

DUZY PROBLEM !! Olej w płynie chłodniczym !! Prosze o Pomoc
#1
OFFLINE
Napisany 10 lutego 2007 - 11:14
ASTRA 2.0 DTI 2003 r. 126 tys. Przebiegu
Mój problem wygląda następująco na początkowo w czasie jazdy z rury wydobywała się duża ilość czarnego dymu następnie zauważyłem w zbiorniczku od płynu chłodniczego jest olej. Silnik pracuje idealnie odpala na dotyk ma równe obroty nie zauważyłem tez dużego spadku oleju w silniku. Musze przyznać ze przejechałem z tym olejem w płynie 1000 km .
Proszę o wasze opinie może ktoś się już spotkam z takim przypadkiem byłem u mechanika stwierdził ze może ty być głowica inny ze uszczelka pod głowica …
#2
OFFLINE
Napisany 10 lutego 2007 - 11:47
Witam
ASTRA 2.0 DTI 2003 r. 126 tys. Przebiegu
Mój problem wygląda następująco na początkowo w czasie jazdy z rury wydobywała się duża ilość czarnego dymu następnie zauważyłem w zbiorniczku od płynu chłodniczego jest olej. Silnik pracuje idealnie odpala na dotyk ma równe obroty nie zauważyłem tez dużego spadku oleju w silniku. Musze przyznać ze przejechałem z tym olejem w płynie 1000 km .
Proszę o wasze opinie może ktoś się już spotkam z takim przypadkiem byłem u mechanika stwierdził ze może ty być głowica inny ze uszczelka pod głowica …
Dokladnie nato to wyglada, innej diagnozy niepostawi nikt . bo tylko w taki sposob olej dostal sie do plynu chlodzacego chyba ze masz dziure w bloku pomiedzy kanalami .
#3
OFFLINE
Napisany 10 lutego 2007 - 11:52
#4
OFFLINE
Napisany 10 lutego 2007 - 13:53
ale czy ktos sie spotkał z takim przypadkiem bo jesli jest to uszczelka to koszty nie beda duze ale jesli głowica to sprawdzenie wyjdzie mnie gdzies 400 zł i jak okaze sie ze głowica jest uszkodzona to 400 zł w błoto i trzeba kupic nowa głowice ... i jestem w kropce czy zabrac sie za szukanie nowej głowicy czy jest szansa ze głowica jest dobra ...
Nikt niejest wrozką i bez sciagniecia glowicy ci niepostawi diagnozy ,poprostu sie nieda.
trzeba sciagnac glowice i wtedy to sprawdzic czy glowica albo szczelka albo blok popekal miedzy cylindrami. Na oko to facet umarl w szpitalu znasz to powiedzenie,jak niesciagniesz glowicy to bedziesz gdybal tak az do grudnia. Uwierz mi niema innej opcji jak glowica do gory.
#5
OFFLINE
Napisany 10 lutego 2007 - 18:23
#6
OFFLINE
Napisany 11 lutego 2007 - 10:15
ale czy ktos sie spotkał z takim przypadkiem bo jesli jest to uszczelka to koszty nie beda duze ale jesli głowica to sprawdzenie wyjdzie mnie gdzies 400 zł i jak okaze sie ze głowica jest uszkodzona to 400 zł w błoto i trzeba kupic nowa głowice ... i jestem w kropce czy zabrac sie za szukanie nowej głowicy czy jest szansa ze głowica jest dobra ...
za 400 to kup druga glowice od razu. u mnie za sprawdzenie biara 50-100 pln. skad wy macie takie ceny :shock:
#7
OFFLINE
Napisany 11 lutego 2007 - 10:29
A ten silnik jest podatny na takie jaja napewno nie poleciala uszczelka pod glowica bo zadko sie to zdarza raczej glowica. Ten silnik jest to jedena z rzeczy ktore Adam Opel przekabinowal
#8
OFFLINE
Napisany 11 lutego 2007 - 12:45
mój brat w zeszłym roku za planowanie głowicy +docieranie zaworów+ sprawdzanie szczelności w 5 cyl.audi zapłacił 120 zł,takie są ceny w moim rejonieale jesli głowica to sprawdzenie wyjdzie mnie gdzies 400 zł i jak okaze sie ze głowica jest uszkodzona to 400 zł w błoto
#9
OFFLINE
Napisany 12 lutego 2007 - 00:34
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#10
OFFLINE
Napisany 12 lutego 2007 - 17:29
ale czy ktos sie spotkał z takim przypadkiem bo jesli jest to uszczelka to koszty nie beda duze ale jesli głowica to sprawdzenie wyjdzie mnie gdzies 400 zł i jak okaze sie ze głowica jest uszkodzona to 400 zł w błoto i trzeba kupic nowa głowice ... i jestem w kropce czy zabrac sie za szukanie nowej głowicy czy jest szansa ze głowica jest dobra ...
Nikt niejest wrozką i bez sciagniecia glowicy ci niepostawi diagnozy ,poprostu sie nieda.
trzeba sciagnac glowice i wtedy to sprawdzic czy glowica albo szczelka albo blok popekal miedzy cylindrami. Na oko to facet umarl w szpitalu znasz to powiedzenie,jak niesciagniesz glowicy to bedziesz gdybal tak az do grudnia. Uwierz mi niema innej opcji jak glowica do gory.
miałem ten sam problem i okazało się że to chłodniczka oleju ja sprawdziłem tak ; wymontowałem chłodniczke umyłem dokładnie i wziołem ją pod ciśnienie i wyszło że dziurawa zamontowałem drógą i jest git
#11
OFFLINE
Napisany 12 lutego 2007 - 17:47
ale czy ktos sie spotkał z takim przypadkiem bo jesli jest to uszczelka to koszty nie beda duze ale jesli głowica to sprawdzenie wyjdzie mnie gdzies 400 zł i jak okaze sie ze głowica jest uszkodzona to 400 zł w błoto i trzeba kupic nowa głowice ... i jestem w kropce czy zabrac sie za szukanie nowej głowicy czy jest szansa ze głowica jest dobra ...
Nikt niejest wrozką i bez sciagniecia glowicy ci niepostawi diagnozy ,poprostu sie nieda.
trzeba sciagnac glowice i wtedy to sprawdzic czy glowica albo szczelka albo blok popekal miedzy cylindrami. Na oko to facet umarl w szpitalu znasz to powiedzenie,jak niesciagniesz glowicy to bedziesz gdybal tak az do grudnia. Uwierz mi niema innej opcji jak glowica do gory.
miałem ten sam problem i okazało się że to chłodniczka oleju ja sprawdziłem tak ; wymontowałem chłodniczke umyłem dokładnie i wziołem ją pod ciśnienie i wyszło że dziurawa zamontowałem drógą i jest git
Czegos tu nierozumie ,to chlodnica oleju jest polaczona z wodą .bo w kazdym aucie ktore widzialem chldnica oleju czy inne ustrojstwo to osobny uklad i jak jest dziura w chlodnicy oleju to olej kapie z przodu auta bo cieknie z chlodnicy .wiec jakim sposobem jak jest chlodnica oleju dziurawa olej leci do ukladu chlodzenia :looz:
#12
OFFLINE
Napisany 12 lutego 2007 - 21:13
#13
OFFLINE
Napisany 13 lutego 2007 - 15:20
#14
OFFLINE
Napisany 15 lutego 2007 - 11:08
ale czy ktos sie spotkał z takim przypadkiem bo jesli jest to uszczelka to koszty nie beda duze ale jesli głowica to sprawdzenie wyjdzie mnie gdzies 400 zł i jak okaze sie ze głowica jest uszkodzona to 400 zł w błoto i trzeba kupic nowa głowice ... i jestem w kropce czy zabrac sie za szukanie nowej głowicy czy jest szansa ze głowica jest dobra ...
Nikt niejest wrozką i bez sciagniecia glowicy ci niepostawi diagnozy ,poprostu sie nieda.
trzeba sciagnac glowice i wtedy to sprawdzic czy glowica albo szczelka albo blok popekal miedzy cylindrami. Na oko to facet umarl w szpitalu znasz to powiedzenie,jak niesciagniesz glowicy to bedziesz gdybal tak az do grudnia. Uwierz mi niema innej opcji jak glowica do gory.
miałem ten sam problem i okazało się że to chłodniczka oleju ja sprawdziłem tak ; wymontowałem chłodniczke umyłem dokładnie i wziołem ją pod ciśnienie i wyszło że dziurawa zamontowałem drógą i jest git
Czegos tu nierozumie ,to chlodnica oleju jest polaczona z wodą .bo w kazdym aucie ktore widzialem chldnica oleju czy inne ustrojstwo to osobny uklad i jak jest dziura w chlodnicy oleju to olej kapie z przodu auta bo cieknie z chlodnicy .wiec jakim sposobem jak jest chlodnica oleju dziurawa olej leci do ukladu chlodzenia :looz:
u mnie chłodniczka oleju jest zanurzona w kanale w którym przepływa płyn z chłodnicy a olej jest pod ciśnieniem więc jak chłodniczka oleju będzie dziurawa to olej pod ciśnieniem wejdzie do układu chłodzenia i jak to olej pójdzie do góry gdzieś wrzuciłem fotke jak to wygląda