

Omega z Bielawy
#1
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2007 - 20:47
Czy jest ktoś na forum kto kupił, oglądał, lub rozmawiał z gościem z Bielawy który handluje Omegami?
#2
OFFLINE
#3
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2007 - 20:59
Widze że gość poprostu potrafi auto do sprzedania przygotować. wypicować, a i ładne zdjęcia robi. to przyznać mu trzeba bo obseruje jego ogłosz. od listopada i na pierwszy rzut oka wszystkie ładne. A co do skóry w środku sam mi powiedział że jak chce to może być i to jeszcze takiego koloru jak sobie zechce.
Niestety nie mAm nikogo z tamtej okolicy co by mi jakąś oglądnoł , ale dzięki za odp.
#4
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2007 - 21:06
na pierwszy rzut oka wszystkie ładne
Ja jak sweoja kupowalem to tez byla piekna a po kilku myciach auta jak zobaczylem maske to myslalem ze sie pochlastam;( cala w odpryskach. zresztą czego sie spodziewac po aucie 8 letnim, tu odprysk tam ryska ,tu otarcie itd
#5
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2007 - 21:28
Szarym mydłemjak zobaczylem maske to myslalem ze sie pochlastam




#6
OFFLINE
#7
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2007 - 21:32
#8
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2007 - 21:35

Bylem teraz u fachowca i troszke ja obejrzal i stwierdzil ze z kazdej mozliwej strony byla bita :shock:
#9
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2007 - 21:41
#10
OFFLINE
#11
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2007 - 23:12
PREZES nigdy nie kłamieWszystko co napisalem wyzej jest PRAWDą

#12
OFFLINE
Napisany 05 lutego 2007 - 23:14
panie nie spamuj pan tutaj :razz:PREZES nigdy nie kłamie
#13
OFFLINE
Napisany 06 lutego 2007 - 18:51
Proszę o zamknięcie tematu
#14
OFFLINE
Napisany 06 lutego 2007 - 22:28
#15
OFFLINE
Napisany 07 lutego 2007 - 22:43

Koleś kręci jak najęty. Chyba nie kupiłbym już więcej u niego autka. W zasadzie nie wtopiłem specjalnie, ale wyszło pełno pierduł, które wyjść nie powinny, typu - niepodłączone radio... było popalone w każdy możliwy sposób itp.
Zresztą w innym wątku napisałem:
"Co do tego handlarza z Bielawy, to radzę uzbroić się w duuuużą dozę krytycyzmu.
Nie neguję, że jego Omki są ładne, sam jestem kupcem jednej, ale gdybym wiedział to co teraz na pewno nie zapłaciłbym tyle ile zapłaciłem! Nie spotkałem jeszcze w życiu bardziej bajerującego i w sumie kłamiącego w oczy człowieka. Ściemnia na maksa - w stylu, tu pewnie bezpiecznik padł, tego nie podłączałem bo mi nie było potrzebne itp itd. Co najgorsze ma syna w wieku szkolnym i widać, że w sposób zaawansowany wtajemniczył go w ściemnianie. Po prostu facet dorabia się na prawdę niezłych pieniędzy ściemniając - w sumie też tak bym chciał... patrząc w jakim domciu mieszka.... ale sumienie.....
Furkę przed kupnem radzę oglądać dokładnie i wszystko sprawdzać dokładnie, chociażby czy to na pewno ksenony, a nie soczewki itp... - najlepiej nie słuchać, co opowiada... Na szczęście Omcią jeździ się fajnie:)
A już legendarne są jego opisy.... udokumentowany przebieg..... no coments;)"
Omcie ma ładne, ale facet brzydko się zachowuje.... cóż...
#16
OFFLINE
Napisany 08 lutego 2007 - 01:02
"Krytykować może każdy głupiec i wielu z nich to robi"
Winston Churchill
#17
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2007 - 09:57
Wg mnie takich ludzi powinni jakoś karać a na pewno napiętnować.
3/4 tekstu to wg mnie bzdet i mijanie się z prawdą a nawet jawne kłamstwo.
Poza ładną blachą mam duże podejżenia, że to po prostu szrot. Co Panowie fachowcy na to?
Zwłaszcza teksty typu - "jako drugi samochód w rodzinie"- tak, po bułki nim jeździli.
Lodówka - "i nawet się zmieściła do schowka

- Nie wytłuczone po Polskich drogach," - tak, przez 2 lata latał w chmurach

- i do tego te 149 KM a nawet w porywach 150KM i do tego cudna nakładka na kierownicę, żeby nie było widać powycierania, zdradzajacego 300tys km.
Czy wg Was, ja przesadzam, czy ten gościu zasługuje na gromy :bad: ?
#18
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2007 - 12:36
#19
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2007 - 12:40
Ja w zasadzie miałem ze swoim autkiem więcej szczęścia niż rozumu, ale umiem już czytać jego ogłoszenia... W zasadzie 3/4 opisu to bzdety i delikatnie mówiąc mijanie się z prawdą... ehhhh
oskar.... fakt, nie wiem, jak on robi te zdjęcia, ale każdy samochód wygląda na fotkach u niego po prostu cudnie - to mieszanina twardego wosku, dobrej ręki i photoshopa....
#20
OFFLINE
Napisany 27 lutego 2007 - 14:51

czasami jednak tylko sie starzejemy...