak to wygląda:|Najczęściej jest to wyciek od strony ściany grodziowej pod cewką na lewej głowicy.
#20
OFFLINE
Napisany 20 maja 2011 - 18:58
u mnie tez cieklo, dokladnie w miejscu ktore opisal machony.
na szczescie juz naprawione:yes_yes: